Polska kiełbasa objęta unijną ochroną
- 1/2
- następne zdjęcie
Nazwą "kiełbasa piaszczańska" będą posługiwać się jedynie producenci z gminy Wieliczka i Świątniki Górne oraz na terenie Krakowa.
Jest to 40 produkt z polski objęty ochroną w ramach unijnego systemu chronionych nazw pochodzenia, chronionych oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności.
ZOBACZ TAKŻE: Przewoził skradziony ciągnik i ładowarkę [ZDJĘCIA]
Na drugiej stronie przedstawiamy listę wszystkich polskich produktów objętych unijną ochroną.
Każdy z producentów, który będzie chciał posługiwać się nazwą "kiełbasa piaszczańska" będzie musiał poddać się kontroli zgodności produktu z zarejestrowaną specyfikacją i otrzymać stosowny certyfikat.
Nazwa „kiełbasa piaszczańska” pochodzi od miejsca jej wytworzenia, dawnej podkrakowskiej wsi – Piasków Wielkich. Mieszkańcy tych terenów trudnili się głównie produkcją mięsa i wędlin, w tym kiełbasy piaszczańskiej.
Kiełbasa ta wytwarzana była z najlepszego jakościowo mięsa wieprzowego. Według legendy kiełbasa z uwagi na jej wyjątkowość oraz doskonały smak trafiała ona na stół króla Kazimierza Wielkiego na Wawelu. Krakowscy rzeźnicy, zazdroszcząc piaszczanom zarobku, zakazali jej sprzedaży. Piaszczanie poskarżyli się królowi, który obiecał pozwolić im handlować w dalszym ciągu, jeślii tylko uda im się wnieść do miasta długą na dwa metry kiełbasę, tak aby straż miejska niczego nie zauważyła. Sprytni piaszcznie przemycili kiełbasę w wydrążonym kiju, a król docenił ich pomysłowość i pozwolił na sprzedawanie kiełbasy i innych wyrobów na krakowskim rynku.
Do produkcji kiełbasy piaszczańskiej wykorzystuje się najlepsze jakościowo mięso wieprzowe pozyskiwane z szynek i schabów. Po pokrojeniu w kostki, mięso poddawane jest marynowaniu w wywarze z ziół oraz soli. W skład marynaty wchodzą zioła takie jak: ziele angielskie, liść laurowy, owoce jałowca, goździki oraz pieprz i gałka muszkatołowa. Kiełbasa piaszczańska oprócz ziołowej marynaty swój wyjątkowy smak i niepowtarzalny aromat zawdzięcza odpowiedniemu doborowi rodzaju drewna do wędzenia, w szczególności dodatkowi, w ostatniej jego fazie, gałęzi lub owoców jałowca.
ZOBACZ TAKŻE: Orzechowski: TTIP jest korzystna dla Unii Europejskiej
- 1/2
- następne zdjęcie