Przygotuj w ten sposób lawendę do zimy. W przyszłym sezonie pięknie zakwitnie
Lawenda jest rośliną z rodziny jasnotowatych. W warunkach naturalnych rośnie przede wszystkim w dosyć ciepłym klimacie – w basenie Morza Śródziemnego, na Półwyspie Arabskim oraz w północno-wschodniej Afryce. Z tego względu uprawiana w naszym kraju wymaga szczególnej ochrony przed chłodem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimowanie lawendy w ogrodzie: O tym warto pamiętać
Lawenda stanowi wyjątkową ozdobę ogrodu. Może również rosnąć w doniczkach ustawionych na balkonach i tarasach. Warto wiedzieć, że po przekwitnięciu nie trzeba się jej pozbywać. Wystarczy zapewnić jej ochronę przed chłodem, aby w kolejnym sezonie ponownie cieszyć się jej pięknem.
Czytaj też: Rolnicy chcą zmian w jednym z ekoschematów. Na czym polega problem?
Lawenda, zdobiąca w sezonie ogrodowe rabaty, zimą potrzebuje ochrony przed chłodem i mroźnymi wiatrami. Planując zimowanie lawendy w ogrodzie, warto postawić na gatunki bardziej odporne na mróz. Do tych natomiast zalicza się przede wszystkim lawenda wąskolistna, a także – nieco mniej mrozoodporna – lawenda pośrednia.
Jeszcze przed nadejściem chłodów warto uważnie przyjrzeć się podłożu, w którym rośnie. Powinno być ono dosyć przepuszczalne, co zapobiegnie zastojom wody szczególnie niebezpiecznym zimą. Im więcej jest bowiem wilgoci w podłożu, tym większe istnieje ryzyko przemarznięcia rośliny.
Tuż przed nadejściem najchłodniejszej pory roku lawendy nie należy natomiast przycinać i nawozić. Zabiegi te powinny zostać przeprowadzone zdecydowanie wcześniej – we wrześniu i w październiku. W czasie zimy lawendy rosnącej w ogrodzie nie trzeba też podlewać.
Przed nastaniem przymrozków podłoże wokół lawendy trzeba zabezpieczyć ściółką w postaci grubszej – ok. 5-10 cm – warstwy np. słomy, kory drzew iglastych, torfu czy żwiru. Ściółkowanie zabezpiecza wrażliwe korzenie lawendy przed niskimi temperaturami.
Ochrony zimą wymaga również część naziemna rośliny. Tę zabezpieczyć można stroiszem (gałązkami drzew iglastych), słomą lub agrowłókniną. W przypadku tej ostatniej najlepiej rozpiąć ją wokół rośliny na stelażu wykonanym np. z palików. Osłonę naziemnej części lawendy powinno się jednak przygotowywać, dopiero gdy przez kilka dni utrzymują się ujemne temperatury. Natomiast kiedy ponownie robi się cieplej, ochronę najlepiej usunąć. W przeciwnym wypadku może dojść do przegrzania rośliny, a w efekcie do rozwoju chorób grzybowych.
Zimowanie lawendy polega przede wszystkim na jej ochronie przed silnymi podmuchami zimnego wiatru, które najbardziej niebezpieczne są dla niej w bezśnieżne zimy.
Jak przezimować lawendę w doniczce?
Aby zabezpieczyć lawendę rosnącą w doniczce przed zimą, można zastosować jeden z trzech sposobów:
- przeniesienie do pomieszczenia – to powinno być jasne i chłodne – najlepiej, jeżeli temperatura będzie mieścić się tam w przedziale od 5 do 10 stopni Celsjusza (wyższa temperatura może niekorzystnie wpłynąć na roślinę);
- zadołowanie w ogrodzie – zakopanie w ziemi, a następnie okrycie agrowłókniną, stroiszem lub słomą;
- zabezpieczenie i pozostawienie w zacisznym miejscu ogrodu czy tarasu – do ochrony doniczki w tym przypadku zastosować można folię bąbelkową lub karton, które ochronią podłoże i korzenie przed mrozem; natomiast część naziemną osłonić można np. agrowłókniną; tak przygotowaną doniczkę najlepiej ustawić w zacisznym miejscu na dodatkowej warstwie izolacyjnej w postaci np. styropianu.
Czytaj też: Nie wylewaj do zlewu, tylko podlej gwiazdę betlejemską. Będzie długo kwitła
Decydując się na uprawę lawendy w doniczce, można wybrać gatunki mniej odporne na chłody, takie jak lawenda francuska czy lawenda hiszpańska. Wówczas jednak zdecydowanie wskazane jest ich zimowanie w pomieszczeniu. Pozostawione na zewnątrz, nawet w przypadku zastosowania osłon, nie przetrwają zimy.
W przypadku lawendy w doniczce, w przeciwieństwie do tej rosnącej na rabacie, w czasie zimy nie można całkowicie rezygnować z podlewania. Przeprowadzać je należy jednak wyjątkowo ostrożnie, używając niewielkiej ilości wody i to tylko wówczas, gdy podłoże zacznie przesychać.
Czytaj też: Oto sekret zimowej pielęgnacji hortensji. Zbliża się odpowiedni moment



























