Dopłaty do zakupu zwierząt? Chodzi o odbudowę i zakładanie nowych stad

Wsparcie dla unijnego sektora hodowlanego cały czas jest przedmiotem intensywnych dyskusji na najwyższych szczeblach - zarówno w samej Komisji Europejskiej jak i w ramach organizacji rolniczych Copa-Cogeca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dopłaty do zakupu zwierząt. Chodzi o odbudowę stad w Europie
Podczas jednego z ostatnich posiedzeń grupy roboczej „Hodowla zwierząt” Copa-Cogeca omawiano wiele kwestii. Wśród nich także pojawiające się wnioski hodowców, którzy apelują o stworzenie nowego instrumentu pomocowego -w postaci dofinansowania do zakupu zwierząt hodowlanych.
Przypomnijmy: temat pojawia się w unijnych dyskusjach co jakiś czas. Już w minionym roku, podczas jednego z posiedzeń unijnych ministrów rolnictwa w ramach Agrifish, strona rumuńska zaznaczyła, że uruchomienie dopłat do zakupu zwierząt hodowlanych mogłoby zahamować spadek pogłowia w całej Unii Europejskiej.
Teraz - jak informują przedstawiciele Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, temat poruszony był na posiedzeniu grupy roboczej „Hodowla zwierząt” Copa-Cogeca. Udział w nim wzięła Krystyna Plata, wiceprezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego,
Jak relacjonują przedstawiciele FBZPR, zebrani podczas posiedzenia przedstawiciele hodowców zwierząt gospodarskich omówili pomysł wprowadzenia przez KE instrumentu w postaci dofinansowania zakupu zwierząt hodowlanych.
Co na to strona polska?
- Wniosek o możliwość dofinansowania zakupu zwierząt hodowlanych na poziomie unijnym to bardzo dobry pomysł z punktu widzenia polskich hodowców. Dziś w Polsce wspierany jest zakup buhajów, co oczywiście jest cenne, ale materiał hodowlany to nie tylko samce – potrzebujemy także wsparcia przy zakupie jałówek. Takie dofinansowanie pozwoliłoby na zakładanie nowych stad opartych na wysokiej jakości materiale genetycznym i rozwój hodowli bydła czysto rasowego. Obecnie większość wołowiny pochodzi z mieszańców ras mlecznych – a my chcielibyśmy produkować więcej mięsa z bydła typowo mięsnego. To szansa na poprawę jakości, większą specjalizację i konkurencyjność polskiej wołowiny – komentuje sprawę Krystyna Plata.
Czy takie dopłaty są możliwe? Temat z pewnością będzie powracał. Warto tu jednocześnie przypomnieć, że w odpowiedzi na wyzwania stojące przed hodowcami - jak choćby presja rynkowa, czy kwestie środowiskowe i społeczne, w maju 2025 roku powołano specjalną grupę roboczą ds. hodowli przy Unii Europejskiej.
Grupa ta, w skład której wchodzą przedstawiciele różnych zainteresowanych stron, ma za zadanie opracować długoterminowe kierunki polityki dla zapewnienia solidnego i zrównoważonego unijnego sektora hodowlanego.
A my tymczasem zapraszamy do udziału w naszej sondzie: