Dobrze dobrana pasza to szybki przyrost
Aby prowadzić ekonomiczny chów brojlerów mięsnych, trzeba zwracać uwagę na skład paszy. Ważną role odgrywają enzymy.
Żywienie drobiu to drugi po warunkach środowiskowych ważny element chowu brojlerów mięsnych. Tucz można podzielić na trzy żywieniowe etapy, w trakcie których podaje się stater, grower i finiszer.
- Brojlery żyją krótko, bo tak naprawdę od 35 do 45 dni. Najmniejsze jakieś błędy w żywieniu powodują straty ekonomiczne, bo wpływają na długość chowu, jakość mięsa oraz zdrowotność zwierząt - mówi Paweł Wasiak, lekarz weterynarii prywatnej praktyki w Grębowie (powiat krotoszyński).
Dlatego bardzo ważny jest skład pasz podawanych zwierzętom.
- W przypadku brojlera mięsnego bardzo ważną rzeczą jest to, że on szybko rośnie, ma bardzo szybką przemianę materii, krótki przewód pokarmowy o małej pojemności. Pasza przechodzi w krótkim czasie, dlatego to, co przechodzi, musi być szybko strawione i wchłonięte do organizmu, aby następował szybki przyrost - wyjaśnia lekarz weterynarii.
W przypadku ferm przemysłowych nie ma ograniczenia jeśli chodzi o ilość paszy i wody. Należy pamiętać, że młode zwierzęta pobierają małą ilość pokarmu. Ilość wzrasta z wiekiem brojlera.
- Pobranie paszy uzależnione jest od systemu utrzymania. Wzrasta przy skarmianiu pasz granulowanych w postaci kruszonki - tłumaczy.
Podstawą żywienia drobiu są zboża
Kukurydza, pszenica, jęczmień oraz pasze białkowe: śruta sojowa, mączka rybna, a także w mniejszej ilości śruta rzepakowa. Chcąc podać bardziej energetyczny pokarm, warto dodać oleje roślinne, np. olej słonecznikowy i sojowy lub tłuszcze pochodzenia zwierzcego. Ważne jest, aby pasza powinna być właściwie zbilansowana.
- Na początku odchowu pasze muszą być o większej koncentracji białka ogólnego w ilości około 21%. W późniejszym okresie zapotrzebowanie na białko spada do 19%, a na końcu tuczu schodzi do 18%. Odwrotna korelacja tyczy się również koncentracji energii, która jest dostarczana w mieszankach, ponieważ niższy poziom energii powoduje zwiększenie zużycia paszy, a wyższy poziom zwiększenie otłuszczenia tuszek - tłumaczy Paweł Wasiak.
Warto podawać również zakwaszacze, probiotyki, prebiotyki, synbiotyki, detoksykanty i enzymy, które wpływają na rozkład substancji nieprzyswajalnych przez organizm.
- Drób jest zwierzęciem, który ma żołądek jednokomorowy. Trawienie odbywa się na drodze enzymatycznej przez enzymy, które są produkowane w gruczołach układu pokarmowego - mówi Paweł Wasiak.
Ważnym zagadnieniem w żywieniu drobiu są zboża i znajdujące się w nich polisacharydy nieskrobiowe.
- Polisacharydy nieskrobiowe to frakcje włókna nieprzyswajalne przez zwierzęta monogastryczne, mające cechy antyżywieniowe i przyczyniające się do obniżenia wydajności zwierząt, przez gorszy pasaż treści pokarmowej przez przewód pokarmowy, zwiększenie lepkości treści, zmniejszenie dostępności składników pokarmowych, zwiększenie wydalania wody. Dlatego pasze powinny zawierać odpowiednią ilość enzymów, które powodują, że żywienie staje się bardziej ekonomiczne, bo wykorzystywane są węglowodany, a tym samym zwierzęta szybciej osiągają wagę rzeźną - radzi lekarz weterynarii.
Ważną rolę w żywieniu drobiu odgrywają składniki mineralne
Przede wszystkim wapń i fosfor, które wpływają na budowę kośćca kurczęcia. Ważny jest odpowiedni stosunek ilościowy jednego pierwiastka do drugiego, który powinien wynosić 2:1. Kolejnym ważnym elementem żywienia drobiu mięsnego są witaminy. Chodzi tu przede wszystkim o A, D i B12.
- Brojlery mięsne bardzo szybko rosną, dlatego zapotrzebowanie na witaminy jest o wiele większe aniżeli w przypadku drobiu zagrodowego - mówi Paweł Wasiak.