Chcesz uniknąć strat w hodowli? Koniecznie pamiętaj o tym schemacie
Kiedy wprowadzamy nowe zwierzęta do naszej chlewni, mamy dwa statusy zdrowotne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Status zdrowotny chlewni przyjmującej, w której w wyniku wieloletniej produkcji trzody chlewnej, jest zrównoważony, stabilny jednak jest tam pełen garnitur drobnoustrojów. Drugi status, to zwierzęta przyjeżdżające. Z reguły zwierzęta pochodzące z centrów genetycznych, chlewni namnażających mają wyższy status zdrowotny, czyli są wolne od wielu patogenów - to zwierzęta naiwne. Jeżeli wprowadzimy je bezpośrednio do chlewni o danym statusie zdrowotnym, możemy mieć sytuację, że loszki naiwne spowodują rozchwianie dotychczasowych drobnoustrojów danej chlewni i zdestabilizują stado przyjmujące - mówił dr Wiesław Niewitecki, lekarz weterynarii na konferencji „Akademia Dobrych Praktyk Efektywność w Hodowli - nowe wyzwania, sprawdzone rozwiązania”, zorganizowanej przez firmę Axiom.
Konieczna kwarantanna i to najlepiej w oddzielnych budynkach
Każdy hodowca chce unikać takiej sytuacji. Konieczna jest wtedy kwarantanna i to najlepiej w oddzielnych budynkach. Dzięki niej ochronimy nasze stado przed patogenami występującymi w stadzie hodowlanym, z którego pochodzą nowe zwierzęta. W okresie trwania kwarantanny powinniśmy od zwierząt zakupionych pobrać krew do analizy laboratoryjnej i powtórzyć te badania po 3 tygodniach. Przeprowadzone badania pozwolą na stwierdzenie, czy zwierzęta przyjechały na pewno zdrowe i czy nie występuje u nich jakiekolwiek zakażenie.
Aklimatyzacja powinna trwać od 4 do 8 tygodni
Kolejnym etapem przyjmowania nabytych zwierząt jest aklimatyzacja, czyli jak najmniej inwazyjne przygotowanie do wprowadzenia do istniejącej chlewni.
- Są tutaj dwa sposoby. Stary, konwencjonalny to wprowadzamy w nabyte stado warchlaka, które pochodzi z naszej chlewni. Przyjmuje się, że jedna sztuka jest umieszczana na 10 -15 zwierząt i ona, między nimi bytując, powoduje powstanie odporności - mówi dr Wiesław Niewitecki.
- Najlepszym rozwiązaniem i najbardziej pewnym jest dopasowanie programu szczepień, który jest na chlewni przyjmującej do zwierząt, które zostały dostarczone. Jeżeli wykonujemy profilaktykę przy użyciu szczepionek, to od podania szczepionki do wywołania odporności, czyli do powstania tzw. serokonwersji w układzie immunologicznym potrzeba od 2 do 4 tygodni. Średnio przyjmuje się 3 tygodnie – podkreśla lekarz.
Kwarantanna powinna trwać 4 tygodnie, a aklimatyzacja od 4 -8 tygodni. Dopiero po tym okresie możemy zwierzęta bezpiecznie wprowadzić do nowej chlewni.
Ryzykowne wprowadzanie zwierząt bez kwarantanny i aklimatyzacji
Czy w praktyce tak to wygląda? Specjalista odpowiada, że nie wszyscy producenci trzody chlewnej przestrzegają tych zasad.
- Jeżeli mamy do czynienia ze świadomym hodowcą, to wszystko jest realizowane prawidłowo. Jeżeli lubimy ryzyko i nie zawsze hodowca ma budynek kwarantanny, a ilość patogenów w danej chlewni nie jest za wysoka i nie są zjadliwe, to się udaje, ale zawsze są jakieś straty - dodaje lekarz weterynarii.
Jednocześnie namawia, aby przy wprowadzaniu zwierząt zawsze uwzględnić kwarantannę i aklimatyzację.
- To jest tak, jak z polami, też się nie da oszukać. Jeżeli nie wykonujemy płodozmianu, odpowiedniego nawożenia, to jakiś czas możemy prowadzić rabunkową gospodarkę, ale w dalszym etapie to się nie uda. Tak samo jest z tą kwarantanną i aklimatyzacją. Może raz nam się udać, ale nie wiele razy, to jest za duże ryzyko, dlatego lepiej postawić właśnie na ten schemat wprowadzania zwierząt - zaznacza dr Wiesław Niewitecki.



























