Nadzwyczajna pomoc dla producentów trzody - uwagi
Według Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej stawki pomocy powinny być wyższe, niż zaproponowało ministerstwo rolnictwa.
Jest to tylko jedna z uwag hodowców dotycząca projektu rozporządzenia w sprawie nadzwyczajnej pomocy. W dużej mierze dotyczą one wsparcia rolników objętych restrykcjami w związku z ASF.
Według członków Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej wysokości wsparcia w granicach 2 zł i 1,50 zł są za niskie. Dotyczą one bowiem rozliczeń masy tuszy. Tymczasem zakłady skupujące tuczniki obniżały ceny o 2 zł w wadze żywej. - Aby rolnicy mogli otrzymać całkowitą rekompensatę za niższe ceny, stawki 2 zł i 1,5 zł powinny być przeliczone na masę tuszy, czyli przy wybojowości 78% otrzymujemy 2,56zł i 1,92 zł - podaje KZPPTCH. Z informacji uzyskanych od producentów z Podlasia wynika, że obecnie ze strefy czerwonej i niebieskiej zakłady skupują w żywiec cenie o 1,70 zł/kg poniżej ceny rynkowej. W związku z tym wnosimy o ustalenie stawki za 2017 rok w przeliczeniu na masę tuszy w wysokości 2,18 zł/kg.
Poza tym związek hodowców tłumaczy, iż oprócz strat związanych z niższymi cenami rynkowymi za poprzerastane świnie, rolnicy ponieśli również straty związane wyższymi kosztami produkcji w wyniku zagęszczenia świń. Zagęszczenie to było następstwem zablokowania decyzją administracyjną powiatowych lekarzy weterynarii możliwości przemieszczania świń do rzeźni. - Niektórzy producenci nie mieli możliwości sprzedaży świń nawet przez okres 11 tygodni. Zagęszczenie przyczyniło się do wzrostu upadków, pogorszenia przyrostów i zwiększenia zużycia paszy. Proponujemy, aby dodatkowe rekompensaty z tego tytułu były wypłacane na wniosek rolnika, w którym zostaną przedstawione udokumentowane straty poniesione z tytułu zagęszczenia zwierząt - tłumaczy KZPPTCH.
Kolejna sprawa budząca wątpliwości hodowców to fakt, iż dopłaty wyrównujące ceny żywca nie obejmują strefy żółtej, z której skup był praktycznie ograniczony do kilku zakładów. - Pomimo braku restrykcji w sprzedaży z tej strefy, zakłady nie prowadziły skupu ze względu na brak zainteresowania handlu na wieprzowinę pochodzącą ze strefy żółtej. Przyczyniło się do obniżenia ceny żywca pochodzącego ze strefy żółtej średnio o 30 groszy za kilogram. Postulujemy, aby strefa żółta również została włączona do rozporządzenia ze stawką 38 groszy do kilograma tuszy - tłumaczy KZPPTCH.
W projekcie rozporządzenia pojawił się także zdaniem Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej błąd techniczny w ustalaniu przedziałów dopłat do loszek. Ustalono bowiem 150 zł za loszki w wieku co najmniej 70 dni i nie więcej niż 110 dni. Natomiast w kolejnym punkcie ustalono 350 zł za loszki w wieku co najmniej 150 dni.- Takie zapisy uniemożliwią dofinansowanie loszek w przedziale wieku 111 dni do 149 dni. Sądzimy, że jest to błąd techniczny w zapisie, ponieważ nie znajdujemy uzasadnienia merytorycznego dla takiego zapisu. W związku z tym w Paragrafie 12 ust.1, punkt 1) powinno być zapisane: „150 zł – w przypadku loszki hodowlanej w wieku co najmniej 70 dni i nie więcej jak 149 dni - podaje PZPPTCH.