Ten krzew rośnie nawet w zimie. I zachwyca przez 365 dni w roku
Pierisy to krzewy z rodziny wrzosowatych. W Polsce uprawia się siedem ich gatunków, ale zdecydowanie najczęściej wybierany jest pieris japoński. W naszych krajowych warunkach dorasta maksymalnie do dwóch metrów, rośnie jednak dość wolno – przyjmuje się, że po pięciu latach od zasadzenia może przeciętnie mierzyć 70 centymetrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Mała sensacja w Żorach. Rolnicy zauważyli gatunek krytycznie zagrożony
Jak wygląda pieris?
Liście tego krzewu są błyszczące, skórzane i barwne, skupione na szczytach pędów. Młode charakteryzują się szkarłatną barwą, z czasem zmieniają się w ciemnozielone. Kwiaty przypominają nieco konwalie – są drobne, zebrane w wiechy, ale kwitną bujnie i przez wiele tygodni. Zazwyczaj są białe lub kremowe, lecz także różowe, a nawet – podobnie jak młode liście – szkarłatne. Po przekwitnięciu zawiązać się z nich mogą owoce. Szczególnie dobrze pierisy wyglądają wiosną, podczas kwitnienia, ale ozdobność liści sprawia, że zachwycają przez cały rok.
Uprawia pierisów. Stanowisko i sadzenie
Pieris japoński sadzi się głównie wiosną, w kwietniu lub w maju, ale także wczesną jesienią – we wrześniu lub październiku. W podłożu należy wykopać dół na głębokość nieco większą niż wysokość doniczki, w której znajduje się sadzonka (najlepiej około 5 centymetrów więcej) oraz na szerokość dwa razy większą od korzenia. Dno dołu warto też wypełnić żwirem lub keramzytem, co będzie pełniło funkcję drenażu. Sadzonkę po umieszczeniu w otworze należy przysypać ziemią, ubić i obficie podlać. Pomocne będzie także ściółkowanie.
Krzew najlepiej rośnie w półcieniu. Nie lubi przeciągów, miejsce to powinno być więc odsłonięte od wiatru. Pieris lubi gleby o kwaśnym lub lekko kwaśnym odczynie, próchnicze, niezbyt piaszczyste czy gliniaste. Podłoże warto nawozić odżywkami dla roślin wrzosowatych.
Pielęgnacja pierisa japońskiego
Zbliża się zima, którą pieris może znieść dobrze lub… niekoniecznie. Roślina jest mrozoodporna, ale bardzo niskie temperatury jej nie służą. Lepiej przyjmuje się na zachodzie kraju, gdzie zimy nie są zazwyczaj tak ostre. Co istotne, pieris nie przechodzi w tym okresie w stan spoczynku – zwalnia jedynie metabolizm i wolniej rośnie. W przypadku silniejszych mrozów konieczne jest jego przykrycie, podłoże natomiast najlepiej zabezpieczyć ściółką.
Ponadto pieris nie lubi suszy – zarówno latem, jak i w innych porach roku. Nawet zimą może uschnąć z braku nawilżenia. Dlatego tak ważne jest podlewanie – również w chłodniejszych miesiącach. Zimą warto poczekać na okresy, gdy ziemia rozmarza, i wówczas dostarczyć roślinie wodę. Na podlane podłoże należy położyć ściółkę – na przykład z kory.
Natomiast wczesną wiosną należy jak najszybciej wyciąć pędy, które przemarzły. Dzięki temu poprawi się i przyspieszy wzrost pierisów. Ponadto należy wykonać cięcie pędów, które są chore, uschnięte, krzyżują się lub ich ulistnienie jest rzadkie.




























