Trzeba będzie zapłacić za nadprodukcję mleka
Kary za nadprodukcję mleka nie do uniknięcia.
Polska i kilkanaście innych krajów Unii zabiegała, podczas spotkania ministrów rolnictwa w Brukseli, o korektę zawartości tłuszczu w ramach systemu kwotowania mleka, aby uniknąć wysokich kar za przekroczenie kwoty przez polskich rolników w dwóch ostatnich sezonach.
W czerwcu krajom UE nie udało się dojść do porozumienia w tej sprawie. Dlatego temat powrócił na posiedzenie Rady UE w lipcu w formie kompromisowej propozycji. Ale i tym razem nie uzyskała ona poparcia większości głosów. Według źródeł dyplomatycznych Francja, Węgry, Słowacja, Czechy, Chorwacja, Bułgaria, Portugalia, Rumunia, Dania, Słowenia, Szwecja, Włochy oraz Wielka Brytania nie zmieniły swojego stanowiska i nie poparły projektu dokumentu. Argumentowały, że nie należy zmieniać wcześniej podjętych decyzji. Wskazywały też, że dostosowanie korekty zawartości tłuszczu faworyzowałoby producentów przekraczających kwoty, a redukcja opłat za przekroczenie kwot skutkowałaby zmniejszeniem wpływów do budżetu unijnego.
Z kolei Polska, zwolennik propozycji, argumentowała, że Unia powinna nadążać za wzrostem produkcji mleka na świecie, oraz że w związku z przekroczeniem kwot przez niektóre kraje Unii wpływy do budżetu z opłat za nadprodukcję i tak będą wielokrotnie wyższe niż zakładano.
- Tagi:
- mleko
- nadprodukcja
- kary