Choroba świń jak HIV u ludzi
Wirus ten atakuje lochy i warchlaki oraz prosięta odsadzone. - Główne objawy występują w układzie rozrodczym i oddechowym. Zakaża komórki i dokonuje spustoszeń najczęściej w układzie odpornościowym, gdzie wirus się namnaża i zabija te komórki. Wirus sam w sobie nie jest groźny dla organizmu, ale powoduje spadek odporności. Czyli taki wirus można porównać do objawów, jakie powoduje HIV u ludzi - mówi Paweł Wasiak. W przypadku macior wirus ten powoduje ronienia i przedwczesne porody. Są też trudności przy zapłodnieniu. Mogą pojawić się również: bezmleczność, mastitis, bezpłodność oraz upławy ropno-śluzowe z pochwy. Prosięta z powodu braku czasowej odporności najczęściej umierają kilka dni po porodzie. - U 8-tygodniowych prosiąt po odsadzeniu pojawiają się problemy z płucami, zapalenia płuc nie dają się wyleczyć żadnymi antybiotykami. Odporność spada i warchlaki są charłacze - opowiada Paweł Wasiak. Występują także: gorączka, kaszel i duszność. Chorobie też towarzyszą inne dolegliwości wirusowe i bakteryjne.
Podpis: Prosięta zarażone zespołem rozrodczo-oddechowym nie przybierają na wadze