Minister rolnictwa Grzegorz Puda zaapelował do rolników
Ptasia grypa zbiera żniwo. Sami hodowcy przyznają, że mieli nadzieję, iż z końcem marca problem zniknie. Tymczasem Główny Lekarz Weterynarii co rusz stwierdza kolejne ognisko wysoce zjadliwej choroby...
W tym roku obserwujemy bardzo niekorzystną sytuację epizootyczną w zakresie grypy ptaków w całej Europie. Dotyczy to szczególnie Francji - tam, w stosunku do Polski, notuje się dwukrotnie większą liczbę ognisk u drobiu hodowlanego. W Niemczech natomiast sytuacja jest porównywalna.
Przyczyną jest między innymi ogromna liczba dzikich ptaków z wirusem grypy i duże zagęszczenie na danym terenie Polski gospodarstw hodowlanych. Choroba ta przynosi ogromne straty ekonomiczne.
ZOBACZ FILM - BIOASEKURACJI TRZEBA UCZYĆ SIĘ CAŁY CZAS
Z apelem o przestrzeganie zasad bioasekuracji w związku z grypą ptaków zwrócił się do rolników, hodowców drobiu minister rolnictwa, Grzegorz Puda
Szanowni Państwo, w walce z grypą ptaków musimy działać wspólnie. Bez Waszego zaangażowania działania ministerstwa i rządu będą mniej skuteczne.
Dlatego proszę i apeluję do wszystkich rolników i hodowców drobiu. Do każdego mieszkańca wsi, u którego na podwórku biega choćby najmniejsze stadko kur. Przestrzegajcie Państwo zasad bioasekuracji. Proszę utrzymujcie drób w sposób ograniczający jego kontakt z dzikimi ptakami. Stada wolno biegające trzeba koniecznie zamknąć w odpowiednim pomieszczeniu. Przechowujcie Państwo słomę pod przykryciem. Pamiętajcie, aby nie poić drobiu oraz ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których mają dostęp ptaki dzikie. Nie zapominajcie Państwo także, aby wyłożyć maty dezynfekcyjne przed wejściami i wyjściami budynków inwentarskich, w których jest utrzymywany drób.
Sezon „grypowy” w tym roku, z uwagi na panujące warunki meteorologiczne, trwa zdecydowanie dłużej. Każde kolejne ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków generuje straty dla całego sektora drobiarskiego. (...)