Kukurydza na kiszonkę 2023 - podsumowanie sezonu
Powyższe pytania skierowaliśmy do rolników z różnych stron Polski.
Kukurydza na kiszonkę 2023 - Wielkopolska
Tegoroczne zbiory kukurydzy na kiszonkę w gospodarstwie braci Gibasiewiczów - Karola i Marcina - z miejsowości Sulmierzyce (powiat krotoszyński), w którym kukurydzę uprawia się w systemie strip-till na powierzchni ok. 35 ha, są mniejsze od tych z roku ubiegłego. - Plony, zwłaszcza na słabszych stanowiskach, nie są za ciekawe. Rośliny nie wyrosły takie, jak trzeba, przede wszystkim przez to, że brakowało wody, zwłaszcza na początku lata, kiedy kukurydza jej najbardziej potrzebowała - mówi Karol Gibasiewicz. Zwraca też uwagę na to, że rośliny miały trudny start. - Plantacje zakładana były w terminie 5-6 maja. Warunki były OK, przede wszystkim mieliśmy odpowiednią wilgotność. Niestety wkrótce po tym nastały chłody - było dość zimno, jak na maj. Z tego też względu, mówiąc w dużym uproszczeniu, kukurydza po prostu stała. W czerwcu z kolei mieliśmy do czynienia z upałami, w dodatku bez opadów. Wszystko to znalazło odzwierciedlenie w plonach - opowiada farmer.
W związku powyższym, gdyby nie zapasy paszy z roku ubiegłego, w tym z zapewnieniem odpowiedniej bazy paszowej dla zwierząt byłby problem. Kukurydza w gospodarstwie braci Gibasiewiczów została zakiszania w rękawach. - Takie rozwiązanie stosujemy już od kilku lat. Zdaje egzamin. Jesteśmy z tego naprawdę zadowoleni - podkreśla nasz rozmówca.
Kukurydza na kiszonkę 2023 - Mazowsze
Wojciech Zaorski z miejscowości Księżopole w woj. mazowieckim prowadzi z rodziną 45-hektarowe gospodarstwo. Specjalizuje się w produkcji mleka. Posiada 42 krowy (w sumie stado bydła, łącznie z cielakami i jałowizną, liczy 78 sztuk). Rolnik w roku bieżącym kukurydzą obsiał areał o powierzchni 11 ha. Przyznaje, że w sezonie 2023 zdecydowanie brakowało deszczu. - Susza. Susza. I jeszcze raz susza. Gospodaruję na słabszych stanowiskach, przez to deficyt wody był dla nas szczególnie dotkliwy. Wody najbardziej brakowało w momencie, gdy rośliny znajdowały się w fazie wzrostu. Kukurydza nie wyrosła. Plony z tego powodu są znacznie mniejsze od tych z roku zeszłego, można nawet rzec, że słabe - zaznacza farmer i dodaje: - Musiałem dokupić 2 ha kukurydzy “na pniu”, a także trochę ziarna, żeby związać koniec z końcem. Farmer zaznacza, że łąki także nie obrodziły przez długotrwały okres pozbawione opadów. - Z tego powodu zdecydowałem się na redukcję stada o kilka sztuk - mówi gospodarz.
Kukurydza na kiszonkę 2023 - Śląsk
Dobre informacje dopływają do nas natomiast ze Śląska z miejscowości Krzanowice. W gospodarstwie Urszuli i Krystiana Kretków, posiadającym ok. 160 krów, plony kukurydzy na kiszonkę są więcej niż zadowalające. - Kukurydze wyszły u nas pięknie, wręcz imponujące. Dotyczy to roślin uprawianych zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę. W przypadku tych drugich plon zielonej masy wyszedł średnio na poziomie ok. 80 t/ha. Kukurydze często były wielkości Claasa Jaguara - wspomina Krystian Kretek. - Nie ma co ukrywać - sprzyjała nam pogoda. Nie bez znaczenia absolutnie jest też to, że mamy dobre ziemie - przyznaje farmer. Gospodarz zwraca jednak przy tym uwagę na inną istotną sprawę: - Te dobre plony w pewnym sensie stanowią u nas formę rekompensaty za ceny mleka niższe od tych, jakie są w innych rejonach Polski. Na Podlasiu np. OSM-y płacą za mleko dużo więcej, jak tutaj. Tegoroczne plony ratują więc naszą sytuację ekonomiczną. Kretekowie w tym roku zasiali ok. 70 ha kukurydzy.
- 12 ha uprawialiśmy na ziarno, resztę oczywiście na kiszonkę. Zawsze staram się zasiać trzy/cztery odmiany. Dwie sprawdzone, dwie nowe, żeby jednak iść z postępem genetycznym - mówi farmer. Rolnik kukurydzę na kiszonkę kosi “pod kolano”. - Masa dołu roślin jest nam zbędna. Trzeba przecież zbierać energię, jak najwięcej skrobi, jakościowo najlepszej kiszonki. Nie jest nam szkoda zostawić tych 45 cm roślin na polu. W prawdzie jest z tym trochę problemu, bo to, co zostaje trzeba zmulczować, jednak, jak mówiłem wcześniej, jakość kiszonki jest najważniejsza - zaznacza gospodarz.
Czytaj także: