Umowy wygasają. KOWR odbiera grunty. Komu je wydzierżawi?
Jak KOWR poradzi sobie z rozdysponowaniem tak dużego areału w ciągu jednego roku? Takie pytanie przedstawicielom ministerstwa rolnictwa zadano podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które miało miejsce 10 stycznia.
88 tys. hektarów przejmie w ciągu 3 lat KOWR
Ustosunkowując się do interpelacji posłów Doroty Niedzieli i Kazimierza Plocke wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski podał, że w latach 2023-2025 wygasają 133 umowy dzierżawy obejmujące grunty o łącznej powierzchni 88 519 ha, położone na terenie 10 województw, których dzierżawcy odrzucili zaproponowane warunki w zakresie wyłączeń 30 proc. gruntów. W roku 2024 wygasa 67 umów obejmujących grunty o łącznej powierzchni 36 675 ha, natomiast największy areał gruntów (37 440 ha) obejmują umowy wygasające w obecnym, 2023 roku.
KOWR i wygaśnięcie umów. Nadal wiele znaków zapytania
Poseł Kazimierz Plocke (KO) stwierdził, że nie podano, jak Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa widzi proces przejmowania większych nieruchomości rolnych. Nadal nie wiadomo, ile osób jest zatrudnionych we wszystkich gospodarstwach, które będą musiały przekazać grunty na rzecz Skarbu Państwa czy KOWR podjął współpracę by aktywizować zwolnionych pracowników. Pod znakiem zapytania jest, co z majątkiem trwałym i obrotowym z tych gospodarstw na dzień wygaśnięcia umów, co dalej z umowami realizowanymi przez te gospodarstwa, jakie będą skutki dla bezpieczeństwa żywnościowego i czy KOWR widzi możliwość przejmowania tych gospodarstw czy pozostawi ich samych sobie.
Poseł Dorota Niedziela zastanawiała się, jak KOWR poradzi sobie z wydzierżawieniem 37 tys. ha w jednym roku? Posłanka stwierdziła, że już wcześniej już było wiadome, ile ziemi trafi do rozdysponowania, a KOWR nie przygotował się do tej sytuacji.
W spotkaniu uczestniczył Grzegorz Brodziak z Polskiej Federacja Rolna. Przypomniał, że w kontekście wygaszających umów należy pamiętać nie tylko o gruntach rolnych, ale także budynkach i ludziach, którzy pracują w tych gospodarstwach.
- Do każdego przypadku powinno się podejść indywidualnie. Ten proces zmian powinien być tak przeprowadzony, by utrzymać produkcję i miejsca pracy niezależnie od tego, kto wygra przetarg. Pytanie, jak sprawnie przygotować się do wtórnej restrukturyzacji gospodarstw, które mają potencjał, aby zachować ciągłość produkcji i miejsca pracy? - powiedział Grzegorz Brodziak.
Wiceminister Rafał Romanowski przekazał, że odpowiedzi na pytania parlamentarzystów padły w informacji przedstawionej na początku posiedzenia. Podmioty nie wyłączyły gruntów zgodnie z ustawą, którą wprowadziła opozycja, zatem nie mają szans na kontynuację tej dzierżawy.
Duże obszarowo nieruchomości, wracające do zasobów Skarbu Państwa od dzierżawców, którzy nie zgodzili się swego czasu na ustawowe wyłączenia 30%, do czasu przeprowadzenia wtórnej restrukturyzacji mogą być oddawane w dzierżawę jednoosobowym strategicznym spółkom Skarbu Państwa – wynika to z odpowiedzi, jakiej ministerstwo rolnictwa udzieliło na interpelację posłów Doroty Niedzieli i Kazimierza Plocke (PO).
Formy przetargu określają Rady Społeczne działające przy KOWR. Wykorzystywanie prawa pierwokupu przez KOWR nie jest nadmiernie wykorzystywane i wynosi ok. 1% w skali naszego kraju.
Minister Rafał Romanowski podkreślił, że podmioty miały kilka lat na przygotowanie się do zamknięcia produkcji zwierzęcej, jeśli nie wyłączyły 30%. Rządzący jednak nie chcą doprowadzić do odłogowania ziemi i będą starali się racjonalnie ją rozdysponować.
Czytaj także: Kowalczyk: Część ziemi i budynki zabrane spółkom KOWR zostawi sobie