27 - latek walczył o polskie rolnictwo. Teraz potrzebuje pomocy. Jest zbiórka
Zaangażowany w pracę w rodzinnym gospodarstwie, ale i akcje związane z walką o polskie rolnictwo. Adrian Ratajczak z Granowa w Wielkopolsce to rolnik z krwi i kości. Kilka miesięcy temu stracił swojego tatę, który odszedł nagle, pozostawiając ogromną pustkę w jego sercu. Po tej wielkiej stracie 27-latek przejął odpowiedzialność za rodzinne gospodarstwo, które jest fundamentem jego życia i życia całej rodziny.
Młody rolnik walczy o życie
Jeszcze do 23 stycznia zarówno on, jak i jego bliscy nie przeczuwali, że spotka go tak dramatyczna sytuacja, młody rolnik w tym dniu uległ poważnemu wypadkowi. Z powodu urazu głowy zapadł w śpiączkę.
„Teraz, po wypadku, walczy o zdrowie, a my potrzebujemy Waszej pomocy, by dać mu szansę na rehabilitację i powrót do normalności” – apelują o pomoc bliscy Adriana Ratajczaka.
Rehabilitacja pochłania tysiące złotych. Jest zbiórka pieniędzy
Szansą na wybudzenie i powrót do sprawności jest dla niego rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku wybudzeniowym. Niestety, terminy na NFZ są bardzo odległe, a tu potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Problem w tym, że koszt rehabilitacji w prywatnym ośrodku wyceniono na 34 tysiące złotych za 26 dni. Jest to ogromna kwota, której rodzina nie jest w stanie pokryć.
Dlatego zorganizowano zbiórkę, do której może dołączyć każda osoba chcąca wesprzeć poszkodowanego.
„Każda wpłata, nawet najmniejsza, pomoże w finansowaniu leczenia i rehabilitacji Adriana. Wspólnymi siłami możemy dać mu szansę na powrót do zdrowia i życia, które tak bardzo kocha” – proszą o wsparcie bliscy Adriana Ratajczaka.
- Tagi:
- młody rolnik
