Czyste kojce + odpowiednie żywienie = mniej strat
Odpowiednie warunki środowiskowe, żywienie oraz szczepienia mają duży wpływ na przeżycie prosiąt od zapłodnienia do odsadzenia.
Hodowcy trzody chlewnej muszą zwracać dużą uwagę na zwierzęta od zapłodnienia do urodzenia i odsadzenia prosiąt. W tym czasie zarówno lochy, jak i nowo narodzone zwierzęta są atakowane przez choroby wirusowe i bakteryjne. Rozróżnia się dwa rodzaje zamierania trzody chlewnej: prenatalne - czyli od momentu zapłodnienia do porodu oraz postnatalne - od urodzenia do odsadzenia. We wszystkich tych przypadkach przyczynami zamierania są choroby: zakaźne i niezakaźne.
Jeśli chodzi o okres prenatalny, to zarodki zabijają wirusy: cirkowirus, prowirus i PRSV (choroba układu rozrodczo-oddechowego).
– To są te trzy choroby zakaźne, które powodują poronienia lub resorpcję płodu. Zależy to od tego, w jakim okresie ciąży locha została zakażona. Do poronień najczęściej dochodzi do 70 dnia ciąży. A jeśli chodzi o resorpcję, to mamy do czynienia z małymi miotami lub nieregularnymi rujami w późniejszym okresie - wyjaśnia Maciej Szymczak, lekarz weterynarz prywatnej praktyki w Gołuchowie (powiat pleszewski). W przypadku chorób niezakaźnych dochodzi do ograniczenia miejsca w macicy w przypadku licznego miotu. – Może dojść do poronienia lub obumarcia płodów, a sam poród może się znacznie przedłużyć. Jeśli dojdzie do przedwczesnego pęknięcia pępowiny, to następuje niedotlenienie i prosięta albo się duszą, albo rodzą się bardzo słabe – zaznacza specjalista. Chcąc uniknąć strat, już na samym początku watro zaszczepić lochy. – Iniekcje są po to, żeby maciora sama mogła się obronić przed tymi chorobami - wyjaśnia.
Rolnik musi pamiętać o właściwym żywieniu w każdym okresie ciąży. Pasze należy wzbogacić w witaminy. Jest to ważne, ponieważ rodzące się prosięta muszą mieć odpowiednią warstwę tłuszczową. Dzięki temu nie umrą z szybkiego wychłodzenia. Nie bez znaczenia są też właściwe warunki środowiskowe podczas porodu i w kolejnych tygodniach życia prosiąt.
W drugim okresie – postnatalnym, czyli po porodzie, nowo narodzone zwierzęta również narażone są na wirusy i bakterie. Jeżeli chodzi o choroby wirusowe : PRSV - dotyczy narządów rozrodczo-oddechowego, a cirkowirus typ 2 - wyniszcza prosięta. Natomiast bakterie doprowadzają do spustoszenia u prosiąt przez Erscherichia coli oraz Clostrudium. – One atakują układ pokarmowy. Dochodzi do ostrych biegunek, które są wodnite z domieszką krwi lub kremowe. Powodują odwodnienie i szybką śmierć – mówi Maciej Szymczak. Rolnik, chcąc ustrzec się przed tymi chorobami, powinien zaszczepić lochę. Wtedy to prosięta karmione siarą nabiorą odporności. Ważne są także warunki środowiskowe - kojce porodowe muszą być czyste. Nowo narodzone prosięta też muszą być trzymane w odpowiednich warunkach higienicznych. – Należy pilnować właściwego żywienia oraz stosować odpowiednie programy profilaktyczne szczepień – podkreśla Maciej Szymczak.
- Tagi:
- żywienie
- lochy
- czyste kojce
- prosięta