Ośrodki Produkcji Rolniczej - wkrótce istotne zmiany w kryteriach przetargów?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister rolnictwa Czesław Siekierski zdecyduje się na zmianę kryteriów w przetargach o OPR-y? Oczekują tego od niego producenci rolni. - Nie zatrzymujemy się w dalszej walce o sprawiedliwe traktowanie rolników indywidualnych - mówią rolnicy.
Protesty i merytoryczne rozmowy w Sejmie
Protestowali w siedzibach KOWR, by ostatecznie wyrazić swoje zdanie na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa. Rolnicy jawne sprzeciwiają się warunkom, na jakich KOWR i ministerstwo rolnictwa chcą oddać w dzierżawę państwowy majątek.
Rozwój wydarzeń związanych z Ośrodkami Produkcji Rolniczej nie zwalnia tempa. Przypomnijmy, że we wtorek, 8 lipca w Sejmie odbyło się posiedzenie komisji rolnictwa, w którym wzięła udział również strona społeczna. Rolnicy, gdy tylko oddano im głos, nie przebierali w słowach.
Dezyderat do ministra rolnictwa o podjęcie działań w sprawie OPR-ów
Efektem tych rozmów jest dezyderat wzywający ministra Czesława Siekierskiego do zapewnienia równych i przejrzystych przetargów na Ośrodki Produkcji Rolniczej. Dokument ten Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi jednogłośnie przyjęła wczoraj.
W treści pisma możemy wyczytać, że sejmowa komisja rolnictwa zwraca się do ministra rolnictwa z wnioskiem o niezwłoczne podjęcie działań zmierzających do zapewnienia równych i przejrzystych zasad organizacji przetargów na dzierżawę gruntów w ramach Ośrodków Produkcji Rolnej.
O co konkretnie apeluje komisja rolnictwa?
1. Wprowadzenie jednolitych i przejrzystych kryteriów przetargowych, a także zapewnienie odpowiedniego terminu składania ofert, które umożliwią realny udział rolników indywidualnych, w tym gospodarstw rodzinnych, w postępowaniach przetargowych.
2. Ograniczenie nadmiernego uprzywilejowania dużych podmiotów kapitałowych, m.in. poprzez zmianę punktacji, która obecnie nadmiernie premiuje wysokość czynszu, skalę zaplecza technicznego oraz współpracy z ośrodkami naukowymi.
3. Dokonanie przeglądu dotychczasowych postępowań przetargowych organizowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa na dzierżawę gruntów rolnych w ramach Ośrodków Produkcji Rolniczej.
„Komisja wskazuje, że w obliczu zmieniającej się sytuacji ekonomicznej wielu gospodarstw rolnych, priorytetem państwa powinno być równomierne wspieranie różnych podmiotów działających w systemie polityki rolnej w Polsce” - argumentują posłowie.
Posłowie PO, PSL i PiS jednym głosem w sprawie OPR-ów
O przyjęciu dezyderatu, na swoich profilach społecznościowych, poinformował Krzysztof Ciecióra, poseł PiS.
- To ogromny sukces – nawet posłowie Platformy Obywatelskiej i PSL nie uwierzyli w tłumaczenia ministra i KOWR-u. Wspólnie z nami wezwali do rozwiązania konfliktu i zagwarantowania uczciwych reguł! – skomentował polityk.
Rolnicy: po kogo stronie stanie minister rolnictwa?
Co wydarzy się w najbliższych dniach? Czy minister rolnictwa zdecyduje się na wprowadzenie istotnych zmian w przetargach? To pytanie zadają sobie przede wszystkim rolnicy, którzy nagłaśniają temat OPR-ów.
- Systematyczność i ciężka praca przynosi pierwsze efekty. Podstawą jest zespołowa praca rolników. Na razie został postawiony solidny fundament, nie zatrzymujemy się w dalszej walce o sprawiedliwe traktowanie rolników indywidualnych. Teraz wszystko zależy od decyzji ministra. Czy zachowa się zgodnie z oczekiwaniami rolników, których jest ustawowym reprezentantem? Czy może jednak ulegnie lobby spółek z zagranicznym kapitałem? – pytają na swoim profilu w mediach społecznościowych członkowie Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
Ośrodki Produkcji Rolniczej nie są złe same w sobie
Członkowie OOPR-u przypomnieli, że ziemia, o której mowa, pochodzi z ustawowych wyłączeń.
- A więc miała wrócić do obrotu i trafić do gospodarstw rodzinnych. Taki był sens ustawy. OPR-y nie są złe same w sobie – ale nie można ich tworzyć z pominięciem prawa, tylko dlatego, że komuś „szkoda oddać” grunty Skarbu Państwa - dodają członkowie Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
Odnieśli się także do liczby pracowników zatrudnionych w spółkach, które miały docelowo wydzierżawić OPR-y.
1200 pracowników w spółkach? To nie argument za obchodzeniem ustawy. Każda firma działa na własne ryzyko. Od 2011 roku było wiadomo, że ziemię trzeba będzie wyłączyć. Inwestowali? Zatrudniali? Robili to na własną odpowiedzialność - skomentowali.
Siekierski: OPR-y – rzeczowo, transparentnie, z szacunkiem dla każdej strony
Przebieg wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa w mediach społecznościowych skomentował także minister rolnictwa Czesław Siekierski.
OPR-y – rzeczowo, transparentnie, z szacunkiem dla każdej strony. W ostatnich dniach wiele emocji wzbudziła sprawa rozdysponowania ziemi z tzw. „trzydziestek” oraz tworzenia Ośrodków Produkcji Rolniczej (OPR). Chcę z całą stanowczością podkreślić: działamy zgodnie z prawem, w oparciu o wyniki szerokich konsultacji społecznych z udziałem rolników, izb rolniczych, samorządów i organizacji branżowych - napisał na swoim profilu szef resortu rolnictwa.
Dalej przekonywał, że OPR-y to "nie zagrożenie – to element systemu, który ma wspierać efektywną produkcję rolną, utrzymać zatrudnienie i przyciągać innowacje. To kontynuacja rozwiązania, które wypracowali moi poprzednicy – my je uporządkowaliśmy i otworzyliśmy na szerszy dostęp"
- Zamiast emocji – stawiamy na fakty, liczby i spokojną rozmowę - dodał minister rolnictwa Czesław Siekierski.