Te elementy przyciągają myszy i szczury do ogrodu. Nie popełniaj tych błędów

Dla wielu osób odpychająca jest już sama obecność gryzoni, jednak należy pamiętać, że stanowią one również zagrożenie zdrowotne. Gryzonie mogą być nosicielami wielu groźnych patogenów, którymi można się zarazić przez kontakt z odchodami, moczem lub śliną zwierząt, a także poprzez skażoną żywność lub wodę. Poza tym szczury i myszy, jeśli przedostaną się np. do piwnicy, mogą zanieczyścić zapasy swoimi odchodami. Ponadto uszkadzają kable elektryczne, izolacje, meble, a nawet konstrukcje budynków. Co więcej, gryzonie szybko się rozmnażają, dlatego jeśli nie podejmiemy działań, mogą stać się prawdziwą plagą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Nie masz 1 ha, a chcesz do KRUS? Wystarczy spełnić te warunki
Co przyciąga gryzonie do ogrodu jesienią?
Jesienią gryzonie chętnie przenoszą się do przydomowych ogrodów, ponieważ szukają ciepłego i bezpiecznego miejsca do przetrwania zimy. To czy wybiorą nasz ogród, czy może ogród sąsiada, zależy jednak od kilku kwestii. Elementem, który działa na nie jak magnes, jest łatwy dostęp do pożywienia, a zwłaszcza otwarte kosze na śmieci i kompostowniki. Do tego należy dodać resztki jedzenia rozrzucone np. dla zwierząt domowych, opadłe owoce oraz warzywa pozostawione na grządce. Gryzonie mogą zainteresować się nawet nieuprzątniętymi karmnikami dla ptaków. Co za tym idzie, jeśli nie chcemy, aby myszy i szczury odwiedzały nasz ogród, należy w pierwszej kolejności zabezpieczyć kosze, kompostownik oraz pozbyć się ewentualnych resztek.
Warto również pamiętać, że czynnikiem, który przyciąga gryzonie, jest bliskość źródeł wody. Mogą to być np. oczka wodne, poidła dla ptaków czy nieszczelny kran ogrodowy. Co jeszcze wabi szczury i myszy?
Oprócz pożywienia gryzonie szukają również miejsc, w których będą mogły schować się przed chłodem i zbudować gniazdo. W ogrodzie znajdą je w stertach liści, drewnianych stosach, pod altaną, w szklarni czy nawet w domkach narzędziowych. Każda szczelina, która chroni przed deszczem i zimnem, staje się dla nich atrakcyjnym lokum. Jeśli nie chcemy, aby gryzonie spędziły zimę w naszym ogrodzie, takie punkty trzeba zabezpieczyć.
Myszy i szczury bardzo dobrze czują się w miejscach, gdzie panuje nieporządek. Jeśli w ogrodzie rośnie wysoka trawa lub gęste krzewy, a na posesji znajdują się sterty drewna, cegieł lub gruzu, jest duża szansa, że gryzonie potraktują je jako kryjówkę, w której będą mogły się ukryć przed drapieżnikami i ludźmi. Im większy bałagan na podwórku, tym lepiej dla nich.
Ponadto gryzonie mogą wykorzystać jako schronienie szczeliny w fundamentach, a nawet tapicerowane meble ogrodowe, w których wygryzają dziury. Najlepszym sposobem na zniechęcenie ich do wizyt na naszej posesji, jest utrzymywanie na niej porządku, chowanie jedzenia oraz zabezpieczenie wszystkich dziur.
Czytaj też: To będą najniższe podwyżki od lat. Co wiemy o waloryzacji emerytur rolników?
Jak pozbyć się myszy i szczurów z ogrodu?
Całkowite pozbycie się gryzoni nie jest łatwe, ponieważ myszy i szczury są inteligentne i szybko się przystosowują. Najlepiej połączyć kilka metod.
Podstawą walki z gryzoniami jest utrudnianie im życia. Uprzątnij z ogrodu opadłe owoce, resztki warzyw i ziarna. Nie zostawiaj karmy dla zwierząt na zewnątrz, a kompostownik zabezpiecz drobną siatką. Warto też uporządkować drewutnię, usunąć wysoką trawę i zlikwidować stosy liści – to miejsca, gdzie szczury i myszy chętnie się gnieżdżą.
Jeśli gryzonie mają łatwy dostęp do piwnicy, garażu lub altany, szybko uwiją sobie gniazdo. Sprawdź więc, czy w fundamentach, drzwiach lub otworach wentylacyjnych nie ma szczelin, przez które mogłyby się przecisnąć. Myszom wystarczy już otwór o średnicy 1,5 cm, aby mogły wejść do środka. Do uszczelnienia najlepiej użyć metalowej siatki lub zaprawy cementowej.
Kolejnym sposobem jest odstraszanie. Gryzonie nie przepadają za niektórymi zapachami. W miejscach, gdzie widziano ich ślady, można rozłożyć miętę, liście orzecha włoskiego, ziele angielskie, cynamon, goździki, gałązki tui lub cisu. Myszy i szczury nie lubią również popiołu drzewnego, ponieważ drażni ich skórę i drogi oddechowe. Warto więc zasypać nim znalezione nory.
Pomocne mogą być też urządzenia emitujące ultradźwięki, które są nieprzyjemne dla myszy i szczurów, ale niesłyszalne dla ludzi i zwierząt domowych.
Jeśli gryzoni nie jest zbyt dużo, można również zastosować klasyczne łapki lub żywołapki. Najlepiej rozstawić je wzdłuż ścian, płotów i miejsc, gdzie widać odchody lub ślady przegryzania.
Czytaj też: Tego już na działce nie postawisz. Nowy zakaz wejdzie w życie w 2026 roku