Dobrostan zwierząt. Powstanie certyfikat, który zapewni rolnikom wyższe ceny
Zwierzęta, które są zadbane, dają więcej mleka, a pozyskane od nich mleko jest wyższej jakości.
Dlaczego warto dbać o dobrostan zwierząt?
Rolnicy, zapewniający swoim zwierzętom podwyższone warunki utrzymania, są zgodni, robią to nie tylko ze względu na dopłaty, jakie można z tego tytułu otrzymać. Efekty swych działań zauważają także w ostatecznym rozrachunku. Widzą, że krowy, które są zadbane, dają więcej mleka. Podobnie jest w przypadku trzody chlewnej. "Szczęśliwe śwnie" rzadzej chorują.
- Jeżeli dobrostan jest na wysokim poziomie, zwierzęta są zdrowsze, wówczas są w stanie produkować więcej, a pozyskane od nich mleko czy mięso jest lepszej jakości. Warto więc zadbać o dobrostan, czyli odpowiednie żywienie, dostęp do wody, dostosować budynki do wymagań zwierząt, czyli ich budowy, anatomii, potrzeb fizjologicznych oraz zapewnić odpowiednią opiekę weterynaryjną - – mówi Wojciech Barański, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie (Wydział Medycyny Weterynaryjnej).
Podwyższony dobrostan zwierząt to lepsze mleko
Wojciech Barański uważa, że lekarze weterynarii powinni rozmawiać, edukować rolników w tym zakresie. Dobrze żywione krowy dają lepsze mleko - o wyższej zawartości tłuszczu, białka, minerałów czy witamin.
Zauważa to Krystian Kretek to rolnik z miejscowości Krzanowice (woj. śląskie). W 2021 r. hodowca oddał do użytku nowoczesną, w pełni zautomatyzowaną oborę, która swobodnie spełnia tzw. normy dobrostanowe.
- W tej chwili uczestniczę w programie dobrostanowym, w którym realizuję warunek zwiększenia powierzchni o 20%. - opowiada Krystian Kretek.
Jego zdaniem rolnictwo powinno iść w kierunku poprawy dobrostanu zwierząt.
- Mogę to śmiało powiedzieć na przykładzie własnego gospodarstwa. Miałem wcześniej starą oborę. Przeniesienie bydła do nowego obiektu spowodowało, że krowy zaczęły dawać dziennie o około 5-6 litrów mleka więcej. Pasza się bowiem nie zmieniła. Za zapewnienie podwyższonego dobrostanu, czyli więcej miejsca do chodzenia i leżenia, więcej powietrza, większej wygody, krowy odwdzięczają się wyższą wydajnością mleczną. A gdy obora jest przepełniona, jest za dużo krów, to naturalnie mają mniej miejsca, jest większa konkurencyjność, zwierzęta czują się niekomfortowo i nie są już tak wydajne. I to jest bezdyskusyjne - tłumaczy rolnik z Krzanowic.
Podwyższony dobrostan świń - zwierzęta są zdrowsze i spokojniejsze
Pozytywne efekty zapewnienia podwyższonego dobrostanu zauważa także Mirosław Wilczyk, hodowca trzody chlewnej ze Sroczewa w Wielkopolsce.
Hodowca widzi, że zwierzęta, którym zapewni się lepsze warunki bytowe, są spokojniejsze, zdrowsze i po prostu lepiej się czują, a to powoduje większe wydajności mleczne u loch i w dalszej konsekwencji – szybsze przyrosty prosiąt.
- Zwierzęta nie powinny być uwięzione przez cztery tygodnie, jak to jest w konwencjonalnych jarzmach porodowych. Dzięki temu, że jeden bok jest otwierany i lochy mogą swobodnie się poruszać, ich mleczność jest większa. W mojej chlewni w momencie porodu, lochy są zamknięte i przeciętnie po tygodniu są wypuszczane - mówi Mirosław Wilczyk.
Podwyższony dobrostan zwierząt - czy można liczyć na wyższe ceny?
Czy polscy konsumenci są w stanie zapłacić więcej za produkty od "zwierząt szczęśliwych"? Na Zachodzie Europy wielu klientów docenia fakt utrzymywania bydła czy trzody chlewnej w warunkach podwyższonego standardu. Są oni gotowi wydać więcej za mleko czy mięso, które pochodzi z farmy, w jakiej szczególnie dba się o zwierzęta. W Polsce, jeśli chodzi o mleko, producenci są premiowani przez mleczarnie za wielkość produkcji oraz zawartość białka i tłuszczu. Ale te parametry też wynikają z utrzymania odpowiedniego dobrostanu. Zdrowsze krowy, mające rzadziej zapalenia wymienia, produkują więcej mleka, co wpływa na poprawę sytuacji ekonomicznej rolnika.
W naszym kraju brakuje certyfikatów poświadczających wyższą jakość mięsa czy mleka pochodzącego z ferm o podwyższonym standardzie. Zwrócił uwagę na to chociażby Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Działania w tym kierunku w sektorze mleczarskim podejmuje Polska Izba Mleka. W ramach programu Dobrostan+ chce stworzyć certyfikat, który będą mogli otrzymywać właśnie producenci spełniający podwyższone standardy.
- Możliwość uzyskania wyższych cen powinna stanowić zachętę dla producentów mleka - komentuje Polska Izba Mleka.
Poziom dobrostanu zwierząt rośnie
Wojciech Barański zwraca uwagę na to, że w naszym kraju poziom dobrostanu rośnie.
- W ciągu ostatnich 10 -15 lat zniknęło wiele małych gospodarstw – tych, które nie były w stanie utrzymać standardów związanych czy to z dobrostanem zwierząt, czy jakością mleka. Poza tym jest duża grupa hodowców, którzy są świadomi tego, że zwierzęta zdrowe, dobrze utrzymywane produkują więcej i lepszej jakości mleko, więc dbanie o dobrostan po prostu się opłaca - mówi Wocjiech Barański.
Zachętą do wdrażania w gospodarstwie zasad podwyższonego dobrostanu mają byc także dopłaty, które od przyszłego roku będą wypłacane w ramach tzw. ekoschematów.