Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Korekty w cenach za mokrą kukurydzę
      Ceny tuczników leżą na łopatkach! Ile płacono w skupach?
      Świń brakuje na rynku, a skupy i tak obniżają ceny? Terka: mamy deficyt
      Kukurydza mokra - ile kosztuje? Jakie odliczenia w skupach za wilgotność?
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      W prezydencie ostatnia nadzieje hodowców tych zwierząt
      Te loszki dają mu zysk. Hodowca świń z Łodzi zabrał nas do swojej chlewni [VIDEO]
      Świń brakuje na rynku, a skupy i tak obniżają ceny? Terka: mamy deficyt
      Jak rolnicy oceniają spotkanie z ministrem rolnictwa? 5 godzin rozmów i co dalej?
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Ta choroba pustoszy pola. Już daje o sobie znać
      Sprzedajesz ziemniaki? Tak już tego lepiej nie rób. Ekspert wyjaśnia
      Jaka cena za buraki? W KGS już wiadomo
      Ziemniaki na wczesny zbiór. Te odmiany wyróżniły się na tle reszty
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Nowa firma podbija polski rynek maszyn rolniczych. Startują z ładowarkami [VIDEO]
      AGROTECH w Kielcach 2026. Rezerwujcie terminy! [VIDEO]
      Kujawa o początkach Agro Show: Źle nas potraktowali. Nikt nie wierzył [VIDEO]
      Podsumowanie Agro Show 2025. Premiery, nowości i stali bywalcy [VIDEO]
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      ARiMR właśnie przyjmuje wnioski. Pojedyncze wsparcie to nawet 1,7 mln zł
      Prawo jazdy na ciągnik z przyczepą po nowemu. Ważne zmiany wejdą w życie
      4 pułapki w ekoschematach, o których nikt głośno nie mówi. Naukowiec ujawnia całą prawdę
      Będą interwencyjne skupy? Padła zapowiedź kluczowej decyzji dla rolników
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Wiele osób popełnia przy pelargonii kardynalny błąd. Uważaj zwłaszcza teraz
      Masz na to jeszcze tylko chwilę. Inaczej hortensja za rok nie zakwitnie
      „Płonąca trawa” ozdobi jesienny ogród. Posadź ją zamiast wrzosów
      To czas na usunięcie mchu z drzew owocowych. Tymi metodami nie zniszczysz kory
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Artykuł sponsorowany Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • 250 sztuk bydła, 160 hektarów - inwestują w sprzęt i nowe technologie [FILM]

250 sztuk bydła, 160 hektarów - inwestują w sprzęt i nowe technologie [FILM]

Hodowla - Bydło i mleko 30 czerwca 2021 05:00 Anna Kopras-Fijołek Aktualizacja: 30 czerwca 2021 22:00
250 sztuk bydła, 160 hektarów - inwestują w sprzęt i nowe technologie [FILM]
Źródło: Anna Kopras-Fijołek
Rodzinne gospodarstwo Sadowskich.
Spis treści:

              - Rolnictwo to jest pasja. To trzeba wyssać z mlekiem matki - podkreśla Mieczysław Sadowski z Czeczewa, w gminie Radzyń Chełmiński, w województwie kujawsko-pomorskim.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

              Gospodarstwo przejął od rodziców, w 1978 roku. Kupili je w 1956 roku od Skarbu Państwa. - To są byłe tereny pruskie. Przed wojną właścicielem był Niemiec. Mama pochodziła z Kresów Wschodnich, ojciec - z okolic Buska-Zdroju. Najpierw 7 lat pracowali na dzierżawach. Kupując gospodarstwo, zaczynali od zera, nie mając ani woza, ani powroza, jak całe życie powtarzała mama - opowiada rolnik.

     

     

    ZOBACZ WIDEO - NOWOCZESNE GOSPODARSTWO ROLNE - TU DBA SIĘ O BEZPIECZEŃSTWO (FILM)

    BRAKOWAŁO SPRZĘTU, U DZIADKA JEŹDZIŁ ZETORKIEM

              - Jako dziecko słyszałem, jak rodzice rozmawiali, jak trudno im było nieraz związać koniec z końcem. Prowadzić kolejne inwestycje. Mama mówiła moim siostrom: - Tylko się uczcie i uciekajcie do miasta. Tata chciał, żebym został na wsi. Mama może by się pogodziła, gdybym poszedł w inną stronę, ale ja chciałem kontynuować ich ciężką pracę. Szkoda mi było zaprzepaścić dorobek rodziców.

              Początki nie były łatwe. Brakowało sprzętu. - Ja jeszcze jako dziecko pracowałem w konie. Kiedy tylko mogłem, jechałem rowerkiem do dziadka - tam jeździłem czeskim zetorkiem - wspomina Mieczysław Sadowski.

    TECHNOLOGIA SIĘ ZMIENIA, MASZYNY SIĘ ZMIENIAJĄ

              Z zawodu jest mechanikiem. Od dziecka ciągnęło go do techniki. Chodził do szkoły mechanicznej. Dopiero później, jak rodzice podjęli decyzję o przekazaniu mu gospodarstwa, skończył kursy rolnicze, zdobył podstawowe przygotowanie. - Tak naprawdę uczymy się i dokształcamy całe życie, bo technologia się zmienia, maszyny się zmieniają, wchodzą ciągle nowe substancje, nowe preparaty, nowe środki ochrony roślin przed szkodnikami, chorobami, chwastami. Trzeba na bieżąco samemu się uczyć - z Internetu, fachowych czasopism - podkreśla rolnik. Korzysta z pomocy fachowego doradcy, który przyjeżdża do gospodarstwa. Uczestniczy w różnych spotkaniach, szkoleniach, gdzie jest okazja do wymiany doświadczeń.

    PARK MASZYNOWY STOPNIOWO SIĘ POWIĘKSZAŁ

              Pierwszy ciągnik ojciec Mieczysława Sadowskiego kupił w 1975 roku. To był Władimirec, sprowadzony ze Związku Radzieckiego, poza rozdzielnikiem. Rolnicy, którzy mieli nasze ursusy, wyśmiewali się z niego. Następny ciągnik został kupiony z przetargów, w latach 80-tych. - Zużyty przez kółka rolnicze i peegerey sprzęt  sprzedawany był rolnikom za cenę dwa razy wyższą od nowej maszyny, prosto z fabryki, która była na rozdzielnik - opowiada. - Spółdzielnie produkcyjne otrzymywały przydziały, rolnicy - niekoniecznie. Taki ciągnik trzeba było naprawiać. Dzięki temu, że umiałem to zrobić, nasz park maszynowy się powiększał.

    MASZYNY NOWOCZESNE, ALE BARDZO DROGIE

              Wykształcenie, które zdobył, bardzo mu się przydawało przez kolejne lata. - Dzisiejsze maszyny są już nowocześniejsze, ale zaczynaliśmy od maszyn używanych, które potrafiłem sam naprawiać. Dzięki temu udawało się zaoszczędzić i czas, i pieniądze. Praca mogła być kontynuowana, nie musieliśmy czekać na mechanika - podkreśla.        

              Dużo różnych urządzeń wykonywał też w tamtych latach sam - np. kultywator. - Podstawowe elementy kupowało się w Unii Grudziądz, a ramy spawałem we własnym zakresie. Wszystkie maszyny były bowiem na rozdzielnik - przydzielane przez naczelników i komisje. Wszystko zależało też od areału. Nie wszystko można było kupić, co się chciało - mówi gospodarz z Czeczewa. - W tamtych latach były pieniążki, a był problem z zaopatrzeniem. Dzisiaj jest odwrotnie - mamy podaż, trudniej jest wszystko sfinansować. Maszyny są bardzo nowoczesne i bardzo drogie. Pracuje się na nie latami.

    KUPIŁ ŁĄKĘ, POWIĘKSZYŁ AREAŁ I STADO

              Stopniowo zajmował się m.in. powiększaniem areału. W 1981 roku kupił 2,5 ha łąki - z Państwowego Funduszu Ziemi. Taka powierzchnia gospodarstwa utrzymywała się do 1990 roku. Po 1990 pojawiła się możliwość powiększenia areału - dokupienia 10 ha w sąsiedniej wiosce. - Tak zaczęła się nasza przygoda - mówi rolnik.

              Powiększane było także stado, stawiane były kolejne budynki. Gospodarstwo cały czas się rozwija. Obecnie, wraz z synem i córką Mieczysław Sadowski uprawia ponad 160 ha. - Zawsze była nadzieja, że kiedyś zajmiemy się tylko produkcją roślinną, a krówki będą sprzedane, żeby mieć więcej czasu dla siebie. Niestety, żeby gospodarstwo się rozwijało, z samej produkcji roślinnej - przy takim areale, jak kiedyś był - to było niemożliwe. Dlatego krowy cały czas mi towarzyszyły.

    PRODUKCJA MLEKA I UPRAWA ZIEMI

              Główny kierunek  to produkcja mleka. Co zdecydowało o wyborze takiego kierunku? - Wpływ na to miało to, że w gospodarstwie zawsze były krowy - mówi rolnik. Stado podstawowe liczy 100 krów dojnych. W sumie mają 250 sztuk bydła. - Jeżeli chodzi o produkcję mleka, jest to chyba jednak jedna z najtrudniejszych gałęzi produkcji w rolnictwie. Nasza wydajność stada średnio z obory za 2020 rok wynosiła ponad 11 tys. litrów od sztuki - mówi Mieczysław Sadowski.

              Hodują bydło mleczne, ale odchowują też opasy i jałówki na uzupełnienie stada. Uprawiają też pszenicę konsumpcyjną i buraki cukrowe. - Wszelkie pasze objętościowe pochodzą z naszego gospodarstwa. Mamy swoje maszyny. Wszystko sporządzamy na czas, żeby była jak najlepsza jakość, bo pasze wysoko białkowe można kupić, ale dobrą paszę, objętościową, trzeba wyprodukować we własnym gospodarstwie - mówi Mieczysław Sadowski.

    INWESTUJĄ W SPRZĘT, W MASZYNY

              Inwestują w sprzęt. 90 % maszyn jest nowych. Są to wysokiej klasy wyspecjalizowane maszyny, przyczepa do zbioru zielonki, na sianokiszonkę Krone, kombajn, ciągniki John Deere. przyczepy, agregaty, pługi. - Ciągle zwiększają się moce, ładowności. Naszą największą bolączką jest brak czasu. Żeby zdążyć, wprowadzamy nowe, większe maszyny i urządzenia. Ciągniki są dostosowane do poszczególnych maszyn i urządzeń. Pracujemy z synem we dwóch i robota idzie szybciej - nawet jak jeden się psuje, drugi kontynuuje pracę - tłumaczy rolnik.

    STAWIA NA INNOWACJE, NA ROLNICTWO PRECYZYJNE

              - Ja już bym chciał zwolnić troszeczkę, ale młodzież ma swoje marzenia, swoje ambicje. Dlatego obecny kształt gospodarstwa w dużej mierze zawdzięczamy właśnie synowi Pawłowi oraz córce i zięciowi Magdalenie i Dawidowi, którzy pracują zawodowo, ale jeszcze pomagają w gospodarstwie - mówi Mieczysław Sadowski. Córka i zięć zrezygnowali z mieszkania w Gdańsku i przeprowadzili się do Czeczewa. - To dla mnie, dla nas ważne, również z tego względu, że cały czas brakuje nam siły roboczej - z tym boryka się dziś większość gospodarstw. Do pracy na wsi, w rolnictwie nie ma chętnych - dodaje gospodarz.

              Syn Paweł ma 23 lat. Część gospodarstwa jest zapisana na niego. - Razem z tatą podejmujemy decyzje i wspieramy się nawzajem - podkreśla. Tata przyznaje, że syn jest dla niego dodatkowym bodźcem do działania. - Bardzo się angażuje. Lubi zwierzęta - tak jak mój ojciec lubił - zawsze miał najlepsze konie w okolicy. No i krowy - dodaje. Wylicza kolejne pomysły Pawła wprowadzane w życie - m.in. taksówka mleczna, cielętnik na cielaki, zakup ziemi. - Namówiłem tatę na rolnictwo precyzyjne, zastosowanie GPS-a w ciągnikach, na unowocześnianie parku maszynowego, żeby było to bardziej efektywne, ekonomiczne i bezpieczne - mówi młody rolnik. Opowiada, jak działa taksówka mleczna - Do zbiornika wlewana jest woda, która podgrzewana jest do danej temperatury. Mleko rozpuszczane jest w 42 stopniach. Dodajemy preparat mlekozastępczy i to jest mieszane. Nalewak - w kształcie pistoletu do paliwa - odmierzoną ilość mleka wlewa do każdego wiaderka, do cielaka. Nie trzeba dźwigać, nosić, jest to poręczne, przydatne, nie ma obciążenia dla kręgosłupa - podkreśla.

    DOJĄ RAZEM KROWY, POJĄ CIELAKI, MAJĄ WSPÓLNE PLANY

              W prace w gospodarstwie z zaangażowaniem włącza się 14-letnia Amelka. - Od 17-tej do 19-tej doimy codziennie krowy. Potem poję cielaki - mówi nastolatka. - Jak są jakieś prace porządkowe, zamiatanie, chętnie pomagam.

              Amelka przyznaje, że wiąże swoją przyszłość z gospodarstwem. - Oczywiście, jak najbardziej chciałabym z Pawłem w tym wszystkim uczestniczyć. Chciałabym zostać weterynarzem. Paweł obiecał, że wybuduje mi gabinet.

    PRACA NA ROLI, W GOSPODARSTWIE STAŁA SIĘ PASJĄ

              Mieczysław Sadowski, przejmując gospodarstwo, miał 19 lat. - Wiadomo, jako młody chłopak lubiłem szybkie samochody, gorące dziewczyny i mocne trunki, a nie - pracę na roli. Chciałem jednak kontynuować ciężką pracę rodziców i tak się „wkręciłem” - przyznaje. Choć praca w gospodarstwie nie jest łatwa, po prostu to lubi. - Gdyby tak nie było, zlikwidowałbym to. Jeżeli byśmy patrzeli tylko na dochody, to byśmy dawno zaprzestali produkcji, bo to jest okupione ciężką pracą, brakiem czasu dla siebie, małą ilością czasu dla rodziny, dla dzieci - zauważa. - Rolnictwo to jest pasja. To trzeba wyssać z mlekiem matki.

    • Tagi:
    • produkcja mleka
    • Mieczysław Sadowski
    • Paweł Sadowski
    • Czeczewo
    • Amelia Sadowska
    • uprawa
    • rolnik
    Anna Kopras-Fijołek
    Podobne artykuły
    Newsy

    Te opłaty wzrosną o ponad 15 procent. Podwyżka obejmie również rolników

    25 października 2025
    Przepisy

    Darmowe wyjazdy na 21 dni. Dzieci rolników mogą wyjechać w góry lub nad morze

    15 października 2025
    Sylwetki

    Od zera stworzył pieczarkowe imperium. Ma jedną z najnowocześniejszych produkcji

    5 października 2025
    Analizy rynkowe

    Tyle wynoszą "zarobki" polskich rolników. GUS podał dochód z hektara

    22 września 2025
    Inne uprawy

    Sezon na te zdrowe owoce właśnie się rozpoczął. Są banalne w uprawie i szybko rosną

    20 września 2025
    Przepisy

    Mieszkasz na wsi? Mogą zakazać Ci budowy. Rolnicy alarmują, gminy zalane wnioskami

    15 września 2025
    Uprawy

    Gdy inni odchodzą od pługa, on do niego wrócił - kupił nowy [VIDEO]

    12 września 2025
    Newsy

    Alert dla rolników! Chciał kupić ciągnik. Stracił pieniądze

    2 września 2025
    Warto wiedzieć
    Newsy
    Te opłaty wzrosną o ponad 15 procent. Podwyżka obejmie również rolników
    25 października 2025
    Newsy
    Oszuści znaleźli nową metodę na rolników. Jest pilny komunikat ARiMR
    25 października 2025
    Prawo i finanse
    Prawo jazdy na ciągnik z przyczepą po nowemu. Ważne zmiany wejdą w życie
    25 października 2025
    Najnowsze
    Hodowla
    W prezydencie ostatnia nadzieje hodowców tych zwierząt
    25 października 2025
    Trzoda chlewna
    Te loszki dają mu zysk. Hodowca świń z Łodzi zabrał nas do swojej chlewni [VIDEO]
    22 października 2025
    Trzoda chlewna
    Świń brakuje na rynku, a skupy i tak obniżają ceny? Terka: mamy deficyt
    20 października 2025
    Bydło i mleko
    Niebieski język zbiera kolejne żniwo
    18 października 2025
    Bydło i mleko
    Uwaga hodowcy. Pierwszy taki przypadek w tym roku w Polsce
    18 października 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności