Jakie jest ukraińskie rolnictwo? Te liczby szokują
28 milionów hektarów gruntów ornych, z czego prawie połowa czarnoziemy – tym charakteryzuje się areał gruntów ornych na Ukrainie. Dla porównania, w Polsce jest 14,5 mln ha gruntów ornych, w większości na glebach klas czwartych i trzecich.
O Ukrainie mówiono podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw monitoringu Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej i akcesji nowych państw do Unii Europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy. Obecna na spotkaniu Magdalena Żelazna, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi wspomniała o tym, że rolnictwo odgrywa bardzo ważną rolę w ukraińskiej gospodarce. Stanowi aż trzeci co do wielkości sektor gospodarki 10,9 % PKB. Dla porównania, w krajach UE to średnio 1,4 % PKB.
Szansa dla naszych rolników? Mniej zboża z Ukrainy i Rosji w sezonie 2024/25
Ukraińskie rolnictwo to produkcja zbóż, roślin oleistych i buraka cukrowego
Charakterystyczną cechą ukraińskiego rolnictwa jest jego relatywnie niska dywersyfikacja upraw. Dominująca ponad 50% areału, jest produkcja zbóż, dalsze ok. 30% zajmują uprawy roślin przemysłowych czyli oleistych i buraka cukrowego. Wśród zbóż dominują kukurydza, pszenica i jęczmień, wśród oleistych - słonecznik, rzepak i soja.
Unijny rynek zalał cukier z Ukrainy. Pfeifer&Langen wykupił tam cukrownie
Produkcja zwierzęca na Ukrainie
A jak wygląda produkcja zwierzęca? W ostatnich latach nie zauważono aż tak dużego rozwoju, jak w przypadku produkcji roślin.
- Wyjątkiem jest produkcja drobiu i jaj kurzych. Wynika to z faktu, że hodowla wiąże się z dużo większymi nakładami inwestycyjnymi, czym działający na Ukrainie przedsiębiorcy, nastawieni na maksymalizację dochodów przy minimalnym zaangażowaniu kapitałowym, są mało zainteresowani – podała Magdalena Żelazna.
Właściciele gospodarstw rolnych na Ukrainie
Mniejsze gospodarstwa rodzinne posiadają łącznie około 48% gruntów ornych, w całej ukraińskiej strukturze, przynosząc 46% produkcji rolnej i zatrudniając 82% osób związanych z tym sektorem. Produkcja z gospodarstw rodzinnych średnio obszarowych (w tym uprawa warzyw i owoców), zasila rynek wewnętrzny. Natomiast sektor korporacyjny, do których należą przedsiębiorstwa wielkoobszarowe, posiada w swych rękach 52% użytków rolnych Ukrainy. Odpowiada on za 54% produkcji rolnej i zatrudnia 18% pracowników z branży. To właśnie z tego sektora pochodzi nadwyżka eksportowa Ukrainy.
Obrót ziemią rolną na Ukrainie
Cena ziemi na Ukrainie rośnie. W ostatnim czasie podwyżka wyniosła 10,4% do około 1000 dolarów za hektar. Jeszcze do 2021 roku wolny obrót ziemią rolną nie był możliwy. Natomiast w ciągu pierwszego roku działania wolnego rynku ziemi, sprzedano tylko 1% gruntów. Co ciekawe, kolejne lata mogą z pewnością jeszcze przyspieszyć ten proces. Jak się okazuje, dopiero od 1 stycznia 2024 roku ziemię rolną nabywać mogą osoby prawne. Zgodnie z przepisami mogą one maksymalnie kupić aż 10 tys. hektarów!
- Wzrost wartości ziemi rolnej na Ukrainie jest naturalnym procesem zmniejszania w tym zakresie dysproporcji w stosunku do cen ziemi rolnej w krajach Unii Europejskiej – skomentowała Magdalena Żelazna, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Siekierski spotkał się z ministrem rolnictwa Ukrainy. Co ustalili?
Największe ukraińskie przedsiębiorstwa rolne
Interesujące liczby podczas spotkania przytoczył dr inż. Krzysztof Pawłowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Podzielił się on z posłami danymi zebranymi przez kilku naukowców z tej uczelni. Poinformował, że, zgodnie z szacunkami, 118 największych agro-holdingów posiada 6,5 miliona hektarów, co stanowi 25% gruntów ornych Ukrainy. W tej liczbie dwadzieścia największych agro-holdingów w 2023 r. posiadało 3,2 mln ha. Spółki te mają także udział kapitału północnoamerykańskiego, saudyjskiego i krajów członkowskich UE.
Zdaniem naukowców z UP w Poznaniu analiza ukraińskiego rolnictwa pozwala na następujące wnioski:
• Ukraina posiada znaczące zasoby użytków rolnych o bardzo wysokiej jakości,
• zużycie nawozów i środków ochrony roślin jest znacznie niższe niż w UE,
• potencjał produkcyjny tych użytków rolnych nie jest w pełni wykorzystany,
• udział produkcji zwierzęcej w produkcji całkowitej jest niewielki, co także stwarza znaczące rezerwy,
- W obliczy rosnącej liczby ludności na świecie, wynika, że niewątpliwie ten potencjał zostanie wykorzystany. Ale należy postawić pytanie: przez kogo – podsumował dr Pawłowski.
Jak skomentował uczestniczący w posiedzeniu Jacek Zarzecki z Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny - grunty rolne na Ukrainie stanowią tyle, ile połączone grunty rolne Polski, Hiszpanii i Niemiec.
- To obrazuje jakie to jest potencjał – dodał Zarzecki.
Z kolei Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił uwagę na fakt, że potencjał ten w znacznej mierze do tej pory jest niewykorzystany.
- Jakość gruntów zdecydowanie lepsza niż w Polsce. 90% gruntów dobrych i bardzo dobrych. U nas są zdecydowanie słabsze. Niska produktywność wynikająca ze słabych nakładów, która może być w każdej chwili poprzez odpowiednie inwestowanie drastycznie zwiększona – skomentował Ardanowski.
Powierzchnia Ukrainy stanowi 14% całej UE
Temat, który poruszono podczas spotkania dotyczył także struktury użytkowania gruntów rolnych na Ukrainie w porównaniu do Unii Europejskiej. Jak wyjaśnił Grzegorz Kozieja, dyrektor Biura Analiz Sektora Food and Agri - Międzynarodowy Hub BNP Paribas Bank Polska S.A, w Polsce jest 31 mln hektarów, co stanowi średnio nieco ponad 7% powierzchni Unii Europejskiej. W przypadku Ukrainy ta powierzchnia jest około dwukrotnie wyższa, co daje nam 14% powierzchni Unii Europejskiej.
- Bardzo istotna jest oczywiście struktura użytkowania tych gruntów ogółem. Struktury są do siebie zbliżone, zwłaszcza w Polsce i Unii Europejskiej. Natomiast ta struktura ukraińska jest nieco inna. To co tutaj rzuca się w oczy, to przede wszystkim większy udział użytków rolnych w powierzchni kraju i mniejszy udział użytków leśnych, czy gruntów leśnych. Oznacza to, że jakość gruntów jest na tyle dobra, że z ekonomicznego punktu widzenia, skoro mamy takie dobre grunty, to lepiej prowadzić na niej gospodarkę rolną niż gospodarkę leśną. Według stanu geodezyjnego, czyli według ewidencji gruntów w Polsce, mamy ponad 18 mln hektarów użytków rolnych, na Ukrainie 40-41 mln ha, co daje tak znowu dwukrotną różnicę. Niemniej z punktu widzenia praktycznego ta powierzchnia użytków rolnych istotna u nas będzie realnie wykorzystywanych, bo oczywiście tutaj chociażby istotny jest stopień korzystania z dopłat, bezpośrednio stopień realnego wykorzystania tych gruntów. Niestety, dla Ukrainy nie ma danych jaki stopień gruntów jest rzeczywiście wykorzystywany. Jeżeli jednak uwzględnimy grunty, które są uprawiane, użytki rolne, to w Polsce mamy nieco ponad 15 mln hektarów, co daje niespełna 10% powierzchni unijnej. W przypadku Ukrainy mamy nadal tę samą wartość według stanu geodezyjnego, a to już stanowi 26% - stwierdził Grzegorz Kozieja.
Jeśli chodzi o strukturę użytków rolnych, to znowu zauważamy tutaj pewne różnice. Mniej więcej ¾ użytków rolnych w Polsce to grunty orne. To co różni Ukrainę i kraje Unii Europejskiej to bardzo duży udział gruntów ornych pod zasiewami. W przypadku Ukrainy stanowi on prawie 80%. Niewielki natomiast jest, w odniesieniu do Unii Europejskiej, udział trwałych użytków zielonych i stosunkowo też niewielki udział upraw trwałych.
- Natomiast w przypadku Unii Europejskiej widzimy, że tych trwałych użytków zielonych jest znacznie więcej, bo to jest niespełna 1/3. Musimy tutaj uwzględnić oczywiście fakt, że są kraje takie jak na przykład Irlandia, gdzie te użytki zielone są wykorzystywane chociażby do produkcji mleka i w tej sytuacji w skali Unii Europejskiej 30% to są użytki zielone. Podobnie z uprawami trwałymi, no jeśli uwzględnimy winnicę, produkcję oliwy i tak dalej, wszystkie te elementy, które stanowią uprawy trwałe, no to w Unii Europejskiej to też w skali całego ugrupowania to jest 7%. Natomiast to, co najbardziej istotne w tym aspekcie, to bardzo duży udział tych gruntów ornych w przypadku Ukrainy - dodał ekspert z BNP Paribas Bank Polska S.A.
W przypadku zarówno Unii Europejskiej, jak i Polski, większość stanowią te najmniejsze gospodarstwa do 20 hektarów. Dla UE nie mają aż takiego dużego udziału w użytkach rolnych, bo to jest około 12%. W przypadku Polski jest to nieco więcej, bo około 44%.
- Natomiast, jeśli chodzi o Ukrainę, 19% tych gospodarstw do 20 hektarów posiada zaledwie 0,3% użytków rolnych. Na drugim biegunie znajdują się gospodarstwa największe, powyżej 100 hektarów, które w Unii Europejskiej stanowią zaledwie 3,7%, ale to się przekłada na 2/3 użytków rolnych. W przypadku Ukrainy tych gospodarstw jest znacznie więcej, bo ponad 40% i one stanowią 90% użytków rolnych – zaznaczył Grzegorz Kozieja.
Gospodarstwa rolne Ukrainy, jak dalej mówił Grzegorz Kozieja, dzieli się na dwie części: sektor indywidualny i korporacyjny. Podział użytków rolnych i produkcji rolnej przedstawia się mniej więcej po połowie, natomiast znaczny jest udział zatrudnienia w sektorze indywidualnym, który właśnie sięga 82%.
Jaka jest wartość produkcji rolniczej na Ukrainie?
Wartość rolniczej produkcji globalnej w 2021 roku w Polsce stanowiła około 40 miliardów euro. Co ciekawe, na Ukrainie, ta wartość jest bardzo zbliżona i wynosi 41,5 mln euro, co stanowi 8% produkcji unijnej.
- Czyli Ukraina, posiadając dwukrotnie większy areał użytków rolnych, wytwarza mniej więcej tyle samo. Zaznaczyć jednak należy, że biorąc pod uwagę zasobność gleb potencjał produkcyjny jest ogromny. Tym bardziej, że w przypadku Ukrainy produkcja roślinna wynosi aż 80%. Póki co jednak produktywność i dochodowość ziemi jest znacznie niższa w przypadku Ukrainy, niż w Polsce czy Unii Europejskiej – skomentował Grzegorz Kozieja.