Marek Jasikowski i jego złotnicka pstra [ZDJĘCIA, VIDEO]
- 1/6
- następne zdjęcie
Świnie w jego gospodarstwie przyrastają przez rok. Czy można wyżyć z produkcji trzody ras zachowawczych?
Świnie rasy złotnickiej pstrej w gospodarstwie należącym do młodego rolnika - Marka Jasikowskiego z Woli Łagiewnickiej w Wielkopolsce pojawiły się w 2017 roku. Pan Marek jeszcze przed rozpoczęciem studiów na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu wiedział, że jego przyszłość będzie związana z rolnictwem. Z uwagi jednak na mały areał (około 13 ha) nie wyobrażał sobie, by wejść w standardową produkcję roślinną czy zwierzęcą.
- Był okres w moim gospodarstwie, gdy nie było żadnej hodowli, budynek stał pusty. Może nie był supernowoczesny, jednakże był i chciałem go wykorzystać Nie widziałem szans w hodowli świni konwencjonalnej, więc pomyślałem o rasach zachowawczych - stwierdza pan Marek. Pierwsze informacje o polskich rasach rodzimych rolnik z Woli Łagiewnickiej uzyskał na studiach.
- Tam mieliśmy okazję zetknąć się z jedną z ras, mianowicie była możliwość sprawdzenia hodowli złotnickiej białej - tłumaczy.
- 1/6
- następne zdjęcie