Czy owce się opłacają?
- 1/4
- następne zdjęcie

Hodowla owiec ma w Polsce długie tradycje. Swoje apogeum przeżyła w okresie tzw. PGR-ów, czyli w latach 70-tych i 80-tych. Załamanie nadeszło po przełomie. Dzisiaj owce powoli wracają do łask, no i dobrze, bo to właśnie one są najstarszymi zwierzętami, które zostały udomowione przez człowieka.
Owce na świecie
Owce są wdzięcznymi w hodowli zwierzętami, zwłaszcza, gdy chodzi o przystosowanie się do różnorodnych warunków klimatycznych. Jak podają badania genetyczne, do pierwszego udomowienia tych zwierząt doszło już 11 tysięcy lat temu, a 5 tysięcy lat później owca na dobre weszła w skład gospodarstwa. Żyje ok 12 lat, ale w hodowli powinna być trzymana najlepiej do 6 roku życia.
Najwięcej hodowli owiec spotkać można w takich krajach jak: Chiny, Indie, Australia, Nowa Zelandia czy Sudan. W naszej rodzimej Europie owce najczęściej są chowane w Anglii, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Grecji. W niektórych krajach jest wręcz więcej owiec niż mieszkańców. I tak np. w Australii na 20 milionów ludzi przypada ponad 90 milionów tych zwierząt, a 4 miliony Nowozelandczyków dzieli wyspy z 40 milionami włochatych czworonogów.
Polskie pogłowie i dopłaty
W Polsce największe pogłowie owiec przypadło na lata 80-te i wynosiło ok. 5 milionów sztuk. W 2015 roku było to już ok. 215 tys. Nadzieję daje 13,5% wzrost pogłowia w 2016 roku, który przekłada się ogółem na 244 tys. sztuk. Owce należą do zwierząt o największej ilości ras. Na polskich pastwiskach wypasa się dziewięć odmian: wrzosówka, świniarka, merynos odmiany barwnej, pomorska, kamieniecka, okulska, wielkopolska, korideil i żelaźnieńska. Do tego dodać należ tzw. rodzime rasy czyli: czarnogłówkę, merynosa polskiego, owcę pogórza i górską odmianę barwną. To właśnie te ostatnie cztery przynoszą hodowcom najwyższe dopłaty, pod warunkiem jednak, że zgłoszone zostaną one w Instytucie Zootechniki do programu: „Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie”, który obowiązuje przez kolejnych 5 lat.
Aby zachęcić polskich rolników do hodowli owiec, od stycznia 2017 roku system dopłat został zmodernizowany. Szkoda, że nie obejmuje on wszystkich województw a jedynie: podkarpackie, małopolskie, śląskie, dolnośląskie, opolskie, łódzkie i świętokrzyskie, czyli południowe rejony Polski. W nowym systemie nie obowiązuje już żaden limit zgłaszanych zwierząt, a zatem hodowca posiadający co najmniej 10 matek, które zarejestrowane są w systemie identyfikacji rejestracji zwierząt Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, może ubiegać się o podstawową dopłatę, która wynosi obecnie 100 złotych (27 euro) na jedno zwierzę.
- 1/4
- następne zdjęcie