Chaos w Australii. Rolnicy cierpią z powodu suszy i... powodzi [VIDEO]
Południowa część Australii cierpi z powodu rekordowej fali upałów. Z kolei północno-wschodnia część tego kraju walczy z ulewnymi deszczami, które wywyłują chaos. Cierpią na tym rolnicy i zwierzęta.
Jak podaje portal Agrarheute, południe Australii jest zalewane rekordową falą ciepła, a temperatury przekraczają 49 stopni Celsjusza. W gospodarstwach powoduje to bardzo ciężką sytuację. Zwierzętom często brakuje wody do picia i paszy.
ZOBACZ TAKŻE: Gospodarstwo o powierzchni 1,65 miliona hektarów sprzedane [VIDEO]
Diametrlanie inna sytuacja występuje na północnym-wschodzie. Według Urzędu Meteorologicznego w Queensland, poziom wody w rzece Daintree osiągnął rekordową wysokość 12,6 m. To najwyższy poziom od 118 lat, jak podaje The Guardian.
Według przekazywanych przez Agrarheute deszcz ma padać w tym rejonie Australii do końca tego tygodnia. W dżungli Daintree opady wyniosły ponad 300 milimetrów w ciągu 24 godzin.
Wiele gospodarstw w związku z tym przerażającym żywiołem zostało odciętych od świata, a zdarza się, że bydło tonie w wezbranych rzekach.