Ile rolnicy zapłacą za prąd w 2025? Część gospodarstw czekają podwyżki
Na całkowitą wysokość rachunku za prąd składają się koszty zakupu energii oraz koszty jej dystrybucji. Prezes URE zatwierdza taryfy zarówno dla sprzedaży (dla odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryf tzw. sprzedawców z urzędu), jak i dla usługi dystrybucji (dla wszystkich grup odbiorców).
Jak w 2025 r. zmienią się średnie stawki opłaty dystrybucyjnej?
Decyzja URE z 16 grudnia br. dotyczy opłat za dystrybucję energii (dostawę). Z wyliczeń przedstawionych przez URE wynika, że w 2025 r. w przypadku wszystkich pięciu dystrybutorów (Enea Operator, Energa Operator, PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja) średnia opłata dystrybucyjna dla odbiorców z grupy G pozostanie na niezmienionym poziomie. W przypadku odbiorców korzystających z taryf A, B i C (wśród nich jest również część gospodarstw rolnych) wzrost średniej stawki za dystrybucję energii wyglądać będzie następująco:
- Enea Operator – 3,5 proc.,
- Energa Operator – 3,7 proc.,
- PGE Dystrybucja – 0,4 proc.,
- Tauron Dystrybucja – 3,1 proc.,
- Stoen Operator – 0 proc.
URE przypomina, że opłaty zawarte w taryfach dystrybucyjnych kalkulowane są nie tylko na podstawie kosztów ponoszonych przez dystrybutorów. Składają się na nie również opłaty wynikające z przepisów prawa, które nie trafiają do dystrybutorów. Mowa o: opłacie kogeneracyjnej, opłacie mocowej, opłacie OZE, stawce jakościowej (dotychczas była to opłata za korzystanie z systemu elektroenergetycznego).
Czytaj także: Nowy obowiązek także dla rolników. Podano terminy i zasady
Co w 2025 r. zmienia się w kosztach zakupu prądu?
Weszła już w życie ustawa przedłużająca mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 r. Do tej daty cena za 1 MWh zużytego prądu pozostanie na tym samym poziomie, co obecnie – 500 zł/MWh (621,2 zł brutto z vat i akcyzą). W ustawie przewidziano również zamrożenie cen energii na poziomie 693 zł za MWh netto dla samorządów oraz dla tzw. podmiotów wrażliwych (np. szpitale, szkoły, instytucje kultury). Potrwa ono jednak tylko do końca marca 2025 r. Nowe przepisy nie przewidują działań osłonowych skierowanych do firm czy do gospodarstw rolnych korzystających z taryf innych niż G.
Czytaj też: Rosja omija sankcje dzięki nawozom. To kolejne zagrożenie dla Europy?
Jak w 2025 r. będą wyglądały ceny prądu dla rolników?
Podsumowując: w przyszłym roku sytuacja rolników, jeśli chodzi o ceny prądu, zależeć będzie od tego, z jakiej taryfy korzystają. W przypadku gospodarstw korzystających z taryf skierowanych do „zwykłych” gospodarstw domowych (taryfy z grupy G) do 30 września obowiązywać będzie mrożenie kosztów prądu na obecnym poziomie. Nie powinna też zmienić się opłata dystrybucyjna. Oznacza to, że do września 2025 r. przy tym samym poziomie zużycia całkowita wysokość rachunku za prąd prawdopodobnie będzie taka sama, jak w drugiej połowie 2024 r.
W przypadku gospodarstw rolnych korzystających z innych taryf, może wzrosnąć opłata dystrybucyjna (od 0,4 proc. do 3,7 proc.). Nie będą też kontynuowane działania osłonowe związane z kosztami zakupu prądu („mrożenie” cen prądu). To może, ale nie musi oznaczać wzrosty w tej części rachunku. Część analityków zwraca bowiem uwagę, że ceny oferowane obecnie przez rynek są nawet korzystniejsze od tych, które będą „zamrożone”.
Jak będzie w praktyce? Wiele zależy od tego, jak będą wyglądały wspomniane ceny rynkowe. W przypadku odbiorców innych niż grupa G koszty zakupu energii są też bardziej zróżnicowane. Oferty dla tej samej taryfy przedstawiane przez różnych sprzedawców mogą się różnić między sobą nawet o kilkadziesiąt procent.
Czytaj również: Ile naprawdę zarabiają gospodarstwa rolne w Polsce? Chcą zmian w wyliczeniach
Ilu odbiorców w Polsce należy do grupy G? Kto korzysta z taryfy C?
Jak podaje „Rzeczpospolita”, w Polsce, według stanu na rok 2023 było ok. 17,2 mln odbiorców energii w gospodarstwach domowych. Grupa G11 (czyli ze stałą ceną energii w cyklu dobowym) stanowiła 88 proc. odbiorców z grup G (ok. 15,1 mln). Jak już wspomnieliśmy, część polskich rolników należy również do odbiorców z grupy G.
Część gospodarstw decyduje się jednak na inną taryfę. Jak wynika z informacji przedstawianych przez sprzedawców i dystrybutorów energii, wybór rolników często pada na taryfę C. „Wybór grupy taryfowej C jest możliwy przy zasilaniu z sieci niskiego napięcia. Z taryfy C korzystają najczęściej małe i średnie firmy, jak również gospodarstwa rolne, których potrzeby nie wymagają zasilania ani ze średnich, ani z wysokich napięć. W umowie określana jest moc umowna i zabezpieczenie przedlicznikowe, które decydują o rodzaju grupy taryfowej – C21 czy C11. W grupie taryfowej C jest możliwość rozliczania jednostrefowego, dwustrefowego i trójstrefowego” – informuje np. Energa. Inna firma z kolei tłumaczy, że w taryfie C są wprawdzie wyższe stawki, ale przy dużym zużyciu energii może być bardziej opłacalna niż G. Może się sprawdzić np. w szklarniach, pieczarkarniach, chlewniach, przy produkcja jajek.