Wydajność mleczna. W tych oborach padły REKORDY!
Hodowca: słucham porad dotyczących poprawy jakości paszy
Maciej Pohl z Krotoszyna w woj. wielkopolskim, który także znajduje się wśród właścicieli najlepszych stad mlecznych w Polsce, przekonuje, że nigdy nie można spoczywać na laurach. Jego obora licząca obecnie 270 sztuk bydła (w tym 120 krów dojnych) znalazła się na 6. miejscu na liście najbardziej wydanych stad w kraju.
- Cały czas korzystam z różnych źródeł informacyjnych odnośnie żywienia i poprawy jakości paszy. Staram się słuchać swojego doradcy żywieniowego, z którym współpracuję już 16 lat. Zwiększać wiedzę trzeba cały czas, jeśli tego się nie robi, to można stracić. Jeśli chodzi o dawki, to staramy się, żeby to nie były wielkie zmiany, a ewentualnie drobne korekty, by zachować pewną stabilność - mówi rolnik z Krotoszyna, który gospodaruje na 160 ha gruntów.
Czytaj także: Mleczna Gala po raz piąty. Najlepsi nagrodzeni [ZDJĘCIA]
Wiedząc o tym, że wpływ na wydajność ma także dobrostan, hodowca w najbliższym czasie chce zainwestować w nowe legowiska dla krów. - Generalnie dotychczas stosowaliśmy tylko słomę, ale plan jest taki, by zmieszać ją z piaskiem, żeby krowy miały większy komfort w kładzeniu się. I lepsze samopoczucie wpłynie na wydajność, tak samo jak dobrze zrobiona korekcja racic, która musi być wykonywana systematycznie. To są drobne rzeczy, ale godne zastanowienia - przekonuje Maciej Pohl.
Czytaj także: Jak zadbać o odpowiedni mikroklimat w oborze?
Jak hodować, by krowa żyła długo?
Każdy dobry hodowca bydła mlecznego powinien sobie postawić za zadanie nie tylko podnoszenie wydajności, ale i utrzymanie długowieczności krów. Jak to robić?
- Bez długowieczności nie ma wydajności życiowej, z którą wiążą się pewne inwestycje. Nie należy obawiać się wysokich kosztów nasienia do inseminacji i dobierać buhaje nie pod kątem jednej cechy, ale wielu cech. Bardzo ważne jest również żywienie, aby każdy hodowca był świadom jakie pasze skarmia. Warto wykonywać analizy laboratoryjne kiszonek, które nie są aż tak kosztowne, a dzięki tym wynikom można bardzo precyzyjnie ułożyć dawkę żywieniową. Jeśli chodzi o poprawę warunków utrzymania zwierząt to przekonywalibyśmy do budowy nowych obiektów lub, jeśli to możliwe, modernizacji istniejących i dostosowywanie ich pod aktualny pokrój krów - radzi Łukasz Kotas, główny hodowca OHZ Kamieniec Ząbkowicki.
Ta krowa produkuje mleko 12 lat!
Ekspertami w doskonaleniu długowieczności krów są z pewnością rolnicy z Komorowa (woj. kujawsko - pomorskie). Ich krowa Doris, urodzona w 2003 roku produkuje mleko od 12 lat, a wynik wydajności życiowej z 2016 roku poprawiła o 15 062 kg. Ta jedna sztuka do 2017 roku dała uwaga! 169 327 litrów mleka.
Wzrosta średnia wydajność krów pod oceną PFHBiPM
Wszystkie przedstawione rekordzistki są pod oceną wartości użytkowej Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Łącznie jest ich ponad 800 tys. w przeszło 20 tys. oborach (prawie 40% wszystkich krów w Polsce). Średnia wydajność mleczna krów to 8 150 kg (4,08% tłuszcz, 3,38% białko), przy czym jest to wartość dotycząca tylko krów pod oceną. Biorąc pod uwagę wszystkie stada w Polsce, rocznie krowa w naszym kraju daje około 6 335 kg mleka (dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej).
- Przyjmując szacunki Instytutu można przyjąć, że przewaga w produkcyjności krów objętych oceną wartości użytkowej sięga 21%. Jednak wspomniane dane dotyczą wydajności całej krajowej populacji krów mlecznych, zatem na taki poziom mleczności w dużej mierze wpływają zwierzęta oceniane. Dlatego spróbowaliśmy dokonać rzeczywistego porównania wydajności obu populacji. Według naszych szacunków wydajność zwierząt poza oceną może wynosić około 5 326 kg mleka, a to wynik o ponad 2,5 tysiąca litrów niższy od średniej krów ocenianych. W takim układzie przewaga potencjału produkcyjnego krów populacji aktywnej wzrasta do 53% - przekonuje Leszek Hądzlik, prezydent PFHBiPM.
Co sprawia, że hodowcy współpracujące z Federacją osiągają tak znacząco wyższe wyniki od pozostałych? - Gwarantujemy fachową wiedzę oraz specjalistyczny sprzęt, ponadto jesteśmy otwarci na oczekiwania hodowców, a także ścisłą z nimi współpracę. Naszym klientom zapewniamy fachowe doradztwo, konsultacje oraz indywidualne i kompleksowe podejście do każdego stada - zaznacza Leszek Hądzlik.