Jak zadbać o stół paszowy podczas upałów?
Podczas wysokich temperatur powietrza producenci mleka powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na trzy rzeczy: częstsze zadawanie i podgarnianie paszy, podanie większej ilości paszy na noc oraz stosowanie komponentów energetycznych.
Zeszłoroczny sierpień obfitował w ekstremalne upały. Jeśli w tym roku będzie podobnie, warto się wcześniej przygotować i zabezpieczyć przed spadkiem produkcji mleka w stadzie. W tym czasie bardzo ważne staje się odpowiednie zarządzanie stołem paszowym. Przede wszystkim dawka powinna być bardziej skoncentrowana. Musi zawierać więcej paszy treściwej, a mniej włókna, które powoduje wzmożoną produkcję ciepła, a latem krowa ma problem z jego pozbyciem się, zwłaszcza gdy przebywa w słabo wentylowanym miejscu.
- Trzeba jednak uważać, bo z jednej strony potrzebna jest struktura, więc nie można zbytnio zredukować włókna, zwłaszcza jeśli stosuje się w dawce pewną ilość słomy. U nas jest to 1 kg i tego bym nie zmieniał. Czyli zależy, ile kto dodaje. Kiedy nie będzie odpowiedniej struktury może pojawić się kwasica - mówi dr Ryszard Kujawiak, doradca prezesa w Sano Agrar Institut. - Zwyżka nie powinna spowodować przekroczenia 50% paszy treściwej w dawce - zaznacza.
Każdy hodowca wie, że najgroźniejsze dla jego krów są bakterie, grzyby i toksyny, które stwarzają optymalne warunki do rozwoju chorób, a ich obecność w dawce TMR zwiększa jego pH i temperaturę.
- Zachodzące procesy fermentacyjne prowadzą nie tylko do strat w postaci niedojadów, ale również ubytku cennych komponentów TMR. Stwierdzono, że w ciągu doby w wyniku działania grzybów, TMR może stracić 1,3% suchej masy i nawet 50% zawartych w niej łatwo fermentujących cukrów. W efekcie psucia się paszy obniża się jej wartość energetyczna oraz zwiększa się koncentracja niebezpiecznych toksyn grzybowych - piszą Tadeusz Barowicz, Marek Pieszka z Instytutu Zootechniki-PIB w Krakowie, w swoim artykule „Żywienie krów w okresie podwyższonej temperatury otoczenia” Dotyczy to m.in. śrut zbożowych lub poekstrakcyjnych śrut wysokobiałkowych, a nawet dodatków witaminowo-mineralnych.
Z dużą starannością należy w tym okresie wybierać kiszonki z silosów lub rękawów. Chodzi o to, aby zachować czystość ścianek, a tym samym zapobiegać przedostawaniu się tlenu w głąb pryzmy. Można też za każdym razem, po zakończeniu wybierania, spryskać ściany kwasem propionowym, który ochroni przed zagrzewaniem.
W gorące dni można dodawać do paszy preparaty wiążące szkodliwe metabolity grzybów.
- Warto także latem stosować kwaśny węglan sodu, jest on zawarty w niektórych paszach, oraz kwas sprzężony linolowy (CLA), który obniża zawartość tłuszczu w mleku - tłumaczy Ryszard Kujawiak.
Latem należy zadawać paszę co najmniej dwa, a najlepiej trzy razy dziennie. Niemniej ważne jest jej dwu- lub trzykrotne podgarnianie i wzruszanie.
- My zadajemy TMR o godzinie 5:00 rano, drugi raz o 17:00 - mówi specjalista z Sano.
Przy trzykrotnym karmieniu natomiast ważne jest, aby zachować równe odstępy czasowe. Warto także zmienić proporcje dawki tak, aby wieczorem (na noc, kiedy nie będzie się ona zagrzewać) zadawać 60% jej ilości, a rano 40%.
W okresie upałów, dawka TMR będzie bardziej sucha niż normalnie. Gdy zawartość suchej masy mieści się w granicach 50% lub trochę je przekracza, to wody nie dodajemy, ponieważ jej dolewanie będzie sprzyjało zagrzewaniu się dawki TMR.
- Należy pamiętać jednak, że suchy TMR zrobi mniej szkody niż zbyt mokry, który spowoduje zmianę struktury paszy - tłumaczy dr Ryszard Kujawiak.
które wspomagają lepsze wykorzystanie włókna.
Ryszard Kujawiak