Matuszakowie z Kuchar i ich warzywa [ZDJĘCIA]

Pan Artur jest osobą kontaktową i otwartą na wszelkie nowości. Chętnie sprawdza i testuje w gospodarstwie nowości odmianowe, nawozowe i technologiczne, a firmy chętnie zwracają się do niego z prośbą o przetestowanie swoich produktów. Dla właściciela jest to zawsze ciekawe doświadczenie, które albo spełni zamierzone oczekiwania albo nie. W gospodarstwie organizowane są różne imprezy plenerowe, podczas których można obejrzeć testowane nowości. W minionym roku np. firma Enza Żaden sprawdzała u niego różne odmiany kalafiora, które rolnicy mogli obejrzeć podczas Dnia Otwartego w gospodarstwie. Jak podkreśla pan Artur: - Nauki nigdy za dużo.
Czytaj także: Borowiakowie i ich pomidory z Pacanowic [ZDJĘCIA]
Zdaniem pani Agnieszki i pana Artura produkcja warzyw wymaga dużego samozaparcia. - Tym bardziej, że różnie to bywa z opłacalnością i uzyskiwanymi cenami ze sprzedaży warzyw. Chyba wszyscy producenci warzyw ubolewają, że od tylu lat nie ma żadnej gwarantowanej ceny. Dopóki chęci są, to pracować będziemy.
Tym bardziej, że w wielu pracach towarzyszy im syn, który z wielką przyjemnością odkrywa tę dziedzinę produkcji. A pan Artur dodaje: - Gdybym tej profesji nie lubił, to oddałbym ziemię w dzierżawę. Należy tak zorganizować swoją pracę, żeby zawsze znalazł się czas na obowiązki i na przyjemności!