Mają 1300 ha. Rzepak sieją na 400 ha. Nie obyło się bez przygód w tym roku

Gospodarstwo rodziny Michalaków liczy 1.300 ha. Rosną na nich przede wszystkim, oprócz wspomnianego rzepaku ozimego, który zajmuje areał ok. 400 ha, także: pszenica i kukurydza.
Ekipę mamy zgraną, dajemy radę
W tym sezonie do pracy przy rzepaku Michalakowie zaangażowali dwa zestawy maszyn: ciągnik Claas Axion 960 + siewnik punktowy Väderstad Spirit 600 S oraz ciągnik Claas Axion 960 + pięciometrowy agregat uprawowy Amazone Cenius 500 TX Ultra. - Maszyny spisują się dobrze, zwłaszcza siewnik, bo jest precyzyjny, dokładny, wschody po nim są zazwyczaj dobre. Awarii w tym sezonie nie było większych. Jedynie ścierają się podzespoły, bo jest bardzo sucho, zwłaszcza na glinie. Poza tym dwa razy się koło przebiło przy siewniku, nie licząc tego, to jedziemy zasiewami właściwe cały czas - relacjonuje Tomasz Michalak. Podkreśla jednocześnie, że mechanicy są w ciągłej gotowości. - Ekipę mamy zgraną, dajemy radę, tylko ceny naszych płodów mogłby być lepsze, bo w tym roku jest z tym tragedia, mimo tego, że zarówno zboże, jak i rzepaki dobrze sypały - zwraca uwagę rolnik.
Sprzęt pracuje z nawigacją. Pracujemy z nawigacją. - To daje bardzo dużo oszczędności - przede wszystkim jest oszczędność czasu. Uprawiamy sobie co drugi przejazd i co drugi przejazd też tam siejemy - relacjonuje pan Tomasz.
Michalakowie tylko sporadycznie świadczą usługi siewu rzepaku. - Robimy to tylko w okolicznych zaprzyjaźnionych gospodarstwach, raczej staramy się skupić na naszych polach, żeby wszystko w terminie, jak najlepiej wyszło - mówi gospodarz.
Nawet 5 ton rzepaku z hekatra
W momencie, w którym odwiedzamy gospodarstwo, trwają siewy odmiany Aganos. Wcześniej pole było nawożone obornikiem i NPK. - Ona nadaje się na gleby mozaikowate. Nie ma specjalnych wymagań glebowych. Norma wysiewu wynosi w tej chwili 2,6 kg na hektar - tłumaczy Sylwester Gajny, agronom w gospodarstwie rodziny Michalaków. Zaznacza, że przedplon stanowiła pszenica. - Zazwyczaj siejemy rzepaki - tak w ogóle - po pszenicy, a więc na dość dobrych stanowiskach, choć oczywiście są odstępstwa od tej reguły - wspomina pan Sylwester. - Po rzepaku z kolei znów siejemy pszenicę albo kukurydzę - dopowiada Tomasz Michalak. Gospodarstwo bazuje głównie na odmiana hybrydowych. Powód? Wyższy i dobry jakościowo plon. - Przeważnie uprawiamy ok. 6 odmian, żeby było zróżnicowanie. Liniowe odmiany też się zdarzają, jest to jednak rzadkość. Odmiany staramy się bowiem dobierać do warunków glebowych. To - moim zdaniem - podstawa - informuje agronom. Miniony sezon należał do naprawdę dobrych, choć w momencie kwietnia rzepaku było bardzo chłodno. - Było pole, z którego zebraliśmy średnio ok. 5 t z ha. To jest naprawdę dobry wynik. Jest się, z czego cieszyć - uważa pan Sylwester. Gospodarstwo bardzo przykłada się do uprawy rzepaku. - Poniżej 4 ton z ha właściwie nie schodzimy. Aganos, o którym mówiłem wcześniej, w minionym sezonie dał np. 4,3 t z ha - podkreśla agronom. Nie urywa jednak, że ochrona rzepaku, w związku z uszczuploną paletą substancji czynnych środków ochrony roślin, jest dość problematyczna, zwłaszcza jeśli chodzi o insektycydy. Nie ukrywa, że brakuje zapraw neonikotynoidowych. - W ostatnim sezonie musieliśmy, w związku z tym, że szkodniki stały się bardziej aktywne, wykonać o dwa zabiegi ochrony więcej niż zazwyczaj - mówi pan Sylwester.
Potrzebny deszcz
Tegoroczne warunki do zasiewów rzepaku, według agronom, są dobre, choć oczywiście mogłoby być lepiej. - Brakuje tylko i aż wody. Koniec tygodnia (ostatnie dni sierpnia - przyp.red.) zapowiadają lekkie opady. Miałoby to duży wpływ na wschody rzepaku, bo brakuje wilgoci w glebie - uważa agronom.
Rzepaki u Michalaków w ostatnich latach są siane w okolicach 25 sierpnia. - To dla nas optymalny termin. W tej kwestii nie kombinujemy. To nam wychodzi. Nie chcemy przedobrzyć, choć wiem, że są gospodarstwa, które sieją znacznie później, w terminach wrześniowych. Nie krytykuję tego. Zostaję jednak przy swoim, gratulując jednocześnie tym, którzy w opóźnionych terminach dają radę - zaznacza Tomasz Michalak.