Kolejne trojaczki w Szkaradowie
O tym, że w Szkaradowie, w gospodarstwie Aliny i Sławomira Kowalskich przyszły na świat krowie trojaczki pisaliśmy zaledwie kilka dni temu. Na świat przyszły wówczas trzy jałówki. Na tym jednak nie koniec sensacji w tym gospodarstwie, bowiem wkrótce po nich ponownie urodziły się trojaczki. Tym razem - trzy byczki.
- Dla nas jest to jeszcze większe zaskoczenie, niż w momencie, kiedy urodziły się nam pierwsze trojaczki. Nic nie wskazywało na to, że powitamy znów tak liczne potomstwo - mówi Sławomir Kowalski. Trojaczki, podobnie jak ich kuzyni - przyszły na świat w efekcie sztucznego zapłodnienia nasieniem czołowego buhaja z Wielkopolskiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt w Poznaniu. Poród miał podobno lekki przebieg i bez powikłań. - Matka trojaczków to 5-letnia krowa rasy HO. To był jej trzeci poród - opowiada rolnik, specjalizujący się w hodowli bydła mlecznego.