Już nie tylko granica? Kolejne pociągi z rozsypanym zbożem z wagonów
CZYTAJ TAKŻE: Strajk rolników w Warszawie 27 lutego [TRASA MARSZU, WIDEO, ZDJĘCIA]
Przypomnijmy: w sobotę w Dorohusku doszło do incydentu, związanego z wysypaniem części towaru, jaki znajdował się w pociągu, który przyjechał z Ukrainy. Z wagonów na bocznicy kolejowej wysypanych zostało kilka ton przewożonego produktu.
Wysypane zboże z wagonów. Dorohusk
Do zdarzenia miało dojść rano - incydent nagłośnili m.in. sami przedstawiciele ukraińskiego rządu.
Jak twierdził na platformie "X" (dawny Twitter) wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy, Ołeksandr Kubrakow, na stacji w Dorohusku miało dojść do "dywersji" poprzez wysypanie przewożonej fasoli.
Polska policja bada sprawę, przesłuchiwani są m.in. potencjalni świadkowie, sprawdzane są także procedury - związane z celnymi zabezpieczeniami.
Przypomnijmy: to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie, już wcześniej dochodziło do incydentów na granicy. 23 lutego w Dorohusku otwarto m.in. trzy ukraińskie wagony z rzepakiem, wcześniej był także incydent związany z wysypywaniem zboża z ukraińskich ciężarówek (cały czas trwa śledztwo w związku ze sprawą z 11 lutego).
Kolejne przypadki wysypywania zboża z wagonów w Polsce? Rolnicy informują już nie tylko o granicy
Jak informują z kolei sami rolnicy w różnych mediach społecznościowych - do wysypania zboża miało dojść również dziś (25 lutego) z pociągu, który znajdował się w woj. kujawsko-pomorskim.
Nieoficjalnie mówi się o sporych ilościach wysypanego zboża - z kilku wagonów. W mediach społecznościowych krążą obecnie nieoficjalne zdjęcia z tego zdarzenia.
Wysypane zboże z wagonów na bocznicy w Kotomierzu
Jak informuje z kolei Polskie Radio-Regionalna Rozgłośnia w Bydgoszczy, do zdarzenia miało dojść na bocznicy w Kotomierzu w gminie Dobrcz. Na miejsce mieli już przyjechać przedstawiciele lokalnych władz i policja.
Do tematu będziemy wracać.
Wysypane zboże z pociągu w Kotomierzu. Chodzi o 160 ton
[AKTUALIZACJA, 25 LUTEGO, 15.00]
Polskie służby badają sprawę, trwa dochodzenie.
Sprawę skomentowała już z kolei strona ukraińska.
Jak poinformował na platformie "X" ukraiński minister infrastruktury, w sumie doszło do wysypania 160 ton zboża pochodzącego z Ukrainy, które jechało tranzytem do portu w Gdańsku.
Wysypane zboże z pociągu w Kotomierzu. Jest komentarz ministra z Ukrainy
Jak twierdzi strona ukraińska, produkty były przewożone w zapieczętowanych wagonach i przewożone tranzytem do innych krajów.
- Jak długo rząd i polska policja będą pozwalać na ten wandalizm? - pyta na platformie "X", komentując sprawę z Kotomierza, ukraiński minister infrastruktury Oleksandr Kubrakov.
CZYTAJ TAKŻE: Protest rolników na odcinku autostrady A2 w Świecku