Zezowata krowa na szczęście
Masz w oborze krowę, która ma zeza, to można powiedzieć, że jesteś szczęściarzem, gdyż wada ta jest rzadkim zjawiskiem. - Obustronny zez połączony z wytrzeszczem występuje u ras Jersey, H-F. Shorton i innych. Jest to choroba genetyczna. U nosicieli cechy w wieku 6-15 miesięcy występuje symetryczny zez zbieżny i wytrzeszcz gałek ocznych. Nasila się on stopniowo, aż ostatecznie około 1/3 gałki ocznej wystaje ze szpary powiekowej, przyśrodkowe połowy przedniej części gałki ocznej są pokryte donosowym kątem oka, a boczne połowy gałki ocznej wystają ze szpary powiekowej, co powoduje postępującą pigmentację spojówki gałkowej - wyjaśnia Kamil Olender, lekarz weterynarii z Dobrzycy. Jak częste jest to zjawisko? Nie wiadomo, gdyż występowanie tej cechy nie jest badane pod kątem statystycznym, jednakże z obserwacji zootechników i weterynarzy wynika, że jest ona rzadka. - W związku z tym, iż nie ma żadnych badań, które wykazywałyby powiązanie tej cechy, choroby z wydajnością, produkcją mleka, nie prowadzimy rejestru takich krów. Owszem zootechnicy zgłaszają, iż są takie sztuki w ich rejonach, ale bardziej jako swojego rodzaju ciekawostkę - zaznacza Piotr Funka, pracownik Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. - W gospodarstwach, w których świadczę usługi weterynaryjne, spotkałem kilka takich okazów - przyznaje Kamil Olender.
- Zwierzęta te mogą mieć problemy z pobieraniem paszy, szczególnie w oborach wolnostanowiskowych czy na pastwisku. Należy również uważać podchodząc do nich od tyłu, mogą się wystraszyć, gdyż nie widzą prawidłowo nadchodzącej osoby, i kopnąć - ostrzega weterynarz.