Powstaje system informacji o cenach jaj
Drobiarze rozpoczęli prace nad systemem niezależnej rynkowej informacji o cenach jaj. Do współpracy zamierzają zaprosić m.in. sieci handlowe.
System niezależnej informacji powstaje w Krajowej Izbie Producentów Drobiu i Pasz, która zrzesza około 65-70% rynku jaj w Polsce.
- W tej chwili nie ma w naszym kraju precyzyjnego mechanizmu informacji o cenach producenta. Istniejące systemy podają dane, które różnią się od rynkowych o kilkanaście, nierzadko o kilkadziesiąt procent. Chaos rynkowy szkodzi producentom i ich odbiorcom. W przypadkach dużych i nagłych skoków cen obie strony transakcji jajami są narażone na olbrzymie ryzyko, które może doprowadzić do nieprzewidywalnych zawirowań na rynku. Projektowany system ma ograniczyć to ryzyko do minimum - tłumaczy KIPDiP.
Zaznacza jednocześnie, że efektami braku systemu informacji cenowej w Polsce są obecne problemy z podażą jaj w naszym kraju. Izba zwraca uwagę na to, że polscy hodowcy nie chcą sprzedawać jaj na rodzimym rynku, szczególnie w kanale nowoczesnym, gdyż uzyskują zdecydowanie wyższe ceny zagranicą. - Przeszkodą w negocjacjach na temat podwyżek cen w Polsce z sieciami handlowymi jest brak cenowego punktu odniesienia. Nowy system cenowy będzie korzystny dla wszystkich. Teraz, przy gwałtownych wzrostach cen na rynkach międzynarodowych, tracą producenci jaj - uważa KIPDiP. Podkreśla jednak, że ryzyko jest symetryczne, i przy gwałtownych obniżkach cen będą tracić sieci handlowe i ich klienci. Zdaniem Izby, obecna sytuacja na rynku pozwalałaby wielu producentom jaj skorzystać z przepisów o przewadze kontraktowej wobec niektórych wielkich odbiorców. - Branża nie chce jednak tego robić. Producenci wolą poszukać nie tylko rozwiązania bieżących problemów, ale takiego, które zbuduje podstawę do stabilnych kontaktów z partnerami handlowymi w możliwie najdłuższym terminie - informuje KIPDiP.
Głównym elementem proponowanego systemu informacji cenowej będzie Indeks Cen Producentów Jaj Spożywczych. Jest on tworzony na podstawie informacji uzyskiwanych bezpośrednio od producentów jaj i ich odbiorców.
- Producenci będą wprowadzać informacje cenowe bezpośrednio do systemu informatycznego. Dane wprowadzone przez konkretnych producentów nie będą jawne. System będzie kalkulował wartość ICPJS w oparciu o ustalony algorytm. Indeks ICPJS będzie indeksem ważonym. Wagi będą przypisywane cenom wprowadzanym przez producentów na podstawie potencjalnej wielkości produkcji weryfikowanej rejestrami weterynaryjnymi. Wagi mają na celu ograniczenie wpływu na wartość indeksu największych i najmniejszych producentów - tłumaczy KIPDiP.
Izba zaznacza, że system ICPJS będzie funkcjonował w oparciu o uprawnienia kontrolne instytucji nadzorującej.
- Producenci podpiszą umowy z instytucją nadzorującą, w których pod groźbą zapłaty kary umownej oraz wykluczenia z systemu zobowiążą się do podawania prawdziwych danych. Instytucja nadzorująca będzie przeprowadzała systematyczne kontrole na podstawie planu kontrolnego, który będzie generowany w sposób losowy przez system informatyczny. Zasady audytów będą uzgodnione z największymi odbiorcami jaj - wyjaśnia KIPDiP.