Właśnie przyleciały do Polski. Nie bój się, gdy je zobaczysz

Fruczak gołąbek, znany także pod nazwą dłużniec gwiaździk, jest motylem z rodziny zawisakowatych. W przeciwieństwie do większości motyli swojego gatunku nie prowadzi nocnego trybu życia. Spotkać go można w Europie Środkowej i Południowej, a także w Azji Południowej i Afryce Północnej. Może latać z prędkością do nawet 65 km/h.
Czytaj też: Nie tylko ogórki. Jakie jeszcze warzywa można posadzić w czerwcu?
Fruczak gołąbek: Wygląd i zachowanie
Gąsienica fruczaka gołąbka jest zielona lub brązowa. Dorosły osobnik ma krępą sylwetkę. Posiada dwie pary skrzydeł, z których przednie są szersze – szarobrązowe w czarne linie – i mogą osiągać rozpiętość do 4,5 cm. Druga, tylna para skrzydeł ma barwę pomarańczową. Odwłok tego motyla jest szarobrunatny, a na jego końcu znajdują się charakterystyczne łuski, które przypominają nieco pióra ptaków.
Swoim zachowaniem oraz budową ciała przypomina kolibra. Podobnie jak on potrafi machać skrzydłami w powietrzu z prędkością do 80 uderzeń na sekundę, dzięki czemu wygląda, jakby zawisł w powietrzu. Zachowuje się tak, kiedy za pomocą specjalnej ssawki spija nektar z kielicha kwiatów.
Fruczak gołąbek, czyli „polski koliber”
Fruczak gołąbek bywa nazywany „polskim kolibrem”. Nie mieszka jednak w naszym kraju przez cały rok. W chłodniejszych miesiącach przebywa na południu Europy. Do Polski przylatuje zazwyczaj na przełomie maja i czerwca i składa jaja. Gąsienice fruczaka gołąbka zmieniają się w dorosłe motyle na przełomie sierpnia i września. Niedługo później, wczesną jesienią, fruczaki gołąbki opuszczają nasz kraj. Wracają na południe Europy, aby tam przezimować i rozmnożyć się.
Co przyciąga fruczaka gołąbka do ogrodu i na balkon?
Mimo że fruczak gołąbek na pierwszy rzut oka może wydawać się groźny, to w rzeczywistości wyjątkowo urokliwy motyl. Nie jest szkodnikiem i nie stanowi żadnego zagrożenia dla człowieka – nie żądli i nie gryzie, a także nie przenosi żadnych chorób. Dodatkowo jest szeroko rozpowszechniony i nie grozi mu wyginięcie. Warto więc spróbować zaprosić go do swojego ogrodu czy na balkon, aby móc podziwiać, jak niemal zawisa w powietrzu i spija nektar z kwiatów.
Czytaj też: Kwitnie nawet przez pół roku. Świetnie poradzi sobie w cieniu
Fruczak gołąbek odżywia się nektarem, najchętniej z kwiatów o długich i wąskich kielichach. W związku z tym najczęściej spotkać można go na łąkach i polanach. Chętnie przylatuje jednak również do ukwieconych ogrodów czy na balkony pełne kwiatów.
Tym, co przyciąga fruczaka gołąbka do ogrodu i na balkon, są oczywiście rośliny. W związku z tym warto posadzić takie, których nektarem chętnie żywi się ten wyjątkowy motyl. Zalicza się do nich m.in.: pelargonia, dalia, szałwia, budleja, lawenda, petunia, werbena, jaśmin, chaber, cynia czy maciejka. Będą one dla fruczaka gołąbka doskonałym miejscem do żerowania i składania jaj.
Kiedy już fruczak gołąbek zwabiony zapachem kwiatów pojawi się w ogrodzie lub na balkonie, należy w trakcie jego obserwacji zachować spokój. Jest on bowiem bardzo płochliwym owadem i często nawet najmniejszy ruch jest w stanie go wystraszyć. Wówczas odlatuje jak najszybciej.