Wirus IBR/IPV u bydła
Wystąpienie wirusa IBR/IPV u bydła należy zgłaszać lekarzowi. Choroba nie jest jednak zwalczana z urzędu. Objawy kliniczne to: gorączka, wyciek surowiczy z nosa i kaszel oraz wysoka temperatura do 41 stopni Celsjusza. Zwierzę ma trudności w oddychaniu, można też zaobserwować brak łaknienia oraz ubytki błony śluzowej nosa.
- Jest to choroba ekonomiczna, hodowca ponosi duże straty finansowe - wyjaśnia lekarz weterynarii. Wirus IBR/IPV występuje w pogłowiu bydła domowego i wolno żyjącego. - Jest to zakaźne zapalenie nosa i tchawicy oraz pęcherzykowe zapalenie błony śluzowej sromu i pochwy krów. Zakażenie szerzy się przez kontakt bezpośredni, drogą aerogenną (aerozol), a także drogą płciową - wyjaśnia Paweł Wasiak, lekarz weterynarii prywatnej praktyki w Sobótce (powiat ostrowski).
Objawy kliniczne to: gorączka, wyciek surowiczy z nosa i kaszel oraz wysoka temperatura do 41 stopni Celsjusza. Zwierzę ma trudności w oddychaniu, można też zaobserwować brak łaknienia oraz ubytki błony śluzowej nosa. W pierwszej fazie na błonie śluzowej nosa pojawiają się pęcherzyki. Po ich pęknięciu może dojść do owrzodzeń pokrytych złogami włóknika. - Nawet jeżeli organizm poradzi sobie z zakażeniem, wirus najczęściej trafia do zwojów nerwu trójdzielnego, jest to nerw czaszkowy lub do zwojów nerwów krzyżowych. On tam wchodzi w stan latencji (utajenia - przyp. red.) - tłumaczy lekarz weterynarii. Uaktywnia się, kiedy u zwierzęcia dochodzi do immunosupresji organizmu. Chodzi tu przede wszystkim o wysoką ciążę, okres okołoporodowy, podawanie leków sterydowych. Na uaktywnienie się tego wirusa ma również wpływ transport bydła. - Wówczas jego cykl namnażania następuje na nowo - mówi.
Drugą chorobą, którą wy wołuje wirus IBR, jest pęcherzykowe zapalenie błony śluzowej sromu i pochwy u krów (IPV). Głównymi objawami są: gorączka, osowiałość, utrata apetytu, bolesność przy oddawaniu moczu (wygięty grzbiet, szeroko rozstawione kończyny), zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej sromu/prącia i napletka z osutką pęcherzykową, a także wyciek surowiczo-śluzowy, a nawet śluzowo-ropny.
Wirus IBR/IPV występuje w trzech podtypach: BHV-1, BHV-2a i BHV-2b. - Jest to jedna z cech zakażeń herpeswirusami. Zakażenie ostre przechodzi w stan zakażenia latentnego, które cechuje się naprzemienną w czasie reaktywacją i siewstwem wirusa (wydalaniem wirusa z organizmu). W zakażeniu latentnym wirus pozostaje w organizmie zwierzęcia przez całe życie. Zwierzę latentnie zakażone może wydalać wirus IBR/ IPV w odstępach kilkudniowych do kilku miesięcy. Zarówno stan zakażenia latentnego, jak i naprzemienne w czasie siewstwo (wydalanie wirusa z organizmu) powodują, że zwalczanie zakażeń BHV 1 jest niezwykle trudne. Stąd stada wolne od zakażenia IBR/ IPV trzeba za wszelką cenę chronić przed zawleczeniem tego wirusa - podkreśla Paweł Wasiak.
Najczęściej źródłem zakażenia herepeswirusem bydła 1 (BHV1) są zwierzęta chore lub zakażone bezobjawowo (nosiciele wirusa - zwierzęta latentnie zakażone). Do tej grupy należy zaliczyć nowo nabyte sztuki, które zostały wprowadzone do stada bez kwarantanny. Zakażenie przenosi się również poprzez krycie krów zakażonym buhajem, przez paszę zanieczyszczoną wirusem, narzędzia używane do obrządzania zwierząt. - Najczęściej się usadawia i czeka w uśpieniu w splotach nerwów krzyżowych i zwojach nerwu trójdzielnego. Wówczas organizm nie jest w stanie rozpoznać ciągłego zakażenia - wyjaśnia lekarz weterynarii.
Jeśli krowa została zakażona wirusem IBR i doszło do wiremii (obecności wirusa we krwi), to najczęściej zaburza on transport substancji odżywczych do płodu przez łożysko. Wówczas może dojść do poronień. - Ronienia następują najczęściej między 4. a 7. miesiącem ciąży. A jeżeli dojdzie do zakażenia w III trymestrze ciąży, to są większe szanse, że urodzi się żywe cielę, jednak niestety niezdolne do życia - mówi Paweł Wasiak.
Jeśli rolnik ma podejrzenie, że wirus zaatakował jego zwierzęta, powinien zgłosić się do lekarza weterynarii. Wówczas najlepiej przeprowadzić badania laboratoryjne - serologiczne krwi chorego zwierzęcia, a w trakcie wiremii popłuczyny z nozdrzy, tchawicy i wycieku z dróg rodnych. - Ważne jest, aby badanie to przeprowadzić jak najszybciej po pojawieniu się pierwszych objawów klinicznych w trakcie wydalania żywego wirusa - radzi specjalista. Dodaje, że wynik dodatni w badaniu serologicznym potwierdza, że zwierzę przebyło postać ostrą zakażenia BHV1 i najprawdopodobniej jest w stadium zakażenia latentnego.
Chociaż wystąpienie choroby w stadzie należy zgłaszać lekarzowi, nie jest ona jednak zwalczana z urzędu. - W niemieckich landach prowadzony jest państwowy program zwalczania. Jest to choroba ekonomiczna, hodowca ponosi duże straty finansowe - wyjaśnia lekarz weterynarii. Dostępne są szczepionki na eliminowanie tego zakażenia. Zwalczanie IBR oparte na immunizacji prowadzonej przy użyciu szczepionek markerowych jest rozwiązaniem korzystnym ekonomicznie. Szczepionki markerowe pozwalają na różnicowanie pomiędzy przeciwciałami powstałymi w wyniku zakażenia wirusem terenowym oraz przeciwciałami pojawiającymi się po szczepieniu zwierzęcia. W ten sposób zwierzęta zakażone można odróżnić od szczepionych i niezakażonych osobników w tym samym stadzie.