Sławomir Cekała: rolnictwo nie jest łatwym biznesem [ZDJĘCIA]

Źródło:
Gdy Sławomir Cekała wraz z żoną Elżbietą mieszkający w miejscowości Lipniki (gmina Łyse, powiat ostrołęcki, woj, mazowieckie) przejmowali gospodarstwo, stado bydła liczyło 6 krów, a trzody - 20 świń. Dziś posiadają 150 sztuk bydła, w tym 80 krów dojnych. Jeszcze, gdy pan Sławomir był uczniem, swoją przyszłość widział zupełnie inaczej. Ukończył technikum samochodowe i przeprowadził się do Warszawy. Los jednak chciał, by został rolnikiem z krwi i kości. Powrócił w rodzinne strony i rozpoczął pracę w rolnictwie na całego. Zaczął powiększać powierzchnię użytkową gospodarstwa. Wydzierżawiał kolejne hektary. Dziś gospodaruje na 75 ha. - Na 20 ha uprawiamy kukurydzę, reszta stanowi użytki zielone - opowiada Sławomir Cekała.