PSL o odszkodowaniach dla hodowców w związku z ptasią grypą
Według członków PSL w budżecie państwa należy zabezpieczyć pół miliona złotych na pomoc dla hodowców dotkniętych skutkami ASF i ptasiej grypy.
Według Władysława Kosiniak-Kamysza, prezesa PSL hodowcy drobiu nie znajdują wsparcia w resorcie rolnictwa. Chodzi o ograniczenia, jakie spadły na polskich producentów z branży drobiarskiej, którym w związku z wykryciem ptasiej grypy, zamknięto najważniejsze rynki zbytu, w tym rynek chiński.
Czytaj także: Masz kury? Będziesz musiał kupić maty dezynfekcyjne KLIK
- Minister Jurgiel musi się wreszcie obudzić! Jego bezczynność już doprowadziła wiele gospodarstw do utraty dorobku swojego życia w związku z ASF. Teraz Polskę atakuje ptasia grypa. Domagamy się informacji od resortu rolnictwa jakie działania zostały podjęte w celu zabezpieczenia Polski od momentu pierwszych wzmianek o wirusie w pobliżu naszych granic, jakie są plany przeciwdziałania i pomocy hodowcom - alarmował na konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Według PSL-u 2016 rok należy do najgorszych dla polskiej wsi. - Straty finansowe w rolnictwie już liczone są w milionach złotych. Wkrótce mogą być jeszcze większe. Ze względu na wykrycie ogniska wirusa H5N8 wiele krajów zdecydowało się wprowadzić bariery handlowe na polski drób. Załamani hodowcy nie znajdują pomocy w resorcie rolnictwa - podaje PSL. Dramatem dla polskich eksporterów drobiu jest utrata rynku chińskiego, gdzie w ubiegłym roku sprzedaliśmy jako kraj produkty drobiarskie o wartości przekraczającej 105 mln zł.
Czytaj także: Strefy ASF. Ile wyniesie dopłata do kg świni? KLIK
Według Władysława Kosiniak-Kamysza powinna zostać utworzona specjalna rezerwa na cel rekompensat za straty. - Będziemy zgłaszać poprawki do budżetu w celu zabezpieczenia co najmniej 0,5 mld zł na odszkodowania dla tych, którzy ponieśli straty w związku z ASF i ptasią grypę - zapowiedział prezes ludowców.
Czytaj także: Chiny dadzą się przekonać do importu polskiego drobiu? KLIK