Co hamuje rozwój rynku i ceny zbóż w Polsce? Ekspert wskazuje na jeden czynnik

Jaką pozycję zajmuje Polska na międzynarodowym rynku zbóż?
Polska produkuje duże ilości zboża
O tym, jak postrzegana jest Polska na rynku zbóż w Europie podczas Zielonych Pól Osadkowski mówił Sylwester Kowalczyk, koordynator ds. skupu w tej firmie.
- Często klienci rolnicy nas pytają, czy nasz rynek jest mocno zintegrowany z rynkiem europejskim, czy jednak jesteśmy gdzieś na peryferiach tej Europy i cenowo jesteśmy bardzo od nich daleko – powiedział Sylwester Kowalczyk.
Jak dalej wyjaśnił, Polska jest obecnie na czwartym miejscu w Europie pod względem wielkości produkcji zbóż.
- Jesteśmy rynkiem mocno eksportowym, nie jesteśmy w stanie spożytkować produkcji krajowej na terenie Polski Musimy ją eksportować – tłumaczy specjalista z firmy Osadkowski.
Rolnicy dbają o dobre bazy magazynowe płodów rolnych
Kowalczyk dodał, że przez ostatnie 21 lat polscy rolnicy wykonali ogromną pracę, żeby zintegrować się z rynkiem europejskim.
- Chodzi mi tutaj między innymi o rozbudowę parku maszynowego, ale przede wszystkim bazy magazynowej. To jest kluczowy temat, który powraca w pytaniach, czy my jesteśmy się w stanie integrować z tym rynkiem i czy będziemy tam ważnym graczem. Wiele bowiem zależy od tego, czy jesteśmy w stanie przemieścić płody rolne z miejsca produkcji do miejsca odbioru. I tutaj ta baza magazynowa odgrywa ogromną rolę. I ta baza rozwija się, głównie dzięki inicjatywie prywatnej rolników - stwierdził Sylwester Kowalczyk.
Polski eksport zbóż wymaga wsparcia
W jego opinii kluczową rolę pełni dobre zaplecze eksportowe.
- Potrzebujemy tak naprawdę zdolności przemieszczania towaru czyli zdolności eksportowych. Od lat mówi się o tym, że Polska potrzebuje dobrych programów eksportowych, dobrej bazy eksportowej, zarówno portowej jak i kolejowej. I póki co zmierzamy do tej integracji, jeśli chodzi o korelacje cenowe. Natomiast cały czas brakuje nam argumentów, które pozwolą nam w pełni zintegrować się z tym rynkiem. Wnioski tak naprawdę nasuwają się same. Tutaj, w tym miejscu rolnik, indywidualny producent, nie poradzi sobie sam – zaznaczył Sylwester Kowalczyk.
Dodał, że branża rolnicza w zakresie eksportu zbóż potrzebuje wsparcia zarówno na poziomie rządowym, jak i lokalnym.
Zdaniem Kowalczyka, wzmocniony eksport z solidnym podłożem logistycznym wpłynie pozytywnie na ceny zbóż na rynku lokalnym.
- Jeszcze jedna taka dygresja. Czy my tak w stu procentach chcielibyśmy się zintegrować z rynkiem europejskim i czy my tak naprawdę tego bardzo potrzebujemy? Tak przewrotnie powiem: i tak i nie. Bo potrzebujemy możliwości, ale chcielibyśmy też, żeby popyt lokalny mógł wpływać na ceny w Polsce. I chcielibyśmy z tej integracji, może to nie jest dobre słowo, ale z tej marginalizacji wybrać to, co dla nas jest po prostu najlepsze – skomentował ekspert z firmy Osadkowski.
- Tagi:
- ceny zbóż