200 tys. ha państwowych gruntów leży odłogiem
Co na to Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który odpowiedzialny jest za gospodarowanie gruntami państwowymi?
Jak się dowiedzieliśmy, w zasobie Skarbu Państwa jest w tej chwili 1,3 mln ha. Z tego prawie 196 tys. hektarów nie posiada kwalifikacji sposobu rozdysponowania, a więc są to grunty, które nie są użytkowane rolniczo. Według KOWR, 69% z nich może być sprzedana lub wydzierżawiona na cele związane z produkcją rolną. - Z tym, że większość z tych gruntów jest o niskiej przydatności rolniczej i znacznym rozdrobnieniu - tłumaczy Mariusz Rytel, rzecznik prasowy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
1 372 740 ha jest w tej chwili gruntów państwowych w Polsce, z czego:
1 042 430 ha - w dzierżawie
19 457 ha - w trwałym zarządzie
53 147 ha - w użytkowaniu wieczystym
2 727 ha - w dożywotnim użytkowaniu
20 539 ha - w bezumownym korzystaniu
56 ha - w użyczeniu
245 ha - w pozostałym rozdysponowaniu nietrwałym
38 422 ha z mocy prawa przeszły w gestię innych podmiotów, lecz nadal pozostają w ewidencji Zasobu)
Grunty nie nadające się pod rolnictwo
Kolejne grunty (ok. 19%) określono, jako kwalifikujące się do wykorzystania w celach nierolniczych - zwłaszcza pod zalesienia i budownictwo, a także na cele rekreacji i związane z ochroną przyrody. Dla pozostałych gruntów (ok. 12%) nie zdefiniowano możliwych kierunków ewentualnego wykorzystania.
- Ocenia się, że znaczna część tych gruntów charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem oraz innymi niekorzystnymi cechami. Mowa tu m.in. o gruntach o nieuregulowanych stosunkach wodnych, zakamienionych, położonych na skarpach, urwiskach, między wałami przeciwpowodziowymi - wymienia Mariusz Rytel.
Średnia powierzchnia działki nierozdysponowanej wynosi 0,51 ha. W poszczególnych oddziałach terenowych KOWR średnia powierzchnia waha się od 0,20 ha w centralnej i wschodniej Polsce do 1 ha w części północno-zachodniej. To właśnie znaczne rozdrobnienie jest, według KOWR, powodem tego, że ziemia państwowa zwyczajnie leży odłogiem. - Tak duża liczba nieruchomości wymaga poniesienia znacznych nakładów pracy, aby w przyszłości dokonać ich rozdysponowania. Ponadto należy mieć na uwadze, że wiele nieruchomości w Polsce posiada nieuregulowany stan geodezyjno-prawny - dodaje Mariusz Rytel.
Czytaj także: 10 mln zł na pożyczki od KOWR-u!
KOWR pyta: w jaki sposób wydzierżawić tak rozdrobnione działki?
Mogłoby się wydawać, że rzeczywiście problem trudno rozwiązać, skoro mamy do czynienia z prawie 200 tysiącami wolnych hektarów w podobnej ilości kawałkach. W jaki sposób to wydzierżawić? Ile musiałoby odbyć się przetargów, ogłoszeń, postępowań... Nawet, jeśli urzędnicy w jednym roku ogłosiliby tysiąc takich przetargów, byłaby to kropla w morzu. Wiele gruntów nadal zarastałoby chwastami.
Działki pow. 2 ha - ponad 10 tys. ha w Wielkopolsce
W sytuacji jednak, gdy mamy do czynienia z działkami powyżej 5 ha i więcej, a takich w Wielkopolsce jest 8355 ha - gra jest warta świeczki. Ziemi rolnej w województwie wielkopolskim do rozdysponowania pozostaje 16 883 ha. Co prawda 3 784 hektary stanowią działki małe i bardzo małe (o pow. od 0,10 ha do 0,99 ha), którymi rolnicy raczej się nie interesują. Jednak tych powyżej 2 hektary jest już ponad 10 tys. ha. KOWR jednak wyjaśnia - robimy, co możemy. W tej chwili w Wielkopolsce wydzierżawia 159 tys. ha 4 239 rolnikom. A w okresie od stycznia do sierpnia tego roku w celu wydzierżawienia opublikował 110 wykazów dla 404 działek o powierzchni 4 802 ha.
Czytaj także: Państwo przejmie zadłużenia, ale i... gospodarstwo
Wielkopolska i jej „głód ziemi”
o pow. od 0,10 ha do 0,49 ha - 2002 ha
o pow. 0,50 ha do 0,99 ha - 1782 ha
o pow. od 2 ha do 4,99 ha - 2337 ha
o pow. 5 ha i więcej - 8355 ha