Unia szykuje nowe przepisy o transporcie zwierząt. Nie brakuje kontrowersji

Przypomnijmy: dyskusja o nowym projekcie rozporządzenia w sprawie ochrony zwierząt podczas transportu - trwa już od dłuższego czasu.
Rozporządzenie transportowe w kontekście dobrostanu zwierząt. Trwają prace nad nowym prawem w Unii Europejskiej
Pierwsze plany odnośnie nowelizacji przepisów zostały przedstawione pod koniec w roku 2023.
Wówczas Komisja Europejska proponowała m.in. znaczące skrócenie czasu transportu zwierząt, generalny zakaz transportu zwierząt przy zbyt wysokich i zbyt niskich temperaturach czy zwiększenie przestrzeni dla przewożonych zwierząt.
Oto główne założenia zmian w prawie, przedstawione wcześniej przez Komisję Europejską w sprawie transportu zwierząt:
- ograniczony czas transportu i więcej przerw na odpoczynek;
- zwiększenie dostępnej przestrzeni - określono minimalną przestrzeń, jaka musi być dostępna dla transportowanego zwierzęcia, w zależności od wagi i gatunku;
- poprawę warunków wywozu zwierząt poza UE - wniosek zawiera szereg nowych wymogów mających zapewnić, że nowe przepisy UE będą skutecznie stosowane również w przypadku wywozu zwierząt, aż do miejsca przeznaczenia w państwie spoza UE;
- określenie dopuszczalnych temperatur podczas transportu - wniosek przewiduje ochronę zwierząt przed ekstremalnymi temperaturami (zarówno wysokimi, jak i niskimi). Wprowadzono specjalne przepisy dotyczące zwierząt wrażliwych, takich jak zwierzęta w ciąży, kury nioski po zakończeniu cyklu produkcyjnego i cielęta nieodsadzone od matki;
- maksymalne wykorzystanie narzędzi cyfrowych, w celu zmniejszenia obciążeń administracyjnych i ułatwienia egzekwowania przepisów transportowych.
W założeniu proponowane rozwiązania mają poprawić znacznie dobrostan zwierząt, ukrócając jednocześnie różne kontrowersyjne praktyki, o których alarmowały wcześniej organizacje prozwierzęce.
Z drugiej jednak strony od początku nie brakuje kontrowersji. Jak alarmowały bowiem już wcześniej środowiska rolnicze - niektóre założenia w znowelizowanych przepisach mogą w znaczący sposób wpłynąć na ostateczną opłacalność chowu i hodowli zwierząt gospodarskich.
Dyskusja cały czas trwa. I jest gorąca. Jakiś czas temu europarlamentarzyści złożyli ponad 3.000 poprawek do projektu aktualizacji rozporządzenia transportowego dla zwierząt.
Niektóre z poprawek liberalizują nieco wcześniejsze plany, jednak cały czas nie wiadomo - jaki będzie ich ostateczny kształt.
Warto zaznaczyć, że w dyskusji na bieżąco uczestniczą polskie środowiska z branży rolniczej.
Obowiązek obecności lekarza weterynarii przy każdym załadunku i rozładunku zwierząt?
Jak relacjonują przedstawiciele Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, temat o transporcie zwierząt był także szerzej omawiany podczas ostatniego posiedzenia grupy roboczej Copa-Cogeca „Zdrowie i Dobrostan Zwierząt”. Udział w nim wziął ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych (FBZPR), Adam Drosio.
Jak podkreślają przedstawiciele Federacji, obecnie sporo wątpliwości budzi m.in. kwestia obecności lekarza weterynarii przy załadunkach i rozładunkach zwierząt.
- Wątpliwości wzbudził projekt Komisji Europejskiej nakładający obowiązek obecności lekarza weterynarii przy każdym załadunku i rozładunku zwierząt, co w obliczu niedoborów kadrowych może pogłębić problemy organizacyjne - czytamy w komunikacie wydanym przez Federację Branżowych Związków Producentów Rolnych.
To nie koniec.
- Krytykę wzbudziła również propozycja liczenia czasu transportu w odniesieniu do przewozów morskich – państwa takie jak Irlandia i Wielka Brytania apelują o wyłączenie czasu rejsu zwierząt z ogólnego limitu czasu transportu. Jednakże praktycy i naukowcy wskazują że ryzyko urazów dotyczy głównie operacji załadunkowych i rozładunkowych, a ograniczanie czasu transportu w transporcie lądowym potęguje jedynie presję czasową na przewoźnikach stwarzając niepotrzebny pośpiech, który zmniejsza bezpieczeństwo na drogach nie tylko transportowanych zwierząt ale również innych uczestników dróg - informują przedstawiciele FBZPR.
Dyskusja wciąż trwa.
- FBZPR będzie nadal aktywnie uczestniczyć w pracach grup roboczych Copa-Cogeca, reprezentując interesy polskich rolników w kluczowych dyskusjach dla przyszłości europejskiego rolnictwa - zaznaczają na koniec przedstawiciele Federacji.
- Tagi:
- transport zwierząt
- weterynarz