Mykoplazmowe zapalenie płuc u świń
Mykoplazmowe zapalenie płuc świń to choroba ekonomiczna. Zarażone zwierzęta przestają przybierać na wadze. Jak ustrzec przed tym stado?
Mykoplazmowe zapalenie płuc (MPS) zwane inaczej enzootyczną bronchopneumonią świń jest zakaźną chorobą układu oddechowego, charakteryzującą się wprawdzie dużą zachorowalnością, ale małą śmiertelnością. Głównym czynnikiem tej dolegliwości jest bakteria Mycoplasma hyopneumoniae. - Ale najczęściej do niej w ostrych stanach dołączają się inne bakterie na przykład Pasteurella multocida - wyjaśnia Paweł Wasiak, lekarz weterynarii prywatnej praktyki w Grębowie (powiat krotoszyński).
Do zakażenia dochodzi droga kropelkową poprzez kontakt zdrowej sztuki z chorą.
- Najczęściej matki zakażają w pierwszych tygodniach życia po porodzie. Bakteria dostaje się do organizmy i się kolonizuje w oskrzelach i oskrzelikach świń, ale nie wnika do komórek. Mycoplasma hyopneumoniae poprzez wydzielanie cytotoksyn wycina rzęski, stanowiące barierę ochronną w organizmie, które wyłapują wszelkie zanieczyszczenia i ogrzewają powietrze, dostające się do organizmu. Bakteria powoduje, że dochodzi do patologicznych zmian w płucach. Chodzi o to, że tkanka płuc wyglądem przypomina wątrobę, taką zbitą masę. Zanikają pęcherzyki powietrza. MPS atakuje przede wszystkim doczaszkowe brzuszne płaty płuc, a to doprowadza do zaburzeń układu oddechowego - mówi specjalista.
W konsekwencji zmniejsza się też przeciwbakteryjne działanie śluzu. Mykoplazma może penetrować dalsze odcinki układu oddechowego, a przez to proces chorobowy przenosi się na oskrzeliki i pęcherzyki płucne w doogonowych płatach płuc. - A tego konsekwencją jest rozwój odoskrzelowego nieżytowego zapalenia płuc - mówi.
Inkubacja może trwać od kilku dni do kilku tygodni. Wszystko uzależnione jest od odporności organizmu. Objawy kliniczne są bardzo charakterystyczne. To suchy kaszel (przypomina szczekającego psa), który może wystąpić już u tygodniowych prosiąt.
- Te objawy mogą się nasilać przede wszystkim u tych zwierząt, które są w gorszej kondycji. Im większa część płuc jest zajęta, tzn. niepowietrzna, to zwierzęta gorzej przybierają na wadze, a duszność staje się większa. Mimo że świnie będą podchodzić do koryta, to waga nie będzie przyrastać. Sierść też traci połysk - uważa. Dodaje, że występuje także napadowy kaszel. - Im bardziej zaawansowany stan w oskrzelach, tym kaszel jest dłuższy i częstszy. Po pewnym czasie może dojść do zaawansowanego procesu duszności wdechowo-wydechowej, „zwierzęta robią bokami”- wymienia Paweł Wasiak.
Zakażeniu może ulec od 40 do 80% sztuk w stadzie. Mogą też być to przypadki pojedyncze. Wszystko zależy od odporności i kondycji zwierząt. - Duży wpływ mają także warunki środowiskowe w danym obiekcie oraz stopień zagęszczenia trzody chlewnej w pomieszczeniu - zaznacza lekarz weterynarii. Uważa, że nierzadko się zdarza, że tucznik pada. - Jest to choroba typowo ekonomiczne. Na początku zwierzęta nie mają nawet podwyższonej temperatury ciała. Kiedy ta duszność się zwiększa, to wtedy pojawia się gorączka. Taką charakterystyczną cechą w stanie charłactwa jest to, że u zakażonych świń głowa jest większa w porównaniu z resztą ciała - zaznacza Paweł Wasiak. Jeśli dojdzie do zaburzeń w układzie krążenia spowodowaych dusznością, to wtedy zwierzęta najczęściej umierają. - Takim charakterystycznym objawem są sinejące uszy - mówi.
Sekcja zwłok pokazuje, że dana sztuka była chora na mykoplazmowe zapalenie płuc. - Umiejscowienie tych zmian to najczęściej doczaszkowe płaty płuc i płata środkowego, w płacie dodatkowym oraz po zewnętrznej stronie płatów doogonowych - wyjaśnia Paweł Wasiak.
Aby ustrzec się przed MPS, trzeba zapewnić dobre warunki środowiskowe. Ważne, aby nie było zbyt wilgotno oraz nie za zimno, bowiem takie okoliczności sprzyjają rozwijaniu się choroby. - Jeżeli chodzi o profilaktykę, to należy też kupować zwierzęta ze sprawdzonych stad o ujemnych wynikach badań sereologicznych, prowadzić aklimatyzację zwierząt hodowlanych, eliminować nadmierne stężenia siarkowodoru i amoniaku - poleca specjalista. Radzi, aby prowadzić zasadę całe pomieszczenie pełne, całe pomieszczenie puste oraz przeprowadzać dezynfekcję pomieszczeń. Warto też zaszczepić zwierzęta przeciwko MPS. - Są szczepionki jednokrotnego podania najczęściej od 3 tygodnia życia oraz dwukrotnego podania: w pierwszym i czwartym tygodniu życia prosiąt - wyjaśnia.
Jeżeli już dojdzie do wystąpienia choroby, to należy podawać antybiotyki. - Podawane do wody lub w iniekcji - tłumaczy.