Rolnicy ekologiczni w Barzkowicach
Organizowane przez Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach Forum Rolników Ekologicznych ma swoją 20-letnią tradycję. Ta szczególna edycja odbyła się 1 grudnia 2023.
Mgła Hitchcocka
Wspomniana znajoma rzuciła pod koniec września hasło wyjazdu do Barzkowic. Z racji tego, że jestem rolniczką ekologiczną – dwa razy nie trzeba było mnie namawiać. Pomyślałam, że skoro spotkanie jest po raz dwudziesty, to pewnie nie jest to przypadek, że znajoma tak dobrze wyrażała się o listopadowym terminie.
Gdy rozmawiałyśmy pierwszy raz o forum, słońce stało wysoko na niebie, a podróżowanie samochodem miało posmak urlopu. Nawet przez moment nie przeszło mi przez głowę, że 29 listopada, gdy trzeba będzie jechać (w moim przypadku 350 km) mróz dojdzie do minus 13 stopni, śnieg sięgał będzie po łydki, a gęsta mgła przywoła na myśl sceny z filmu Alfreda Hitchcocka. Jak się później miało okazać – taka pogoda należy w tym zakątku Polski do rzadkości. To się nazywa mieć szczęście ;)
Nagroda za trudną jazdę miała przyjść następnego dnia. Nie dość, że świat na zewnątrz wyglądał jak z bajki, to w środku było ciepło, przytulnie i serdecznie. Po wejściu na salę zrozumiałam zachwyt mojej znajomej tym miejscem: nie dość, że publiczność i prelegenci dopisali pomimo trudnych warunków, to jeszcze słychać było liczne okrzyki radości z ponownego spotkania tak jednych, jak i drugich.
Maraton jest kobietą
Patrząc na ambitny program przed wyjazdem, zastanawiałam się, czy uda się organizatorom zrealizować go w całości. Sama działam często według zasady „mniej jest więcej”, więc ciekawa byłam, co z tego wyniknie. No i zaczęło się. Pierwsza część należała do prof. dr hab. Eweliny Hallmann. Jej umiejętność przekazania skomplikowanej wiedzy i wnikliwych wyników badań na temat walorów żywności ekologicznej, chwyciły publikę za serce i dawały dobre samopoczucie tym, którzy odżywiają się ekologicznymi produktami. Przedstawione wyniki badań laboratoryjnych wykazywały, że rolnictwo ekologiczne jest źródłem produktów o wyższej gęstości odżywczej.
W ślad za nią poszła dr inż. Urszula Sołtysiak. To od niej dowiedziałam się o forum, w którym teraz braliśmy wszyscy udział. Jej wystąpienie o tajemniczej mocy produktów żywnościowych rolnictwa ekologicznego było dopełnieniem poprzedniego wystąpienia. Ciekawym było zestawienie cen artykułów ekologicznych i konwencjonalnychm tym bardziej, że jako słuchacze przekonani byliśmy o wyższych cenach tych pierwszych. Aby nas odwieźć od tego przekonania, Urszula Sołtysiak wzięła na siebie wędrówkę po warszawskich marketach, w których wykonała przywiezioną ze sobą dokumentację fotograficzną.
I znowu na podest wróciła profesor Hallmann. Tym razem pokazała nam, jak bardzo natura (we współpracy z człowiekiem) może być kreatywna. Rozłożyła przed nami bogatą paletę kolorów, kształtów warzyw psiankowatych, czyli ciepłolubnych, o średnich wymaganiach wodnych, takich jak np. papryka, pomidor, ziemniaki, bakłażan czy jagody goi. Bez tego wykładu nie szybko dowiedziałabym się, że za ostrość papryki odpowiedzialna jest kapsaicyna. Jej stężenie w odmianie Peper X może dochodzić do 3.180.000 jednostek i jest w tym wymiarze śmiercionośne - dlatego trzyma się je w sejfie.
A na drugie śniadanie...
Po takim wykładzie ślinianki słuchaczy zaczęły intensywnie pracować, więc musiała nastąpić przerwa kawowa. To nie była przerwa z rozpuszczalną kawą i herbatnikami. O nie. Na scenę wjechał okolicznościowy tort śmietankowo-malinowy, a w jego tle ustawiono na długim stole ekologiczne produkty regionalnych rolników. Czego tam nie było: kiszone warzywa, sery, wędliny, sery, jogurty, owoce i soki. Po takiej degustacji oczekiwania uczestników w kontekście przyszłych przerw kawowych poszybowały niemiłosiernie w górę.
Uprawy alternatywne i 200% kary
Z CDR w Brwinowie przyjechała na gościnny wykład Iwona Świechowska. Z jej tabel wynikało bardzo konkretnie, na jakie dopłaty mogą liczyć rolnicy, uprawiając takie rośliny alternatywne jak dziurawiec, ostropest czy konopie. Wymiana uwag i spostrzeżeń pomiędzy zainteresowanymi tym tematem robiła wrażenie. Wykładowczyni przywiozła ze sobą zestawienia płatności bezpośrednich i w II filarze, ich stawki, porównania z europejskimi partnerami, statystyki dotyczące ilości złożonych wniosków. Wskazała również na decyzję Europejskiego Banku Centralnego z dnia 29 września 2023 roku, w której opublikowany został kurs wymiany euro na złotówki. Wynosi on 4,6283 zł. za 1 euro. To właśnie ten kurs jest przelicznikiem płatności bezpośrednich za rok 2023.
Aspektu pieniędzy dotyczyły dwa kolejne wykłady, które wprowadzały w tematykę konsekwencji błędnego znakowania produktów rolnictwa ekologicznego oraz postępowania wyjaśniającego w takim przypadku. Mówiły na te tematy z pierwszej ręki Renata Przegalińska i Monika Zając z jednostki certyfikującej Agro Bio Test. Również tutaj padły konkretne sumy ale niestety dotyczyły one wysokości ewentualnych kar. Mogły one zostać nałożone za błędne znakowanie produktów rolnictwa ekologicznego w wysokości: od 1000,00 zł do 200% korzyści majątkowej, która mogłaby być uzyskana przy wprowadzeniu artykułu błędnie oznakowanego do obrotu. To był poważny temat i mylił by się ktoś myśląc, że od owsianego ciasteczka we Włoszech, poprzez młyn w Niemczech, nie dojdzie się do owsa zebranego na polu w Polsce.
Dokumentacja rolnika i kontrola ARiMR
Jak prowadzić dokumentację jako gospodarstwo ekologiczne dla jednostki certyfikującej? O tym mówiła Dorota Metera Prezes Zarządu BIOEKSPERT. Również tutaj było wiele pytań, a wśród nich takie: - Czy ja mam pisać plan wypasu? - spytał obecny na sali rolnik. -Jeśli pan może – niech pan pisze – usłyszał w odpowiedzi od prelegentki, na co odparł: - Ja mogę. Gorzej z innymi. Wydawać by się mogło, że dialog z kabaretu wzięty, ale niestety do śmiechu tu nie było. W dalszej części dyskusji okazało się bowiem, że – jak to określił wspomniany rolnik: - Wszyscy taki plan od nas chcą, a my nie wiemy, jak go zrobić. Jak dobrze, że są takie spotkania, gdzie odpowiedź można dostać z pierwszej ręki.
Wystąpienie przedstawiciela ARiMR Michała Haptara dotyczyło nieprawidłowości w zakresie kontroli rolnictwa ekologicznego. Tutaj każdy miał coś do powiedzenia, skomentowania, czy dopytania. Efektem było 4-minutowe wprowadzenie prelegenta w temat i 11-minutowa dyskusja... Burzliwa dyskusja.
Z kosmosu i natury
Aleksander Gamza jest spadkobiercą wiedzy i kontynuatorem dorobku Rolanda Plochera. Plochera zafascynowała niemagnetyczna metoda przekazu informacji. W 1980 roku opracował system, który zastosował w celowej i katalitycznej aktywacji procesów biologicznych. Jego dorobek życia, a zarazem pasja pielęgnowane są przez Aleksandra Gamazę. Na spotkaniu nie tylko opowiadał, ale i pokazywał dokumentację ukazującą dobroczynny wpływ aktywizatorów Plochera na ściółkę, kompost, gnojowicę, wodę a zatem też na zwierzęta i ludzi. Oglądaliśmy film o krowach i koniach, które mając do wyboru swoje siano i to wyprodukowane przy użyciu aktywizatorów Plochera, wybierały uparcie tylko i wyłącznie to drugie. Aby nie wyglądało to na hokus-pokus, prof. Hallmann podjęła się (niezależnego, anonimowego) badania laboratoryjnego, które wykazało w porównaniu z sianem bez aktywizatorów dwukrotnie wyższą ilość beta-karotenu i niemal dwunastokrotnie wyższą zawartość chlorofilu a zwłaszcza chlorofilu a. Słuchałam tego i na myśl przyszło mi rolnictwo biodynamiczne oraz antropozofia Steinera.
Bliżej ziemi było moje wystąpienie. W ramach pogadanki „Kto ma owce ten…., czyli od owcy do nawozu” przedstawiłam nawóz organiczny w formie pelletów, które produkowane są z owczej wełny. Kto mnie zna, wie, że owce są moimi podopiecznymi i każda forma wykorzystania ich przydatności leży mi na sercu. Nawóz ten jest produkowany w Niemczech i sprowadzany do Polski, ale już w przyszłym roku zacznie się jego produkcja również z w naszym kraju. Mam nadzieję, że najpóźniej wtedy pękające w szwach od wełny polskie stodoły i owczarnie zostaną opróżnione, że ogrodnicy i rolnicy zyskają wartościowy nawóz pod swoje uprawy i że my jako konsumenci artykułów spożywczych, pozyskamy więcej zdrowej żywności.
Zdaniem uczestników
A co podobało się uczestnikom najbardziej? Oto kilka wypowiedzi: Estera: - Rok temu uzyskaliśmy jako gospodarstwo certyfikat ekologiczny. Może dlatego zachwyciły mnie produkty ekologiczne, a zwłaszcza sery. Oprócz tego chwyciła mnie za serce pasja i relacja pani profesor Hallmann o roślinach psiankowatych.
Czytaj także: