Wymiana dachów azbestowych - pieniędzy z ARIMR na zwroty wydatków nadal nie ma
Jest tak w przypadku programu wsparcia do wymiany dachów z azbestu. Podobnie może być w zakresie planowanego przedsięwzięcia dotyczącego dofinansowania silosów zbożowych. Rolnicy boją się, że przeprowadzą inwestycje za duże pieniądze, po czym okaże się, że na refinansowanie nie będą mogli liczyć.
Jak wynika z informacji podanych przez ARiMR, od 5 czerwca będzie można składać wnioski o środki na budowę silosów. Sęk w tym, że wsparcie to ma pochodzić z z Krajowego Planu Odbudowy. A jak wiemy, pieniądze z tego programu są cały czas zamrożone. Pewności co do wypłaty tej pomocy rolnicy zatem nie mogą mieć. Mimo że ministerstwo rolnictwa wielokrotnie uspokajało (również naszą redakcję), że środki na tego rodzaju przedsięwzięcia w pierwszej kolejności zostaną wypłacone z budżetu krajowego, a dopiero w dalszej kolejności zostaną zwrócone z Brukseli. Okazuje się jednak, że finansowanie jest uzależnione od wcześniejszego pozyskania środków.
To oznacza, że co prawda ARiMR może z rolnikiem podpisać umowę na przyznanie dofinansowania, ale nie da 100 % gwarancji zwrotu poniesionych kosztów.
Tak już się dzieje w programie azbestowym. Rolnicy składali wnioski, niektórzy nawet podpisali umowy o przyznanie pomocy z ARiMR. I na tym koniec.
- W ramach KPO Agencja przyjmowała wcześniej wnioski na wymianę dachów z azbestu oraz przetwórstwo rolno-spożywcze. W ramach tego pierwszego naboru zawarto nawet umowy. W ramach drugiego naboru, po uzupełnieniach formalnych nastała cisza. Wielkopolska Izba Rolnicza interweniowała w sprawie uruchomienia środków na wymianę dachów - podał Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Przekazanie Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy jest ciągle zawieszone i nie widać perspektywy, kiedy i czy te środki nasz kraj otrzyma.
- W związku z ogłoszonym nowym naborem, zwróciliśmy się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wyjaśnienie tej sytuacji. Nie wyobrażamy sobie, że rolnicy podpiszą umowy na budowę silosów, wydadzą własne środki, których nie mają, w związku z sytuacją na rynku rolnym i nie otrzymają dotacji lub otrzymają ją w bardzo odległym terminie - stwierdził Andrzej Przepióra z WIR.
W dokumencie skierowanym do resortu rolnictwa samorząd rolniczy zaapelował, by w sytuacji, gdy rolnicy podpiszą umowy z Agencją i rozpoczną realizację silosów, mieli zagwarantowane, że otrzymają środki na wskazane rachunki bankowe.
…………………………………………………………………………………………………….
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.