Dramat na rynku świń: „To była męska rozmowa z ministrem”
Przedstawiciele Agrounii z Michałem Kołodziejczakiem na czele spotkali się wczoraj z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim.
Głównym tematem była kryzysowa sytuacja w sektorze trzody chlewnej. Zdaniem przedstawicieli Agrounii była to „rozmowa trudna i męska”. Czy przyniesie efekty? - Na pewno otworzyliśmy możliwość prowadzenia dalszych rozmów. Czy będą kontynuowane? Minister Ardanowski zobowiązał się podjąć decyzje w zakresie naprawienia szkód dla hodowców którym wybito świnie a nie zostały wypłacone odszkodowania - podała Agrounia.
Ardanowski zobowiązał się także dokładnie przeanalizować nieprawidłowości Powiatowej Lekarz Weterynarii w Parczewie oraz Wojewódzkiego Lekarza. - I podejmie decyzje odnośnie dymisji - dodaje Agrounia.
Czytaj także: Protesty rolników. Minister prosi Unię o interwencję
Jeszcze na początku stycznia minister rolnictwa chce mieć u siebie dokładny raport w sprawie 6 gospodarstw rolnych z terenów wschodnich Polski, które nie otrzymały rekompensat za wybicie świń w związku z ASF. Czy rzeczywiście nie spełniały zasad bioasekuracji, jak utrzymują inspektorzy weterynarii? Gdy tylko dokument do niego trafi, chce ponownie spotkać się z rolnikami. Może to mieć miejsce już 10 - 11 stycznia. Czwartkowe spotkanie było realizacją zobowiązania jakie minister złożył podczas rozmów w trakcie rolniczego protestu, który zablokował autostradę kilka dni temu.
Ze strony ministerstwa uczestniczyli w nim również: sekretarz stanu Tadeusz Romańczuk, główny lekarz weterynarii Paweł Niemczuk oraz dyrektorzy departamentów.
Odnośnie krytycznej sytuacji na rynku trzody w związku z niskimi cenami świń minister zwrócił również uwagę, że w jego ocenie niezbędna jest rolnikom wiedza odnośnie relacji międzynarodowych, kontaktów z Komisją Europejską oraz procedur i przepisów unijnych, które obowiązują także w Polsce.
- Zależy mi na tym, aby tak zrestrukturyzować polskie rolnictwo, by rozwiązać problemy rolników -producentów zapewniając przewidywalność produkcji, która powinna przynosić rolnikom podstawowy dochód - powiedział minister.
Agrounia zapowiedziała, że będzie sukcesywnie realizować wszystkie nasze postulaty. - Krok po kroku. Nie pozwolimy, by minister otworzył 15 tematów jednocześnie i dzięki temu nie zrealizował żadnego - komentuje zrzeszenie rolników.
Czytaj także: Przetwórcy mięsa rozdają rolnikom środki dezynfekcyjne i opryskiwacze [VIDEO]
Czy widomo strajku nadal wisi w powietrzu? - Tak jeśli nasze słuszne postulaty nie będą realizowane - dodają rolnicy.
- Uważamy, że problem z cenami żywca wieprzowego w głównej mierze miał miejsce przez import mięsa z Belgii i Litwy. Cena świni spadła na łeb na szyję - mówi Robert Marciniak z Borowa, członek Agrounii. Jak dodaje, coraz więcej hodowców trzody chlewnej rezygnuje z tej działalności, bo jest po prostu nieopłacalna.