Mikotoksyny - ukryty zabójca
Twoje bydło ma problemy z zacieleniem, trzoda chlewna ma mało liczne mioty. Pojawiają się choroby, których geneza jest trudna do stwierdzenia? Ich źródłem mogą być mikotoksyny.
- Mikotoksyny to wtórne metabolity produkowane przez grzyby pleśni w sprzyjających, stresowych warunkach tj. w wyniku działania wysokiej temperatury a przy tym wysokiej wilgotność powietrza. Rośliny zarażane są na dwa sposoby: na polu przez „grzyby polowe” np. z rodzaju Fusarium oraz przez tzw pleśnie magazynowe np. z rodziny Aspergillus - wyjaśnia Michał Ptaszyński, doradca żywieniowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Szacuje się, że liczba poznanych mikotoksyn to około 400. Zestawienie najczęściej występujących i mających najbardziej negatywny wpływ przedstawia tabela na końcu artykułu.
Różnorakie choroby - jedno źródło.
Poważnym problemem dotykającym wiele stad bydła mlecznego jest nieprawidłowy rozród. Tylko niewielu hodowców podejrzewa mikotoksyny jako głównych sprawców. - W jednej z obór, w której leczę zwierzęta, w niedługim czasie siedem sztuk poroniło w dość wysokiej 7-8 miesięcznej ciąży. Od samego początku podejrzewałem, że może być to skutkiem działania dość pokaźnej dawki mikotoksyn, jednak hodowca nie zgadzał się ze mną. Przebadałem stado pod kątem obecności różnego typu wirusów i bakterii, było „czyste”. W trakcie kolejnej rozmowy okazało się, iż jakiś czas wcześniej właściciele zakupili ziarno kukurydzy, wykorzystane do produkcji pasz w miejscu, gdzie najprawdopodobniej było ono źle wysuszone lub przechowywane i tam też doszło do skażenia mikotoksynami– obrazuje Kamil Olender, lekarz weterynarii z Dobrzycy. - Mikotoksyny są bardzo niebezpieczne, gdyż ich działanie może się kumulować, a do tego często trudno wykryć, że to one powodują stany chorobowe - dodaje specjalista.
Nie tylko układ rozrodczy cierpi, gdy zwierzęta pobierają skażoną paszę. Niekorzystny, wielonarządowy wpływ na bydło mleczne obrazuje Michał Ptaszyński - Aflatoksyny (AF) powodują uszkodzenie wątroby, upadki bydła i spadek wydajności. Trichoteceny (DON) wywołują spadek wydajności poprzez słabe wykorzystanie, pobierania dawki, zmniejszenie pobrania suchej masy paszy, doprowadzają w konsekwencji do ketozy, a co za tym idzie do uszkodzenia wątroby i nerek, przemieszczenia trawieńca. W wielu przypadkach są przyczyną biegunki u bydła, mogą również mieć wpływ na występowanie krwawień wewnątrzjelitowych. Zearalenon (ZON) doprowadza u bydła do pogorszenie wskaźników płodności wpływając na pojawiania się cyst jajnikowych, doprowadzając do nieregularnych rui czy wręcz zamierania zarodków. Fumonizyny (FUM), skumulowane przez dłuższy czas w skarmianych paszach, mogą powodować potworkowatość płodów czy rozwój chorób nowotworowych - wymienia doradca żywieniowy.
Wiele chorób, które dotykają trzodę chlewną, ma również swoje źródło w paszach skażonych mikotoksynami. - Głównie są to poronienia, absorpcja zarodków, zamieranie płodów. Przykładowo zeoralenon wykazuje działanie estrogenne i w wyniku jego oddziaływania dochodzi do zaczerwienienia warg sromowych i odbytu u loch, które normalnie są symptomami rui, a w tym wypadku są objawami zatrucia. Bardzo rozregulowuje to rozród. Mikotoksyny również bardzo osłabiają układ odpornościowy, zwierzęta są bardziej chorowite, szczególnie prosięta, słabiej przyrastają - ostrzega Kamil Olender, lekarz weterynarii.
Prawidłowy siew
Specjaliści mówią jednym głosem: najważniejsza jest jakość podawanych pasz. - Jeśli hodowcy nie będą odpowiednia przechowywać, przygotowywać pasz, będą narażeni na groźne skutki działania mikotoksyn – podkreśla lekarz weterynarii.
Prawidłowe pasze, to w pierwszej kolejności siew wykonany na odpowiednio przygotowanym polu, odpowiednia ochrona fungicydowa oraz prawidłowy zbiór i przechowywani. Według ekspertyzy „Zapobieganie powstawaniu mikotoksyn – rośliny rolnicze” (wykonanej przez Instytut Ochrony Roślin Państwowy Instytut Badawczy dla ministerstwa rolnictwa) uprawiane zbyt często po sobie tych samych gatunków roślin zwiększa porażenie ich samych, a także gatunków pokrewnych, ponieważ patogeny przenoszone są za pośrednictwem gleby oraz resztek pożniwnych.
- Często wynikiem stosowania uprawy zbóż w monokulturach, z pominięciem tradycyjnego płodozmianu, jest wzrost zanieczyszczenia ziarna zbóż mikotoksynami tworzonymi przez różne gatunki Fusarium. Niebezpieczeństwo skażenia ziarna wtórnymi metabolitami grzybów wzrasta, gdy przedplonem jest kukurydza lub uprawia się odmiany zbóż wrażliwych na porażenie przez sprawców fuzariozy kłosów, zwłaszcza F. graminearum. Stosowane obecnie w Polsce tzw. krótkie rotacje, w których dominuje rzepak i pszenica niekiedy przeplatane jakimś innym zbożem lub kukurydzą przyczyniają się do zwiększenia inokulum fuzaryjnego w glebie. Szczególnie niebezpieczna jest uprawa zbóż po kukurydzy oraz kukurydzy po zbożach. Rośliny następujące po strączkowych mogą być mniej nawożone o ok 20%, co również jest istotne w profilaktyce zwalczania fuzariozy i ograniczania mikotoksyn - czytamy w opracowaniu.
Warto zapoznać się z wynikami badań Centralnego Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych i dobierać odmiany również pod kątem ich odporności na choroby grzybowe. - Dość wysoką odporność na fuzariozy kolb, wśród naszych odmian kukurydzy, w badaniach COBORU wykazała Tonacja, FAO 220-230. Nadaje się ona w uprawie zarówno na kiszonki, jak i na ziarno – wyjaśnia Wojciech Wolnika, specjalista ds marketingu Hodowli Roślin Smolice.
Prawidłowa ochrona
Chcąc nie dopuścić do rozwoju chorób grzybowych, należy kontrolować uprawy. - Ważne jest, aby monitorować uprawy i stosować w odpowiednim momencie fungicydy oraz nie dopuszczać do zbyt dużego zachwaszczenia – podkreśla Michał Ptaszyński. W celu ułatwienia podjęcia decyzji o potrzebie wykonania zabiegu mającego na celu ograniczenie występowania fuzariozy kłosów zbóż można wykonać łatwy i szybki test kopertowy.
- Test kopertowy polega na pobraniu, w czasie trwania całej fazy kłoszenia zbóż, kilkudziesięciu kłosów z różnych miejsc pola. Następnie kłosy rozkłada się na uprzednio zwilżonej gazecie, składa się i umieszcza w papierowej torebce. Całość umieszcza się w worku foliowym, który kładziemy w ciemnym miejscu np. szufladzie. W przypadku większej ilości pól najlepiej każdą torebkę opisać, podając miejsce poboru, próby oraz datę i godzinę. Test najlepiej ocenić po 96 godzinach od momentu jego rozpoczęcia, po 2-3 dniach, sprawdzając, czy papier jest nadal wilgotny. W trakcie kłoszenia można wykonać kilka takich testów, zwłaszcza gdy jest ciepło i wilgotno. W przypadku pojawienia się po upływie 96 godzin objawów w postaci białej watowatej grzybni, grzybni z różowym odcieniem, buraczkowego zabarwienia na plewach lub obecność pomarańczowych „grudek”, sporodochia grzyb, jest wskazanie do wykonania zabiegu przeciwko fuzariozie kłosów. Test ten „wyprzedza” pojawienie się symptomów choroby na plantacji i zastosowanie wówczas fungicydu spowoduje zatrzymanie rozwoju choroby - czytamy w ekspertyzie IORu.
Prawidłowy zbiór i przechowanie
Istotnym elementem przy walce z mikotoksynami jest prawidłowy zbiór i przechowanie. - Zbierane ziarno powinno mieć odpowiednią wilgotność, nie można też dopuszczać w trakcie zbioru do zanieczyszczeń glebą - wymienia Michał Ptaszyński doradca żywieniowy PFHBiPM.Szczególnie ważna jest pielęgnacja pożniwna, czyli konserwacja ziarna świeżo zebranego z pola, ponieważ w każdym ziarniaku przez kilka lub kilkanaście dni od zbioru kombajnowego zachodzi końcowa faza dojrzewania fizjologicznego ziarna, tzw. dojrzewanie pożniwne. Ziarniaki oddychają wtedy bardzo intensywnie i wydzielają ciepło oraz wilgoć. W masie składowanego ziarna obserwuje się wzrost temperatury i wilgotności, są to warunki, które sprzyjają rozwojowi grzybów tworzących mikotoksyny. Nie można pozostawić ziarna w takim stanie bez pielęgnacji. Prostym, skutecznym i najbardziej naturalnym sposobem konserwacji suchego ziarna jest jego przewietrzenie. Ważne jest również prawidłowe długotrwałe przechowywanie ziarna. - W pomieszczeniach, gdzie jest magazynowane ziarno, aby nie doszło do skażenia grzybami, wilgotność nie powinna przekraczać 15% - podkreśla Michał Ptaszyński.
Dla producentów zbóż i kukurydzy na ziarno, ochrona przed porażeniemjest szczególnie ważna, gdyż praktycznie nie da się sprzedać plonów, w których ilość mikotoksyn przekracza dopuszczalne normy.
- Badamy ziarno, które skupujemy od rolników, pod kątem obecności na mikotoksyny. Nie mamy wyjścia. Nikt nie kupiłby od nas skażonego ziarna. Tym bardziej, że współpracujemy z branżą spożywczą, gdzie niedopuszczalne jest przekroczenie norm mikotoksyn, gdyż byłoby to nie bezpieczne dla ludzi - wymienia Robert Czajka, prezes Krot - Plonu, krotoszyńskiej grupy zrzeszającej producentów zbóż, kukurydzy i rzepaku.
Prawidłowe wykonanie kiszonki
Bardzo często głównym źródłem mikotoksyn w diecie bydła są sianokiszonki i kiszonki z kukurydzy. Dlatego istotne jest ich prawidłowe wykonanie
Środki zaradcze
Gdy podejrzewamy, że w naszej paszy mogą występować mikotoksyny, warto zastosować środki zaradcze. - Sugeruję wybierać paszę dla bydła, która zawiera dodatek drożdży lub samemu je dodawać, można kupić specjalne preparaty. Drożdże pomagają zachować prawidłową florę żwacza oraz, poprzez absorpcję na swoich ścianach komórkowych, usuwają mikotoksyny - zaznacza Kamil Olender, lekarz weterynarii z Dobrzycy. - Do paszy można również dodawać detoksykanty np.: glinokrzemiany, tlenki glinu czy węgiel aktywowany, substancje te działają w przewodzie pokarmowym, powodując oderwanie mikotoksyny od cząsteczki paszy i pokonując cały układ pokarmowy zostają wydalone przez organizm zwierzęcia - wyjaśnia doradca żywieniowy PFHBiPM
Tab. Mikotoksyny o znaczeniu toksykologicznym i ekonomicznym w skali światowej
Nazwy mikotoksyn – tworzące je grzyby |
Objawy mikotoksykozy |
Przykładowe dawki toksyczne LD 50 |
Pierwotne zanieczyszczenie ziarna zbóż i innych płodów |
Występowanie |
Aflatoksyna B1 oraz mniej toksyczne pochodne: B2,G1, G2, M1, M2 Aspergillus flavus i A. parasiticus |
uszkodzenia i nowotwory wątroby |
zarodki jaj kurzych 0,025 mg/zarodek, indyki, kurczęta, kaczęta 0,25mg/kg paszy powodują smiertelność |
aflatoksyna występuje w arachidach, śrucie arachidowej, ziarnie kukurydzy w strefie klimatu subtropikalnego |
orzeszki arachidowe, mączki arachidowe, ziarno kukurydzy, mleko krowie |
Ochratoksyna A (OTA) Aspergillus ochraceus, Penicillium verrucosum Aspergillus carbonarius |
nefropatia uszkodzenia funkcji nerek u trzody, drobiu i innych zwierząt monogastrycznych |
uszkodzenia nerek trzody po kilku dniach przy zawartości w paszy 4mg/kg |
ziarno wszystkich gatunków zbóż w przechowywaniu. Winogrona i produkty z winogron – soki i wina. |
ziarno zbóż, przetwory zbożowe (mąka, kasze, pieczywo), pasze krew trzody, podroby (nerki, wątroba). winogrona, wino, wytłoki winogron |
Deoksyniwalenol (DON) (=womitoksyna) Fusarium graminearum, F. culmorum |
utrata łaknienia wymioty |
>2mg/kg paszy zmniejszenie łaknienia, 20mg/kg paszy wymioty u trzody |
ziarno wszystkich gatunków zbóż |
pszenica i pszenżyto, przetwory zbożowe (mąka, pieczywo), ziarno kukurydzy i przetwory |
Zearalenon (ZEA) Fusarium graminearum, F. culmorum |
hyperestro-genizm (syndrom estrogeniczny) – działanie hormonalne, zaburzenia płodności. |
uszkodzenia organów rozrodczych u osobników żęńskich i męskich przy zawartości w paszy >1mg/kg |
głównie ziarno kukurydzy porażone przez patogeny kolb, w mniejszym stopniu ziarniaki pszenicy |
ziarno kukurydzy, kiszonki zawierające całe kolby kukurydzy, tzw.CCM, pasze na bazie kukurydzy. |
Fumonizyna B1, jej pochodne: B2 i B3 mniej toksyczne F. vericillioides (=moniliforme), F. proliferatum |
obrzęki płuc trzody, hepatotoksyczność (zaburzanie funkcjonowania komórek wątroby), nowotwory wątroby trzody, neurotoksyna – u koni uszkodzenia mózgu i upadki |
fumonizyna uszkadza szlak biosyntezy sfingozyny – składnika mózgu |
ziarno kukurydzy z kolb porażonych przez patogeny, powodujące fuzariozę ziarniaków (ang. kernel rot). |
ziarno kukurydzy, przetwory z ziarna kukurydzy |
Źródło: Ekspertyza Instytutu Ochrony Roślin Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu – Zapobiegania powstawania mikotoksyn – rośliny rolnicze.