75-latka leżała wyziębiona na polu. Odnaleźli ją policjanci
O zaginięciu kobiety poinformował jej wnuk zaniepokojony tym, że babcia nie wróciła do domu.
O zdarzeniu poinformował policjantów w godzinach rannych 11 października br. jej 18-letni wnuk. Jak pjoinformował funkcjonariuszy, babcia mogła wyjść z domu w godzinach wieczornych dnia poprzedniego, jednak jej nieobecność zauważył dopiero w czwartek rano. Mężczyzna poinformował ponadto, że kobieta regularnie przyjmuje leki i pominięcie jednej dawki może być dla niej bardzo niebezpieczne.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia polcjanci rozpoczęli poszukiwania. Funkcjonariusze rozpytywali sąsiadów, sprawdzali również okoliczne zabudowania. Wspólnie z druhami miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej przeczesywali pobliskie pola i łąki.
Po około godzinie poszukiwań mundurowi ze Szczebrzeszyna odnaleźli zaginioną. Wyziębiona leżała na polu, była przytomna, jednak kontakt z nią był utrudniony. Policjanci udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej i ogrzali ciało 75-latki.
Szczęśliwie odnaleziona kobieta została następnie przewieziona karetką pogotowia do szpitala w celu wykonania dalszych badań.
ZOBACZ TAKŻE: Rolnik wjechał ciągnikiem do lasu i zaginął...
- Tagi:
- zaginięcie
- policja
- pole
- poszukiwania