Krowy zamiast kosiarek w Kołobrzegu
Taki widok cieszy oko! Na tzw. Owczych Bagnach w Kołobrzegu przechadzają się "żywe kosiarki", jak nazywane są tamtejsze krowy. Jak podaje TVP, 20 wynajętych przez miasto krów, będzie do końca października oczyszczać teren, jednocześnie korzystając z obfitego posiłku.
Zgodnie z zaleceniami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, trzciny muszą być wykaszane 2 razy w roku bądź też wpuścić tam zwierzęta, które usuną trzcinę w sposób naturalny, czyli po prostu ją zjedzą. Koszenie tej trzciny jest problematyczny, ponieważ teren jest bardzo podmokły (…) Rolnik ma darmowe pastwisko, miasto ma usuniętą trzcinę, a krowy pełne żołądki, w związku z tym wszyscy są zadowoleni - mówi na antenie TVP Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta Kołobrzegu.
O tym, że zwierzęta świetnie się sobie radzą w roli ekologicznych kosiarek wielokrotnie pisaliśmy. Ludzie stali się ekologiczni i nie chcą zanieczyszczać środowisko spalinami. W swych ogródkach, zamiast kosiarek, coraz częściej mają owce lub kozy. Więcej możesz poczytać TUTAJ
- Tagi:
- kosiarki
- krowy na pastwisku