Śmiertelne i szalenie niebezpieczne dla ludzi
Często słyszy się o chorobach typu BSE - Gąbczasta encefalopatia bydła (Choroba szalonych krów), czy Trzęsawka (scrapie).
Wiadomo, że są to choroby śmiertelne i szalenie niebezpieczne dla ludzi. Zarówno owce jak i bydło weszły na czarną listę gatunków zagrożonych chorobą i objętych specjalnym nadzorem sanitarno-weterynaryjnym.
Choroba szalonych krów znana jest każdemu po akcji przeprowadzonej kilka lat temu przez światowe i krajowe media. Sprawa dotyczyła szybko rozszerzającej się epidemii wśród bydła, powodującej ogromne straty żywca oraz obawę przed zakażeniem chorobą ludzi. Wszystko to za sprawą tzw. białka prionowego, które występuje w organizmie każdego zwierzęcia, natomiast zmutowane prowadzi do zmian w strukturze genetycznej. Powoduje to zaburzenia w tkankach - powstają charakterystyczne struktury gąbczaste w mózgu.
Zmutowane białko BSE występuje najczęściej w mózgu, oczach, rdzeniu kręgowym oraz końcowym odcinku jelita biodrowego. Te narządy są szczególnie narażone i należy je utylizować w specjalnych warunkach eliminujących ten czynnik. BSE powoduje niezborność ruchów, paraliż, spadek wydajności mlecznej, utrata masy ciała, postępujące wyniszczenie pomimo nieustającego apetytu i prowadzonego leczenia, zmiany w zachowaniu (lękliwość, nadpobudliwość, agresywność, nadmierna reakcja na bodźce słuchowe i dotyk, drżenia mięśni uszu, głowy, zgrzytanie zębami, nadmierne oblizywanie nozdrzy i tułowia).
Encefalopatia dotyka dorosłego bydła najczęściej między 4 a 6 rokiem życia i zawsze kończy się śmiercią. Przeniesiona na człowieka stanowi zespół Creutzfeldta-Jakoba. BSE zebrała żniwa głównie na zachodzie Europy, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Problem stanowi przeżywalność patogenów, które w ziemi mogą się odrodzić po kilkudziesięciu latach.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby Unia Europejska wprowadziła restrykcyjne zasady sanitarno - weterynaryjne, dotyczące utylizacji najbardziej zagrożonych części tuszy, a także żywienia zwierząt - zakazano stosowania maczek mięsno - kostnych i kanibalizmu.
- W Wielkopolsce w 2012, ani w 2013 roku nie stwierdzono żadnego przypadku bydła zakażonego chorobą BSE - mówi, lek. wet. Tomasz Wielich, Wojewódzki Inspektor wet. ds. zdrowia i ochrony zwierząt.
Prowodyrem choroby szalonych krów były przypuszczalnie małe przeżuwacze, a zwłaszcza owce i kozy, chorujące na Trzęsawkę (scrapie), które zarażały bydło skarmiane ich mączkami Objawy tej choroby zauważono po raz pierwszy w XVIII wieku. Obecnie występuje w wielu odmianach w krajach całego świata. Klasyczna odmiana trzęsawki dopada owce między 2 a 5 rokiem życia. Istnieje także forma nieklasyczna, na którą chorują osobniki stare, powyżej 7 roku życia.
- W Wielkopolsce w latach 2012 i 2013 nie stwierdzono zarażenia trzęsawką. Wcześniej były pojedyncze przypadki trzęsawki nietypowej, przebiegającej bezobjawowo - mówi inspektor.
Zarażenie pomiędzy zwierzętami może nastąpić w dwojaki sposób.
Pierwszy to przedostanie się zmutowanego białka podczas porodu z ciała maciorki do jagnięcia.
Drugim jest zarażanie się osobników w stadzie, poprzez wydzieliny i kontakt z umarłymi osobnikami. Owca cierpiąca na scrapie drapie się, ociera się o przedmioty, przestaje karmić młode. Następuje stopniowe wyniszczenie organizmu i śmierć. Podobnie jak przy BSE cechą charakterystyczną choroby jest m.in. długi czas wylęgania - od momentu zakażenia do wystąpienia pierwszych objawów może minąć nawet kilka lat. Podobne są też objawy chorobowe.
W większości przypadków występuje upośledzenie czynności ruchowych, otępienie i inne zaburzenia będące skutkiem uszkodzenia układu nerwowego.
Nakłady finansowe, wydawane przez państwo, na profilaktykę przeciwko rozprzestrzenianiu się chorób prionowych i ich wykrywaniu jest ogromna. Na hodowców natomiast są nakładane konkretne obostrzenia, które muszą zastosować do każdej sztuki w stadzie. Kontrolowane jest co się dzieje z każdym przeżuwaczem od chwili narodzin aż do uboju lub śmierci naturalnej. W związku z tym, że w Polsce praktycznie nie występuje zarażenie zwierząt zarówno BSE jak i trzęsawką.
Zapytaliśmy lek. wet. Tomasza Wielicha czy uzasadnione są tak duże nakłady finansowe ponoszone na profilaktyczne badania zwierząt w kierunku chorób prionowych w stosunku do rzeczywistego zagrożenia?
-Lepiej badać niż nie badać, bo mogą być tego konsekwencje. My, jako kraj niewiele mamy do gadania, ponieważ wszystkie zasady badań ustala Komisja Europejska. W Polsce nie ma podłoża genetycznego u owiec dla choroby scrapie, więc zasadność jej zwalczania jest dyskusyjna - tłumaczy specjalista.
Istnieje wiele hipotez i przypuszczeń dotyczących chorób prionowych. Nie wiadomo do końca skąd się wzięły i ile mutacji każdej z nich powstało. Pomimo dużej wiedzy naukowej i szerokiego zasobu literatury na temat prionów i chorób prionowych wiele odpowiedzi, w tym również jak ocalić chore zwierzęta, jest nieznanych.
Opinia naukowa EFSA (Forum Doradczego Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności) dotycząca ryzyka transmisji trzęsawki klasycznej u owiec przez transfer zarodków uzyskanych w drodze zapłodnienia in vivo.
Zgodnie z opinią BIOHAZ, zalecenia dotyczące ryzyka transmisji trzęsawki klasycznej u owiec przez transfer zarodka sformułowane w 2010 roku pozostają aktualne. Pod warunkiem przestrzegania zasad ustanowionych przez Światową Organizację Zdrowia Zwierząt (OIE) i procedur embriotransferu, ryzyko transmisji trzęsawki klasycznej poprzez implantację homozygotycznych lub heterozygotycznych zarodków owczych posiadających allel ARR uzyskanych w drodze zapłodnienia in vivo jest znikome.
Schemat przebiegu zakażenia Chorobą Creutzfeldta-Jakoba:
- Zakażenie bydła zmutowanymi prionami
- Inkubacja prionów w organizmie zwierzęcia
- Zachorowanie na BSE (encefalopatia gąbczasta)
- Ubój
- Spożycie zainfekowanej wołowiny przez człowieka
- Inkubacja zmutowanego prionu w ciele człowieka
- Rozwinięcie się wariantu choroby vCJD
- Pojawienie się objawów psychotycznych (lęku, agresji, zaburzeń zachowania, psychoz), neurologicznych (bólów kończyn, ruchów mimowolnych, zaburzenia smaku i wzroku) oraz otępienia
- Śmierć człowieka