Jak rolnicy spędzają Boże Narodzenie?
Stado państwa Dominów liczy 200 sztuk bydła mlecznego. Wszystkie krowy pochodzą z własnego remontu. - W chwili, gdy przejąłem gospodarstwo, mieliśmy 12 krów, które w 1988 r. sprzedałem. Wziąłem wówczas pierwszy kredyt na zakup jałówek i do dziś nie kupiliśmy żadnej sztuki, wszystko co mamy jest z własnego stada. Jedyne, co kupujemy i to od wielu lat, to nasienie z Wielkopolskiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt. W doborze najlepszych buhajów pomaga nam Krzysztof Grobelny a inseminacją zajmuje się Karol Kasperski - opowiada pan Henryk. Obora z uwięziowej na wolnostanowiskową została przerobiona w 2000 roku.
- Od tego momentu zaczęliśmy dostosowywać stodołę na oborę i dobudowywać kolejne części obiektu. Do tej pory wykonaliśmy 3 etapy budowy - dodaje pani Halina Domin.