Jak samemu sprawdzić zdolność kiełkowania materiału siewnego?
Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego W Boguchwale przekonuje na swojej stronie, że test zdolności kiełkowania każdy może wykonać we własnym zakresie w warunkach domowych, przed przystąpieniem do wiosennych. Jest to dość proste badanie, które nie wymaga żadnych nakładów i nie jest czasochłonne.
Ten ciekawy artykuł, w nieco rozszerzonej przez nas wersji, publikujemy korzystając z opracowania Katarzyny Sitek z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Co to jest, kiedy się zaczyna i kiedy kończy kiełkowanie?
Kiełkowanie to zespół procesów, które zachodzą wewnątrz każdego nasiona. Procesy te prowadzą do aktywacji zarodka, które jest początkiem kiełkowania, natomiast rozpoczęcie wzrostu siewki jest zakończeniem kiełkowania i rozpoczęciem następnej fazy rozwojowej. Makroskopowym objawem zakończonego kiełkowania jest pojawienie się korzonka zarodkowego, co jest już objawem wzrostu.
Dlaczego zdolność kiełkowania jest tak istotna?
Odpowiednio dobrany materiał siewny to bardzo dobra podstawa do rozpoczęcia produkcji roślinnej, która nastawiona jest na zysk. Decydując się na zakup materiału siewnego należy zwrócić uwagę na kilka istotnych parametrów. Należą do nich m.in. czystość, masa tysiąca nasion (MTN), a także zdolność kiełkowania nasion. To właśnie zdolność kiełkowania nasion w największym stopniu wpływa na normę wysiewu i tym samym na wielkość oraz jakość osiąganych plonów. Rolnicy, którzyzdecydują się na siew nasion pszenicy pochodzących z własnych zbiorów, jeszcze przed rozpoczęciem tej czynności powinni sprawdzić ich zdolność kiełkowania, czyli ich tzw. wartość użytkową.
Jak samemu sprawdzić zdolność kiełkowania?
Do sprawdzenia zdolności kiełkowania w warunkach domowych możemy wykorzystać plastikową lub szklaną podstawkę np. talerz lub tackę używaną w kuchni.
- Na niej umieszczamy kilka kawałków ligniny, bibuły lub innego chłonnego materiału. Takie podłoże należy zwilżyć wodą, a następnie wybrać 100 całych ziarniaków zbóż lub nasion np. grochu siewnego i w miarę równomiernie rozłożyć na całej powierzchni (np. 10 rzędów po 10 ziarniaków – łatwiej będzie je później policzyć), najlepiej w dwóch powtórzeniach lub więcej. Tak ułożone ziarno należy następnie przykryć drugim mocno zwilżonym kawałkiem materiału - informuje Katarzyna Sitek z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale.
Zdaniem Katarzyny Sitek, całe badanie powinno trwać ok. tygodnia. Codziennie należy sprawdzać wilgotność podłoża i w razie konieczności zwilżać materiał.
- Po upływie ok. 7 dni, w przypadku zbóż i kilkunastu w przypadku np. nasion strączkowych, możemy przystąpić do oceny kiełkowania. Liczymy nasiona, które wykiełkowały, a odrzucamy martwe i takie, które są żywe, ale siewki są poskręcane i porażone pleśnią. Liczba zdrowych wykiełkowanych nasion będzie adekwatna do procentowego poziomu zdolności kiełkowania. Gdy w przygotowanej do badania próbce użyliśmy 100 ziarniaków czy nasion, to każde z nich stanowi 1%. Jeśli więc wykiełkowało np. 91 ziarniaków spośród 100, to zdolność kiełkowania wynosi 91%. - podkreśla Katarzyna Sitek.
Warto zaznaczyć, że im więcej takich prób wykonamy, tym uśredniony wynik będzie bardziej dokładniejszy i wiarygodny.
Kiedy materiał jest przydatny do siewu?
Materiał siewny przydatny do siewu w przypadku zbóż powinien kiełkować co najmniej w 90%, a więc jeżeli w każdej badanej próbie skiełkowało 90 ziaren, uznaje się je za nadające się do siewu. W przypadku roślin strączkowych np. groch, bobik, zdolność kiełkowania powinna wynosić przynajmniej 80%, a łubinów nie mniej niż 75%.
Co wpływa na wartość siewną nasion?
Należy pamiętać, że na wartość siewną nasion wpływają m.in.:
- warunki podczas ich zbioru,
- szybkość i temperatura suszenia (jeśli były dosuszane),
- stosowanie desykantów (jeśli były stosowane)
- oraz warunki panujące podczas przechowywania (wilgotność, czy porażenie przez grzyby czy szkodniki).
Obserwując ziarniaki podczas kiełkowania możemy również stwierdzić czy materiał przeznaczony do siewu nie jest zainfekowany patogenami.
W tym materiale wykorzystaliśmy artykuł został przygotowany przez Katarzynę Sitek z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale - kliknij tutaj, by przejśc na stronę PODR.
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.
Jak wygląda płodozmian w gospodarstwie ekologicznym? O tym przeczytasz tutaj, proszę kliknij.