Potężne ulewy nad Polską. IMGW wydaje kolejne alerty. Gdzie będzie najgorzej?

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu. Warto śledzić komunikaty i alerty, sytuacja może być bowiem dynamiczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
7 lipca nawałnica przeszła między innymi nad Krakowem, Stalową Wolą czy Brzeskiem. Niestety, to dopiero początek intensywnych opadów.
Alerty IMGW na najbliższe dni
Alerty IMGW w środę, 9 lipca obejmują przeważający obszar kraju – głównie jego wschodnią część. Ostrzeżenie trzeciego stopnia o intensywnych opadach deszczu zostało wydane dla województw: śląskiego, łódzkiego, a także części województwa mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego i opolskiego.
Ostrzeżenie drugiego stopnia obejmuje województwo lubelskie oraz część opolskiego, dolnośląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Ostrzeżenie pierwszego stopnia wydano dla części województwa warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego i podkarpackiego.
Czytaj też: Postaw na parapecie lub spryskaj okno. Pająki ominą twój dom
W czwartek, 10 lipca ostrzeżenie o intensywnych opadach deszczu trzeciego stopnia obowiązuje dla części województwa mazowieckiego oraz świętokrzyskiego. Ostrzeżenie drugiego stopnia obejmuje część województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego oraz województwo lubelskie. Natomiast ostrzeżenie pierwszego stopnia wydano dla części województw podkarpackiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego oraz pomorskiego.
W piątek, 11 lipca alert pierwszego stopnia o intensywnych opadach ogłoszony został dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.
Warto pamiętać, że jest to prognoza alertów i mogą się one dynamicznie zmieniać. Należy śledzić na bieżąco alerty IMGW.
Do weekendu nie przestanie padać
W środę przejaśniać może się jedynie na północnym zachodzie. Padać będzie w całym kraju, a w centrum oraz na południu deszcz okresami może być silny. Na południu i w centrum prognozowana suma opadów może wynieść 50 milimetrów. Na wschodzie z kolei możliwe burze. Będzie też znacznie zimniej, w rejonach podgórskich maksymalnie 10 stopni, 15 stopni na południu do 23 stopni na zachodzie kraju.
Czwartek to kolejny dzień pod znakiem opadów – przelotnie popada na północy, na pozostałym obszarze kraju opady będą stałe. Możliwe burze z ulewami i gradem. Na Podkarpaciu może spaść do 40 milimetrów deszczu. W rejonach podgórskich maksymalnie 11 stopni, 14 na południowo-wschodnim krańcu kraju, do 25 w województwie wielkopolskim.
W piątek deszcz w całym kraju, na północy możliwe burze. Opady jednak nieco mniej intensywne – największe w województwie łódzkim (21 milimetrów). Ponownie najchłodniej w rejonach podgórskich oraz na południowo-wschodnim krańcu kraju – maksymalnie 12 oraz 14 stopni, najcieplej nadal na zachodzie – 24 stopnie.
Czytaj też: Jak uratować przesuszony trawnik? Nie popełnij tych dwóch popularnych błędów