Grypa ptaków dotarła do Szwecji. Czarna seria trwa
Wirus pojawił się na fermie indyków. Do utylizacji trafi ponad 3 tys. ptaków.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz informuje o kolejnym kraju w którym wystąpiło ognisko zakaźnej choroby u drobiu. Ferma indyków została zainfekowana najprawdopodobniej przez dzikie ptaki.
- Szwedzkie władze monitorują inne fermy znajdujące się w okolicy i przyznają, że nie wiadomo dokładnie w jakim stopniu wirus HPAI znajduje się w środowisku bytowania dzikich ptaków i należy uwzględnić ryzyko jego przedostania do większej liczby gospodarstw - informuje KIPDiP.
Lista państw, w których potwierdzono grypę ptaków gwałtownie się powiększa w ostatnich kilku tygodniach. Kłopoty epizootyczne mają już: Holandia, Niemcy, Wielka Brytania, Dania, Belgia, Francja. Co ciekawe, w Niemczech pojawiły się dwa podtypy wysoce zjadliwej grypy ptaków: H5N8 oraz H5N5.
- Liczne przypadki występowania grypy ptaków w Europie każą obawiać się tego, że wirus dotknie również nasz kraj. Jeśli jednak udałoby nam się uchronić przed pojawieniem się grypy w Polsce można - paradoksalnie - mieć nadzieję, że nasza sprzedaż eksportowa do krajów trzecich nieco wzrośnie. Stanie się tak dlatego, że wiele krajów pozaeuropejskich nie stosuje regionalizacji (czyli ograniczenia importu z niewielkiego obszaru) tylko od razu blokuje całkowicie przywóz drobiu z kraju, w którym ujawniono występowanie wirusa - podaje izba.
ZOBACZ TAKŻE: Grypa ptaków w Niemczech. Możliwe ograniczenia eksportu
- Tagi:
- drób
- KIPDiP
- wirus
- ptasia grypa